reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Czesc kochana. Przykra historia niestety, my nie przestalismy się starać ze względu na koronę :) a jeżeli chodzi o Twoje pytanie, nie mam wprawdzie doświadczenia takiego jak Ty, ale pracowalam z dziewczyną, ktora przeszla poronienie i dwoch lekarzy zalecalo jej pol roczna przerwę. Może spróbuj jeszcze skonsultować to z ginem?
Hej
Ja po dwóch poronieniach dostslam zalecenie pół roku przerwy.
 
reklama
Hej dziewczyny :) bardzo dawno mnie nie było, Ale coronavirus i przeprowadzka do nowego domu pozwoliła przestać mi na chwilę myslec o ciąży k staraniach. Tylko teraz pojawia się problem z którym nie mam sie gdzie zgłosić... póki co, a więc czy któraś z Was plamiła w trakcie cyklu ? Np 13 dc ? Aktualnie mam 13 dc, wiem że ovu jeszcze nie było, robie testy. A dziś po raz pierwszy przy wieczornej toalecie zauważyłam delikatny kolo r krwi...
Naczytalam się że to może być endometrioza... chociaż zawsze wszystk o bylo spoko więc nie wiem skąd by nagle się pojawiała.
Ostatnia @ byla dosc dluga ale normalnie po 30 dniach... jak od 5 miesiecy...
Pamietam Cię, pamiętam :) :* fajnie że wróciłaś. Ja też miałam chwilę przerwy od forum ale nie potrafię żyć bez dziewczyn. Ja nie pomogę. Ja przechodziłam plamienia we wszystkich fazach cyklu, ale w końcu przeszło samo nim "cudowni" lekarze zdiagnozowali co mi jest. Ogólnie odkąd zaczęłam brać Pregnyl na pękanie pęcherzyków i pozbyłam się stanu zapalnego to minęło. Ale nie wiem do dziś jaka była przyczyna. A plamilam od okresu do okresu co dwa dni. Z płaczem już wychodziłam do toalety. A w pewnym momencie bałam się do niej już chodzić.... Odwiedziłam wszystkich ginekologów w rejonie, bylam u internisty, zrobiłam segregator badań i wszystko dobrze. ...... Ehhhh ....
 
Nie mam pojęcia jak to rozumieć...

P-ciała p/peroksydazie tarczycowe <9 IU/ml (<34)

P-ciała p/tyreoglobulinie 11.9 IU/ml (115)
 
Screenshot_20200507-064334.png

Pomóżcie, bo nic nie rozumiem :(
Dzisiaj mój 13dc, cykle mam 28-30 dniowe. 11dc wykonałam pierwszy test owulacyjny (z drugiego moczu) i linia testowa była widoczna, ale zdecydowanie nie była mocna, a tym bardziej mocniejsza od kontrolnej. Wieczorem wykonany test i linii testowej w ogóle nie ma. Wczoraj podobna sytuacja... Załączam zdjęcie.
W zeszłym cyklu korzystałam z testów z allegro, najtańszych i były spoko, wszystko było poprawnie. W tym kupiłam z domowego laboratorium i takie dziwolągi. Totalnie nie wiem co o tym myśleć. :(
 
Hej dziewczyny :) bardzo dawno mnie nie było, Ale coronavirus i przeprowadzka do nowego domu pozwoliła przestać mi na chwilę myslec o ciąży k staraniach. Tylko teraz pojawia się problem z którym nie mam sie gdzie zgłosić... póki co, a więc czy któraś z Was plamiła w trakcie cyklu ? Np 13 dc ? Aktualnie mam 13 dc, wiem że ovu jeszcze nie było, robie testy. A dziś po raz pierwszy przy wieczornej toalecie zauważyłam delikatny kolo r krwi...
Naczytalam się że to może być endometrioza... chociaż zawsze wszystk o bylo spoko więc nie wiem skąd by nagle się pojawiała.
Ostatnia @ byla dosc dluga ale normalnie po 30 dniach... jak od 5 miesiecy...
Hej ja tak mialam, ogolnie nie mialam tak nigdy a po porodzie i to tez nie od razu mi sie to pojawilo i nawet nie zawsze, ze w okolicach owulacji przez jakies 2 dni mialsm delikatme plamienia. Ginekolog kazal zbadac hormony juz nie pamietam co prawda jakie ( bo czasem jak czegis tam za duzo to tez tak sie dzieje) i wyslal na usg dopochwowe no i wyszlo wszystko ok i stwierdzili (bo lekarz od usg tak samo powiedzial) ze najprawdopodobniej sa to plamienia owulacyjne i tyle i ze to nic zlego ;)
 
