reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Dawno właśnie nie robiłam już tsh. Kiedy robiłam bo podejrzewali u mnie tarczyce bo szyję mam gruba, tak mówili lekarze. Poszłam do endokrynologia zrobić usg i powiedział że po prostu taka moja uroda. Hormony też były w porządku.
My staramy się kochać bez spiny [emoji4] Dziwnie bo dziewczyny piszą że podczas stosunku myśla o tym żeby tylko się udało, A ja tak się poddaje emocjom że wgl o tym nie myślę. Chciałam spróbować z tymi owulacyjnymi żeby wiedzieć mniej więcej jak to działa. Po za tym raczej prawie zawsze wiem kiedy ona jest wiadomo śluz jest inny i mam bóle owulacyjne [emoji4] Zobaczymy kiedy się uda, oby jak najszybciej [emoji4]
dziekujemy :) kurcze, wiesz co, stralismy sie rok czasu ale roznie to bylo, czesto niestety przez wzglad na prace mijalismy sie, wiec i przytulanie w tych dniach nie za bardzo nam wychodzilo, hehe. pozniej zaszlam w ciaze, ktora poronilam w 6 tygodniu. a po poronieniu nawet na okres nie poczekalismy i teraz maly łobuziak rosnie w brzuszku. jedyne co moge doradzic dziewczyny to zrobcie sobie tsh, zeby miec pewnosc, ze jest ponizej 2,5. ja po poronieniu dopiero zrobilam i okazalo sie ze mialam ponad 5. moja pani ginekolog powiedziala, ze dziwi sie, ze z takim wynikiem w ogole udalo mi sie jakos zajsc w ciaze.
 
reklama
Dawno właśnie nie robiłam już tsh. Kiedy robiłam bo podejrzewali u mnie tarczyce bo szyję mam gruba, tak mówili lekarze. Poszłam do endokrynologia zrobić usg i powiedział że po prostu taka moja uroda. Hormony też były w porządku.
My staramy się kochać bez spiny [emoji4] Dziwnie bo dziewczyny piszą że podczas stosunku myśla o tym żeby tylko się udało, A ja tak się poddaje emocjom że wgl o tym nie myślę. Chciałam spróbować z tymi owulacyjnymi żeby wiedzieć mniej więcej jak to działa. Po za tym raczej prawie zawsze wiem kiedy ona jest wiadomo śluz jest inny i mam bóle owulacyjne [emoji4] Zobaczymy kiedy się uda, oby jak najszybciej [emoji4]
trzymam mocno kciuki!!! ja nie mialam jakiejs wielkiej presji. testow uzywalam bo niestety moje cykle 35-40 dni wiec owulke ciezko samej wyliczyc a nie mialam nigdy boli owulacyjnych. gdy sie kochalismy nigdy nie myslalam o tym, zeby sie udalo, wtedy raczej trudno mi sie skupic na czymkolwiek, heheheh. mysle ze jak ma byc dzidzius to bedzie :) nie ma co popadac w obsesje bo psychika potrafi skutecznie utrudnic zajscie w ciaze niestety. ja gdybym mogla cofnac czas na pewno zrobilabym badania na tarczyce, wlasnie dlatego ze i pani ginekolog i pan endokrynolog po wywiadzie przebiegu poronienia, oboje swierdzili ze wlasnie niedoczynnosc tarczycy byla prawdopodobna przyczyna, ze starcilismy dzidzie, wiec to chcac nie chcac, moje lenistwo i zaniedbanie.
 
Ale wiesz jeśli nie miałam żadnych objawów to nie mogłaś wiedzieć że coś jest nie tak. Ja wiem napewno że tarczyca jest ok. Nie wiem ile mam teraz hormonu, muszę sobie zbadać. Okaże się za kilka tygodni czy się udało. Ja bardzo chciałabym mieć dzidziusia Ale nic na siłę. Tak jak napisałaś. Jak będzie miał być to będzie [emoji4] Jeżeli chodzi o sex to mam to samo [emoji23][emoji23] w tym momencie nie myślę o niczym innym [emoji23] po prostu nie umiem [emoji23]
trzymam mocno kciuki!!! ja nie mialam jakiejs wielkiej presji. testow uzywalam bo niestety moje cykle 35-40 dni wiec owulke ciezko samej wyliczyc a nie mialam nigdy boli owulacyjnych. gdy sie kochalismy nigdy nie myslalam o tym, zeby sie udalo, wtedy raczej trudno mi sie skupic na czymkolwiek, heheheh. mysle ze jak ma byc dzidzius to bedzie :) nie ma co popadac w obsesje bo psychika potrafi skutecznie utrudnic zajscie w ciaze niestety. ja gdybym mogla cofnac czas na pewno zrobilabym badania na tarczyce, wlasnie dlatego ze i pani ginekolog i pan endokrynolog po wywiadzie przebiegu poronienia, oboje swierdzili ze wlasnie niedoczynnosc tarczycy byla prawdopodobna przyczyna, ze starcilismy dzidzie, wiec to chcac nie chcac, moje lenistwo i zaniedbanie.
 
u mnie to samo,jak szalejemy w łóżku,to szalejemy,zawsze mamy na siebie ochote - dwa zboki 😂 jak ma byc maluszek to bedzie,w moim wieku,to wiadomo,ze bedzie cieżko,ale nie jest niemozliwe,wiec probujemy,robilam teraz badania 31.12 i czekam na wyniki,lekarza mam umówionego,ale raczej musze przełożyć termin,bo będę kilka dni przed okresem
 
u mnie to samo,jak szalejemy w łóżku,to szalejemy,zawsze mamy na siebie ochote - dwa zboki 😂 jak ma byc maluszek to bedzie,w moim wieku,to wiadomo,ze bedzie cieżko,ale nie jest niemozliwe,wiec probujemy,robilam teraz badania 31.12 i czekam na wyniki,lekarza mam umówionego,ale raczej musze przełożyć termin,bo będę kilka dni przed okresem
Ewa ile masz lat jesli mozna zapytac?
 
Jak dla mnie negatyw
Na drugim zdjęciu widzę coś co u mnie było wiele razy-taki raczej ślad w miejscu gdzie powinna być II kreska niż sama kreska, ale Tobie oczywiście życzę ciąży
Zgadzam się w 100%, że to „ślad”, takie jakby zabarwienie testu, a nie kreska wywołana poziomem hormonu... :( Ale przed terminem @ ma prawo przecież być negatywny
 
reklama
Ja wiem o jakie kreski wam chodzi.
Nie raz mialam taki szary slad na tescie i to wlasnie byla ona.
Ale watpie ze testowa zabarwilaby sie na rozowo tak bez powodu.
Wiem tez ze czasem wychodzą negatywnie pozytywne ale jednak wczoraj tez byl bladzioch i zaczyna ciemniec skoro aparat go juz potrafi uchwycic.
No nic zobaczymy jak sie rozwinie sytuacja :)
 
Do góry