reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

A u mnie końcówka cyklu... dziś fatalne samopoczucie.... nastroj dobry ;) alee... kiepsko cały dzień się czułam. Mega osłabiwnie mnie dopadło ;( w dodatku mam wrażenie, że piersi mi wybuchną... rzadko mam aż taki ból!!!😱 siedzieć nie mogę, a co mówić wykonywać inne czynności. Dziś odpuściłam trening bo jak pomyślałam o tym bólu to aż mi się odechciało. Zmobilizowałam sie na rower i zjadłam lody w plenerze!!! Cudowne doświadczenie w dzisiejszych realiach 😂😂😂😂😂
Brzuch pobolewal jeszcze odrobinę do wczoraj, a dzisiaj zero.
 
reklama
A u mnie końcówka cyklu... dziś fatalne samopoczucie.... nastroj dobry ;) alee... kiepsko cały dzień się czułam. Mega osłabiwnie mnie dopadło ;( w dodatku mam wrażenie, że piersi mi wybuchną... rzadko mam aż taki ból!!!😱 siedzieć nie mogę, a co mówić wykonywać inne czynności. Dziś odpuściłam trening bo jak pomyślałam o tym bólu to aż mi się odechciało. Zmobilizowałam sie na rower i zjadłam lody w plenerze!!! Cudowne doświadczenie w dzisiejszych realiach 😂😂😂😂😂
Brzuch pobolewal jeszcze odrobinę do wczoraj, a dzisiaj zero.
Te cycki to dobry znak 😎
 
Ciężko wczoraj już nie wytrzymałam i jak tylko mąż zasnął płakałam do 2.00 i udało mi się zasnąć i wstałam o 9.01 dzisiaj.
Jak się wypłakałam do poduszki to lżej mi się zrobiło ale nie tak jak bym chciała.
Biedulka płacz ile możesz. I tak jesteś bardzo dzielna ❤️ podziwiam. Bo ja bym po Twoich przejściach już w psychiatryku dawno była 😉 wszystko się ułoży zobaczysz 🤗
 
Ehh jak pomyślę że patologia ma dzieci nie chcąc i tylko 500+ w głowach to aż szlak mnie trafia. A takie kobiety jak my mające warunki i wyczekujemy maluszków będziemy je kochać mimo wszystko a nie możemy mieć
No właśnie takie życie niesprawiedliwe. U nas badania porobione jesteśmy zdrowi i ciągle nic . Problem to najprawdopodobniej moja psychika
 
reklama
Biedulka płacz ile możesz. I tak jesteś bardzo dzielna [emoji3590] podziwiam. Bo ja bym po Twoich przejściach już w psychiatryku dawno była [emoji6] wszystko się ułoży zobaczysz [emoji847]
Teraz i tak się trzymam bo w poprzednim roku była katorga o mało bym nie wylądowała w psychiatryku gdybym się sama nie otrząsnęła. Wtedy chciałam umrzeć myślałam że gorzej być nie może ale dużo pomógł mi mąż. Teraz przy nim tak nie pokazuje bo sam strasznie przejął się ta strata. Dalej mam w głowie jego reakcje jak się dowiedział że jestem w ciąży. Łzy same lecą jak o tym pomyślę[emoji26]
 
Do góry