Nom trudno powiedziećOj nie. Ciekawe, że tak się zmieniło. Może masz gorąco w domu? A może zdenerwowanie cykliczne? Tak naprawdę wszystko ma wpływ na pct więc ciężko powiedzieć![]()


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nom trudno powiedziećOj nie. Ciekawe, że tak się zmieniło. Może masz gorąco w domu? A może zdenerwowanie cykliczne? Tak naprawdę wszystko ma wpływ na pct więc ciężko powiedzieć![]()
Za pierwszym razem kiedy wykryto torbiel (wcześniej regularnie min raz do roku chodziłam to ginekologa i nigdy nic takiego mi sie nie przydarzyło) lekarz powiedział, ze to bardzo powszechne zjawisko i że wlasciwie kazda kobieta przynajmniej raz w życiu to przechodzi nawet o tym nie wiedząc, zdziwiło mnie że takie zachowania zaczęły się dziać wlasciwie w momencie w którym zaczęliśmy starać się o fasolke, kolejne wykrycie trochę mnie podlamalo i ta wizja kolejnych 6 straconych cykli [emoji25] Poki co lekarz nie zlecił mi żadnych szczególnych badań miałam robiona jedynie cytologie, ale powiedział że jezeli pecherzyk sam ladnie urósł, a potem ladnie pękł, bo będziemy min. 3 cykle próbować z pregnylem, a potem podejmie kolejne kroki. W tamtym okresie miałam też baaaardzo nerwowy czas w moim życiu, być może to stres i nerwy przyczyniły się do tego że mój organizm dosłownie sfiksowal? [emoji51]
Ja napiszę tylko tyle że jeśli masz cykle 27 dniowe to mniej więcej owu występuje między 12-15dc a sex bez zabezpieczenia w 9dc może zaowocować ciąża ponieważ plemniki mogą dożyć w pochwie nawet 5 dni no i każdy sex bez zabezpieczenia może skończyć się ciąża.Cześć Dziewczyny. Od kilku dni zbieram się żeby do Was napisać... W tym cyklu mam mnóstwo objawów świadczących o tym, że może być niespodzianka [emoji6] nie planowana, totalne zaskoczenie. I pomimo tego, że już mam 3 dzieci to wariuję bo nie wiem czy coś jest na rzeczy czy to tylko mój umysł płata mi figle przez mój strach...
Przez ostatnich kilka miesięcy, odkąd zaczęłam dietę mam cykle 27 dniowe. Wcześniej były 28. Nie zabezpieczamy się z mężem, jesteśmy świadomi czym to się może skończyć, ale zawsze było ok. Ostatnio jednak,pierwszy raz w życiu mój mąż nie jest pewny czy "zdążył" [emoji6] dodam też, że było to przez nakładkę stymulującą. To był 9dc. Niby mało prawdopodobne żeby plemniki przetrwały tak długo, a jednak...
Zaczęło się 19dc. Samopoczucie jakby mnie miało wziąć jakieś przeziębienie, nic mi się nie chciało, senność, zmęczenie ( dodam że przy najmłodszym synku miałam podobnie i dopiero po zrobieniu testy skojarzyłam że może to była implantacja). Takie samopoczucie trwało 2 dni.
W 21dc zaczęły boleć mnie piersi. W 22dc myślałam że przez to zwariuje. Ból z boku po zewnętrznej plus sutki, nie mogłam się dotknąć i cały dzień takie dziwne mrowienie.
Temperatura ciała podwyższona, w granicach 37°.
W 24dc zaczęło się delikatne plamienie ale u mnie to norma bo zawsze plamie kilka dni przed @. Wczoraj ból piersi ustąpił, zostało tylko takie dziwne mrowienie i nie czuje się wcale jakbym miała dostać @. Zawsze byłam spuchnięta, czułam że się zbliża a tu nic.
Dzisiaj 26dc więc @ powinnam dostać w sobotę. Już wariuję [emoji3525] chciałabym żeby albo już ta @ przyszła albo żebym wiedziała że "coś" jest na rzeczy żeby móc się z tym jakoś oswoić, a nie żyć w niepewności.
Przepraszam, że męczę Was moją historią, ale muszę z kimś o tym pogadać bo zwariuję.
Co o tym myślicie, czy jest możliwość że to ciąża?
Kochana ja miałam batalię z torbielami... z tym że u mnie tak się rozchulalo że potrafiły być 3 na jednym jajniku !
No i w ostatnim cyklu chyba się udało:-) co prawda nie byłam jeszcze na wizycie serduszkowej, i zanim usiadłam na fotel powiedziałam mu o tych wszystkich moich przebojach że nie wiem jak to teraz itp, a tam pecherzyk ciazowy jest A po torbielach ani śladu! Tak ze wszystko jest możliwe [emoji4]
Cześć Dziewczyny. Od kilku dni zbieram się żeby do Was napisać... W tym cyklu mam mnóstwo objawów świadczących o tym, że może być niespodziankanie planowana, totalne zaskoczenie. I pomimo tego, że już mam 3 dzieci to wariuję bo nie wiem czy coś jest na rzeczy czy to tylko mój umysł płata mi figle przez mój strach...
