reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

@Dwa+Trzy Sprawdziłam i po implantacji betaHCG we krwi podwaja się codziennie. Czyli zakładając, że normalnie mam poziom powiedzmy 1,0 (kiedyś robiłam i było coś koło tego), to w piątek byłoby 2, dziś 4, jutro 8, czyli w sumie dopiero we wtorek gdy byłoby 32 jest sens robić domowy test (dzień przed @) a w dniu @ to już na pewno powinno wyjść :)
Ale jeśli mam być szczera to te, nie do końca tak to działa, u mnie beta we krwi była 8,4 A test Pink strumieniowy pokazał cień, potem miałam we krwi 14,5 i byl ciemniejszy cień. Także chyba żadna reguła się nie zgadza w 100%
 
reklama
Może i tak być :) Mi się wydaję, że te chińczyki może czulsze są dlatego często padają stwierdzenia, że wadliwe a tak naprawdę może wykrywają mega wczesną ciążę, która nie zawsze się utrzymuje. Nie wiem. Wolę już nic nie analizować.
We wtorek mam wizytę i stres okropny bo nigdy wcześniej tak szybko.nie wychodziły piękne krechy i Beta wolniej przyrastała a niestety szybki przyrost też nie zawsze oznacza, że wszystko w porządku.
Walka o 2 kreski to dopiero początek , później stres też nie odpuszcza i tak do końca Naszych dni :)
Nerwy,wątpliwości i analiza ;) Najpierw cienie, później skurcze, następnie kupki,oddechy , przewroty i pierwsze kroki haha Ciągle na coś się czeka :D
Dokładnie, pozytywny test to wcale nie koniec starań i wcale nie oznacza, że wszystko będzie dobrze! Ale to już jakiś krok naprzód :)
 
Ale jeśli mam być szczera to te, nie do końca tak to działa, u mnie beta we krwi była 8,4 A test Pink strumieniowy pokazał cień, potem miałam we krwi 14,5 i byl ciemniejszy cień. Także chyba żadna reguła się nie zgadza w 100%
Ano żadna ;) Tak jak pisałam, u mnie 10 i 25 pokazały równie ładne kreski przy Becie 21.6 :)

Dokładnie, pozytywny test to wcale nie koniec starań i wcale nie oznacza, że wszystko będzie dobrze! Ale to już jakiś krok naprzód :)
Całkiem spory Krok :D
Teraz za dużo można samemu wyczytać w internetach i stąd ta panika. Moje niektóre znajome nie mają pojęcia nawet, czym jest owulacja ;) Zachodzą w ciążę i szczęśliwie oczekują porodu :) Nie analizują, nie stresują się i nie porównują .. O ile zdrowsze muszą być ;)
 
Ale jeśli mam być szczera to te, nie do końca tak to działa, u mnie beta we krwi była 8,4 A test Pink strumieniowy pokazał cień, potem miałam we krwi 14,5 i byl ciemniejszy cień. Także chyba żadna reguła się nie zgadza w 100%
O widzisz i właśnie dlatego mnie to wszystko zastanawia jak to możliwe z tymi testami 😂 Czyli jednak nie ma reguły!
 
Ano żadna ;) Tak jak pisałam, u mnie 10 i 25 pokazały równie ładne kreski przy Becie 21.6 :)


Całkiem spory Krok :D
Teraz za dużo można samemu wyczytać w internetach i stąd ta panika. Moje niektóre znajome nie mają pojęcia nawet, czym jest owulacja ;) Zachodzą w ciążę i szczęśliwie oczekują porodu :) Nie analizują, nie stresują się i nie porównują .. O ile zdrowsze muszą być ;)
Ja akurat lubię wszystko widzieć i czuję się wtedy spokojniejsza :) U mnie to jest raczej kwestia charakteru aniżeli świrowanie i doszukiwanie się. Na początku starań rok temu świrował, teraz już jestem za stara bo za dużo niepowodzeń było 😂Teraz to tylko podekscytowanie :)
 
reklama
Ja akurat lubię wszystko widzieć i czuję się wtedy spokojniejsza :) U mnie to jest raczej kwestia charakteru aniżeli świrowanie i doszukiwanie się. Na początku starań rok temu świrował, teraz już jestem za stara bo za dużo niepowodzeń było 😂Teraz to tylko podekscytowanie :)
Niestety Analiza to też moje drugie imię .. ;)

Gdybyście jednak skusiły się na test jutro to dajcie znać jak wynik :D
 
Do góry