Mam dokładnie tak samo, wyczuwalna owulacja poprzez ból jajnika a dzień po tym już zaczynają boleć piersi i tak czym bliżej @ tym bardziej bolą. Nie mam pojęcia czy ma to jakiś związek z nadmiarem progesteronu bo myślałam zawsze że to normalne u mnie [emoji2370][emoji28]
Witam, staram się z mężem o maluszka już pół roku, owulację mam wyczuwalną tak myślę poprzez ból jajnika teraz mam 20dc, piersi bolą i to mocno już od 16dc i tak co miesiąc [emoji45]. Nie wiem czy to normalne że tak szybko zaczynają boleć czy może jest to objaw nadmiaru progesteronu który mam trochę za wysoki. Może jest to normalne a ja panikuję [emoji846]. Któraś z was też tak ma?[emoji6]
 
Hej dziewczyny :) bardzo dawno mnie nie było, Ale coronavirus i przeprowadzka do nowego domu pozwoliła przestać mi na chwilę myslec o ciąży k staraniach. Tylko teraz pojawia się problem z którym nie mam sie gdzie zgłosić... póki co, a więc czy któraś z Was plamiła w trakcie cyklu ? Np 13 dc ? Aktualnie mam 13 dc, wiem że ovu jeszcze nie było, robie testy. A dziś po raz pierwszy przy wieczornej toalecie zauważyłam delikatny kolo r krwi...
Naczytalam się że to może być endometrioza... chociaż zawsze wszystk o bylo spoko więc nie wiem skąd by nagle się pojawiała.
Ostatnia @ byla dosc dluga ale normalnie po 30 dniach... jak od 5 miesiecy...

U mnie przy takich plamieniach, tyle że u mnie zaczynały się ok. 9 dc i trwały az do dnia @ wykryto torbiel na jajniku :) jezeli w kolejnym cyklu sytuacja się powtórzy to warto by było skonsultować się z lekarzem 🙂
 
Zobacz załącznik 1116250
Pomóżcie, bo nic nie rozumiem :(
Dzisiaj mój 13dc, cykle mam 28-30 dniowe. 11dc wykonałam pierwszy test owulacyjny (z drugiego moczu) i linia testowa była widoczna, ale zdecydowanie nie była mocna, a tym bardziej mocniejsza od kontrolnej. Wieczorem wykonany test i linii testowej w ogóle nie ma. Wczoraj podobna sytuacja... Załączam zdjęcie.
W zeszłym cyklu korzystałam z testów z allegro, najtańszych i były spoko, wszystko było poprawnie. W tym kupiłam z domowego laboratorium i takie dziwolągi. Totalnie nie wiem co o tym myśleć. :(
Cześć. Też robiłe testy z domowego labolatorium i jednocześnie z Clearblue. W poniedziałek i wtorek domowe labolatorium pokazywało mi owulacje, a clearblue brak. Od wczoraj oba testy skazują na brak owulacji. Myślę że może miałam owulacje w ubiegły weekend. To by było tydzień wcześniej niż się spodziewałam. Zamierzam testować do końca tego tygodnia.
Może u Ciebie ten wieczorny test wyszedł z błędem.. Czarna magia z tymi testami ;)
 
reklama
Do góry