reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Cześć dziewczyny! W tej grupie jestem nowa:) u mnie podejrzenia pcos, nieregularny okres I brak owulacji 🤪 cóż została pojeta decyzja że zaczynamy się starac od listopada Ale mam takie pytanie bo ja już zaczynam świrować 😂 czy bierzecie jakieś witaminy bądź coś takiego? Chciałabym wzbogacić mój organizm może szansę wzrosną:)
 
Cześć! Jestem tu nowa :) my po dwóch latach od ślubu postanowiliśmy zacząć starać się o dzidziusia 🤗 pierwsze podejście było w kwietniu... Mam bardzo regularny 28 dniowy cykl od dwóch lat bez żadnych odchyleń, no i właśnie w zeszłym miesiącu po pierwszej próbie @ nie było i nie było....natomiast zrobiłam 4 testy ciążowe i wszystkie negatywne 🤷🏻‍♀️ I nagle w 36 dniu cyklu nadszedł @ 🤦🏻‍♀️no także nie wyszło. W tym miesiącu kolejna próba, zakupiłam sobie ClearBlue testy owulacyjne i dobrze zrobiłam, bo wg mojej appki na telefonie owulacje powinnam mieć 14-15 dzień, a testy owulacyjne pokazały 17-18 dzień. Przed nami chwila prawdy... za 5 dni powinien przyjść @ a ja faktycznie czuje się jakbym go miała lada chwila dostać. Ale obym się myliła. Trzymajcie kciuki! 🤗 a ja trzymam kciuki za wszystkie staraczki! 🤗 pozdrawiam 💕
 
Kurde dziewczyny, u mnie dzisiaj wyszedł pozytyw owulacyjny, albo prawie pozytyw. A wczoraj był seks. Ostatnio tak zaszłam w ciążę z seksem przed owu ale teraz nawet nie miałam miesiączki po poronieniu i boję się. Nie spodziewałam się że mogłabym mieć własną owulacje [emoji51][emoji51][emoji51]
20200617_224449.jpeg
 
Dzień dobry dziewczynki.
Potwierdzili wczoraj cp w lewym jajowodzie. Z tego co uslyszalam pęcherzyk 11 mm. Od wczoraj już nic nie jem bo dzis rano mają decydować co zrobić . Wczoraj pobrali mi jeszcze z 6 fiołek krwi . Badali mnie ten na covid . Z krwi test wyszedł negatywny a na wymaz z gardła się czeka ok 2 dni . Ciekawe ile tu będę wolałabym już iść do domu .
 
Dzień dobry dziewczynki.
Potwierdzili wczoraj cp w lewym jajowodzie. Z tego co uslyszalam pęcherzyk 11 mm. Od wczoraj już nic nie jem bo dzis rano mają decydować co zrobić . Wczoraj pobrali mi jeszcze z 6 fiołek krwi . Badali mnie ten na covid . Z krwi test wyszedł negatywny a na wymaz z gardła się czeka ok 2 dni . Ciekawe ile tu będę wolałabym już iść do domu .

Trzymaj się kochana, musisz być silna.. 😘😘😘
 
Cześć dziewczyny, nie pisałam na forum przez jakieś 2000 postów, tylko podczytywałam :-) To jest mój 15 cykl starań (zaczęliśmy się starać w sierpniu, w listopadzie się udało, ale tylko na chwilę :-( ).
Zrobiłam sobie przerwę forumową, bo wykańczała mnie schiza pseudoobjawów w każdym cyklu, większość z was wie jak to jest...
Dzisiaj mam 31dc - czyli teoretycznie jestem 1-2 dni po terminie @. Boję się testować...
 
reklama
Hej Kochana jesteśmy z Tobą cały czas bądź silna i dzielna !
Dzień dobry dziewczynki.
Potwierdzili wczoraj cp w lewym jajowodzie. Z tego co uslyszalam pęcherzyk 11 mm. Od wczoraj już nic nie jem bo dzis rano mają decydować co zrobić . Wczoraj pobrali mi jeszcze z 6 fiołek krwi . Badali mnie ten na covid . Z krwi test wyszedł negatywny a na wymaz z gardła się czeka ok 2 dni . Ciekawe ile tu będę wolałabym już iść do domu .
 
Do góry