Przez ostatnich kilka miesięcy, odkąd zaczęłam dietę mam cykle 27 dniowe. Wcześniej były 28. Nie zabezpieczamy się z mężem, jesteśmy świadomi czym to się może skończyć, ale zawsze było ok. Ostatnio jednak,pierwszy raz w życiu mój mąż nie jest pewny czy "zdążył"dodam też, że było to przez nakładkę stymulującą. To był 9dc. Niby mało prawdopodobne żeby plemniki przetrwały tak długo, a jednak...
Zaczęło się 19dc. Samopoczucie jakby mnie miało wziąć jakieś przeziębienie, nic mi się nie chciało, senność, zmęczenie ( dodam że przy najmłodszym synku miałam podobnie i dopiero po zrobieniu testy skojarzyłam że może to była implantacja). Takie samopoczucie trwało 2 dni.
W 21dc zaczęły boleć mnie piersi. W 22dc myślałam że przez to zwariuje. Ból z boku po zewnętrznej plus sutki, nie mogłam się dotknąć i cały dzień takie dziwne mrowienie.
Temperatura ciała podwyższona, w granicach 37°.
W 24dc zaczęło się delikatne plamienie ale u mnie to norma bo zawsze plamie kilka dni przed @. Wczoraj ból piersi ustąpił, zostało tylko takie dziwne mrowienie i nie czuje się wcale jakbym miała dostać @. Zawsze byłam spuchnięta, czułam że się zbliża a tu nic.
Dzisiaj 26dc więc @ powinnam dostać w sobotę. Już wariuję ☹ chciałabym żeby albo już ta @ przyszła albo żebym wiedziała że "coś" jest na rzeczy żeby móc się z tym jakoś oswoić, a nie żyć w niepewności.
Przepraszam, że męczę Was moją historią, ale muszę z kimś o tym pogadać bo zwariuję.
Co o tym myślicie, czy jest możliwość że to ciąża?
Cudownie czyta się takie wiadomości! Gratuluję Ci przeogormnie!!! [emoji7] Jezeli lekarz zobaczył już pecherzyk ciążowy to do bijacego serduszka już chwila momentA czy znasz przyczynę tych torbieli? Długo staraliscie się o fasolke? [emoji5]
Hej. Jeśli już czujesz objawy i miałaś tak w poprzedniej ciąży to już może być po zagnieżdżeniu także zrób rano test. Oczywiście, że z tego może być ciąża. Powodzenia.Cześć Dziewczyny. Od kilku dni zbieram się żeby do Was napisać... W tym cyklu mam mnóstwo objawów świadczących o tym, że może być niespodziankanie planowana, totalne zaskoczenie. I pomimo tego, że już mam 3 dzieci to wariuję bo nie wiem czy coś jest na rzeczy czy to tylko mój umysł płata mi figle przez mój strach...
Przez ostatnich kilka miesięcy, odkąd zaczęłam dietę mam cykle 27 dniowe. Wcześniej były 28. Nie zabezpieczamy się z mężem, jesteśmy świadomi czym to się może skończyć, ale zawsze było ok. Ostatnio jednak,pierwszy raz w życiu mój mąż nie jest pewny czy "zdążył"dodam też, że było to przez nakładkę stymulującą. To był 9dc. Niby mało prawdopodobne żeby plemniki przetrwały tak długo, a jednak...
Zaczęło się 19dc. Samopoczucie jakby mnie miało wziąć jakieś przeziębienie, nic mi się nie chciało, senność, zmęczenie ( dodam że przy najmłodszym synku miałam podobnie i dopiero po zrobieniu testy skojarzyłam że może to była implantacja). Takie samopoczucie trwało 2 dni.
W 21dc zaczęły boleć mnie piersi. W 22dc myślałam że przez to zwariuje. Ból z boku po zewnętrznej plus sutki, nie mogłam się dotknąć i cały dzień takie dziwne mrowienie.
Temperatura ciała podwyższona, w granicach 37°.
W 24dc zaczęło się delikatne plamienie ale u mnie to norma bo zawsze plamie kilka dni przed @. Wczoraj ból piersi ustąpił, zostało tylko takie dziwne mrowienie i nie czuje się wcale jakbym miała dostać @. Zawsze byłam spuchnięta, czułam że się zbliża a tu nic.
Dzisiaj 26dc więc @ powinnam dostać w sobotę. Już wariuję ☹ chciałabym żeby albo już ta @ przyszła albo żebym wiedziała że "coś" jest na rzeczy żeby móc się z tym jakoś oswoić, a nie żyć w niepewności.
Przepraszam, że męczę Was moją historią, ale muszę z kimś o tym pogadać bo zwariuję.
Co o tym myślicie, czy jest możliwość że to ciąża?