A mnie dziś drażnią sąsiadki. Chyba się uwzięły wszystkie nagle postanowiły dawac dobre rady i którą nis spotkam to mówi, oo z dzidzią Ci do twarzy, czemu się nie staracie nie ma na co czekać, a mi aż w kieszeni się granat otwiera, ale taka nabuzowana jestem czekam na tą cholerną @. W tym cyklu powtórzę badania. Nie mam siły i nic mi się nie chce, mam nadzieję, że u Was weselej a przynajmniej hunorki dopisują [emoji1787][emoji1787] dzia jestem największą marudą na całym świecie a mąż chodzi i się pyta co się dzieje [emoji1787]