Teoretycznie normalne, ale nie powinny trwać zbyt długo, nie powinnaś mieć takiego odczucia niepokoju, że coś jest nie tak, nie powinno być plamień, bo wtedy do lekarza od razu. Weź no spę, nie ma co się męczyć. Ja miałam takie silne bóle 12 dpo. Później w I trymestrze zdarzyły mi się ze 2 razy ćmienia w podbrzuszu jak na @, ale delikatne
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Zdecydowanie najsilniejsze były te 12 dpo, ale wtedy @ powinnam mieć za 6 dni dopiero (owu miałam wcześniej po Castagnusie w tym cyklu). Byłam przekonana, że to na @, skręcałam się z bólu, miałam skurcze w macicy takie ustępujące i uderzające na nowo a dodatkowo naprzemienne bóle jajników. Następnego dnia o 21:00 test pozytywny, mocna kreska, jeszcze następnego dnia betaHCG 348
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Także silne bóle przed terminem @ nie zawsze muszą zwiastować @ i nie ma co się załamywać tak jak oczywiście załamałam się wtedy ja, bo i jeszcze cycki mi oklapły i przestały boleć