reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Hej. Dziewczyny u mnie sytuacja ma się następująco.. We wtorek z samego rana 31dc test biel. Ból podbrzusza i piersi.. Wczoraj objawy takie same plus plamienie dosłownie dwa razy w wc.. Dziś piersi troszkę mniej dokuczają ból brzucha raz jest raz nie.. Test dziś biel.. Byłam w wc śluz z krwią taka trochę czerwona trochę brązowa.. Tak mi bardzo przykro.. Z ryczalam się ze dwie godziny.. Dobrze ze sama jestem w domu (bo niemąż wraca jutro..) To nie muszę nikomu nic tłumaczyć. Wspiera mnie zawsze bardzo ale nie mam ochoty teraz z nikim o tym gadać twarzą w twarz.. Nie sądziłam że aż tak bardzo przeżyje rozczarowanie.. Mimo to cały czas się ludze że może jeszcze się udało... 😥😥😥😥
U mnie też tak było w tym cyklu. Śluz brązowy I ból na okres dwa dni, potem miesiączka dwa dni a teraz plemienia dosłownie tylko przy podcieraniu. Może tak masz w tym miesiącu że dostaniesz trochę później @ , aczkolwiek trzymam kciuki żeby to jednak było implantacyjne wtedy test Ci jeszcze nie wyjdzie. Poczekaj że dwa dni jeszcze 😚
 
reklama
Ja mam ogólnie niższą temperaturę. Jeśli chodzi o termometr owulacyjny w 1 fazie mam 36.1-36.4, a po owu 36.5-36.8
Teraz mam wyższa temperaturę z drugiej fazy. Dziś 36.5 nie spadła poniżej linii PCT.
Na skroni mierzone termometrem bezdotykowym cały czas 36.5-36.6, a wczoraj mi się coś nie podobało i 37.3. Rano spoko, a teraz znowu lekko wyższa 36.9
Ja przez wiele miesięcy miałam temp w zakresie 35.6 w 1 fazie, a w drugiej 36.6-8...
Teraz przez ostatnie dwa cykle druga faza w okolicach 37.00-37.4😱
Dlatego pytam, myślałam, że też jesteś z tych co ja 🙈
 
A to ja nie wiem.. Ja prolaktyne miałam w normie ale dawno badałam.. Aż boję się myśleć co by mi teraz wyszło i w tsh.. Ostatnio miałam 2,3.. Dopiero miałam iść do lekarza badania robić apropo niepłodności..
Oj powiem Ci, że ja też przez dwa lata badań miałam zawsze wszystko w normach... aż raz przyszedł kiepski okres w życiu... I w tym czasie zrobiłam badania kontrolne... I wszystko nie tak... prolaktyna trochę za wysoka...tsh 4,5... ech... potem 3tyg później tsh już 2.5 A prolaktyna w normie.... Także warto badać w miarę często... bo to zmienia się jak w kalejdoskopie... Dlatego często się tak z tym wszystkim meczymy😪
 
Oj powiem Ci, że ja też przez dwa lata badań miałam zawsze wszystko w normach... aż raz przyszedł kiepski okres w życiu... I w tym czasie zrobiłam badania kontrolne... I wszystko nie tak... prolaktyna trochę za wysoka...tsh 4,5... ech... potem 3tyg później tsh już 2.5 A prolaktyna w normie.... Także warto badać w miarę często... bo to zmienia się jak w kalejdoskopie... Dlatego często się tak z tym wszystkim meczymy😪
Dlatego aż się boję.. Ale no jak się faktycznie udało to już nic nie poradzę.. Tylko więcej stresu będzie żeby donosić ciążę..
 
Bardzo mi przykro... Nie spodziewałabym się takiej bety przy takiej kreseczce... Zdarzały się dziewczynom błędy w labo. Jeśli masz możliwość powtórzyć test domowy (mógł być wadliwy, najlepiej powtorzyć innej firmy) albo betę, to ja bym powtórzyła, bo to trochę niejasna sytuacja mimo wszystko :(
Robiłam test na drugi dzień i wyszedł duch cienia, więc postanowiłam czekać na betę. Dziś miałam powtórzyć, ale jak zobaczyłam wynik bety negatywny, to już mi sie odechciało nawet do labo jechać
 
Robiłam test na drugi dzień i wyszedł duch cienia, więc postanowiłam czekać na betę. Dziś miałam powtórzyć, ale jak zobaczyłam wynik bety negatywny, to już mi sie odechciało nawet do labo jechać
Współczuję ci takiej sytuacji.. Serio.. I sama mam teraz duży dystans bo też wiem że to może być błąd lub zarodek nie przetrwa i przyjdzie okres.. Najważniejsze to się nie załamywać i starać się znaleźć pozytywne aspekty dnia codziennego.. Ja staram się tak robić i jest mi łatwiej..
 
Ja nie robiłam bety.. Nawet o tym nie myślę póki nie będę miała chyba 3 poz testów i to takich mocnych.. Nie mam spiny.. Co ma być to będzie.. A do gin się umowie na najbliższy termin to pewnie za miesiąc lub dalej..
A to sorki może coś mi się pomyliły już nicki, bo myślałam, że miałaś kreskę a potem beta była 0,1 musiałam coś pomylić :(
 
Ja przez wiele miesięcy miałam temp w zakresie 35.6 w 1 fazie, a w drugiej 36.6-8...
Teraz przez ostatnie dwa cykle druga faza w okolicach 37.00-37.4😱
Dlatego pytam, myślałam, że też jesteś z tych co ja 🙈
Oj nie. Ciekawe, że tak się zmieniło. Może masz gorąco w domu? A może zdenerwowanie cykliczne? Tak naprawdę wszystko ma wpływ na pct więc ciężko powiedzieć 🤔
 
reklama
Hej. Dziewczyny u mnie sytuacja ma się następująco.. We wtorek z samego rana 31dc test biel. Ból podbrzusza i piersi.. Wczoraj objawy takie same plus plamienie dosłownie dwa razy w wc.. Dziś piersi troszkę mniej dokuczają ból brzucha raz jest raz nie.. Test dziś biel.. Byłam w wc śluz z krwią taka trochę czerwona trochę brązowa.. Tak mi bardzo przykro.. Z ryczalam się ze dwie godziny.. Dobrze ze sama jestem w domu (bo niemąż wraca jutro..) To nie muszę nikomu nic tłumaczyć. Wspiera mnie zawsze bardzo ale nie mam ochoty teraz z nikim o tym gadać twarzą w twarz.. Nie sądziłam że aż tak bardzo przeżyje rozczarowanie.. Mimo to cały czas się ludze że może jeszcze się udało... 😥😥😥😥
Ojej 😥 przykro mi bardzo. Trzymaj się.
 
Do góry