Alwinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2020
- Postów
- 426
Hmmm. To może rzeczywiście coś nie tak z nimi.O czułości 10 są.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hmmm. To może rzeczywiście coś nie tak z nimi.O czułości 10 są.
To tym bardziej jest Ci ciężko. Myślę, że to dobry pomysł żeby ich troszkę pospieszyć z betą. Co do kolejnych kroków to kompletnie się na tym nie znam, ale wiem jedno - siedzenie w szpitalu i wieczne czekanie jest bardzo ciężkie... trzymam mocno kciuki żeby jednak się udało Mrufeczko, już dość złych informacji.Mówią że może zadziałać ... Ale ja już wątpię w to i będę prosić aby zrobili betę w czwartek i jak nie będzie spadać to laparoskopie . Nie mogę tu siedzieć w nieskończoność , w domu synek na mnie czeka
Hmm ja to dopiero 9 dpo miałam jakby lekką głowę i jak chodziłam to jakby nie było grawitacji i czułam, że latam Potem czytałam, że tak się zdarza po zagnieżdżeniu. Potem dopiero 12 dpo wieczorem silne naprzemienne bóle jajników i skurcze macicy ustępujące (a nie ciągłe jak przy @), przestały mnie boleć piersi jak zawsze na tydzień przed terminem @ (wtedy to było 6 dni przed). 13 dpo kłucie w brodawce i chwilowe obrzydzenie zapachem kawy w pracy (dosłownie chwila), a wieczorem już dwie kreski. 14 dpo beta prawie 400, 16 dpo beta prawie 900 Cały czas promieniałam jak w czasie owu, dopiero w 6 tc wysypało mnie trądzikiem i włosy zaczęły się przetłuszczać, po 9 tc zaczęło się to wszystko regulować Na początku to co bardzo pamiętam to częstsze siusianie i wilczy głód dopadający niewiadomo kiedy i prawie że zabójczy Musiałam mieć w szafce w pracy uszykowane jedzenie na takie sytuacje. Także te moje objawy takie mega niespecyficzneU mnie to pewnie nie wyczuje nic, no chyba że jak będę pewna że jestem w ciąży to porównam jak mi się objawy pokazywały, od kilku cykli brzuch mnie boli już przed @ ale teraz już tydzień wcześniej, zawsze najwcześniej 3 dni przed i piersi też tak bolały, teraz już mnie bolą a sutkow lepiej nie dotykać w poprzednim cyklu dopiero dzień przed okresem mnie bolały, no i napływ energii mam, ale może to poprostu lepsze powietrze przy tych deszczach. Ale ciągle myślę, że tej owulacji mogłam wogole nie mieć.
Może być jeszcze progesteron troszkę za niski i przez to zaburzy wynik i nic nie powieJak myślicie jak zrobię jutro progesteron 6dp będzie też ok ? Bo jutro akurat będę w pobliżu labo i muszę tsh też zrobić to bym sobie sprawdziła odrazu progesteron.
Jak myślicie jak zrobię jutro progesteron 6dp będzie też ok ? Bo jutro akurat będę w pobliżu labo i muszę tsh też zrobić to bym sobie sprawdziła odrazu progesteron.
Może być jeszcze progesteron troszkę za niski i przez to zaburzy wynik i nic nie powie [emoji2372]
Nie napisałam, że zawsze wyjdzie zakłamany wynik, tylko że może wyjść za niski, podczas gdy progesteron później dopiero wzrośnieJa robiłam 5 dpo i miałam wynik 17
GratulacjeMam [emoji846]. Wszystko wygląda okZobacz załącznik 1137388
Powodzenia!Hej, może nie jestem staraczka, ale czekam na testowanie 8 lipca