reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
To u mnie nic z tych rzeczy nie występuje. Dziś dostałam @. Także zaczynajmy nowy cykl. Według mnie to ja mam problem z pękaniem pęcherzyków. Ale moja lekarka jak ostatnio zapytała czy to możliwe, to zapytała mnie po co do niej w takim razie przychodzę skoro już wszystko wiem.
Lekarze nie lubią jak im się podsuwa diagnozę. To na czym stanęła propozycja dr? Starać się dalej i nic czy coś proponowała?
Zapytaj się może czy możesz się umówić na monitoring bo nie wiesz kiedy masz owulacje to się dowiesz czy pękają 😉
@rossig Trzymam kciuki zatem!!
Dziękuję, a ja za Ciebie 😉 i zresztą za nas wszystkie 😉
Niech już wszystkie laski które się długo starają uciekają na drugą stronę. Powinno być jak w sklepach. Nie ma że ktoś dłużej czeka. Kto pierwszy zaczął ten lepszy. Wystać swoje, wyczekać i by było sprawiedliwie 😁 😂😂
 
Dziś 25 dc przy cyklach 25-27 (ostatnie kilka miałam 26 dniowe).
Objawy były, ale przed okresem też mialam już takie objawy, więc nie brałam ich na poważnie..
Normalnie przed @ ZAWSZE bolą mnie piersi. W udanym cyklu w pierwszej ciąży miałam cycki tuz po owu jak kamienie. Czasami nie dało się wytrzymać. I urosly ogromnie.
W tym cyklu nie bolą. Jak wieczorem zdejmę stanik, to trochę je czuję, ale to wszystko.
Nerwy to drugi objaw, ale to już wiecie [emoji23]
Śluz to trzeci objaw. Po owu mam z reguły mało śluzu i jest on kremowy. W tym cyklu było go o wiele więcej i miał konsystencję białka [emoji3526] niestety przedwczoraj znikł, wczoraj zauważyłam tylko raz, więc myślałam, że to efekt wiesiołka, który brałam w tym cyklu do owu...
Co mnie zastanowiło to chęć na pomidory. Nie lubię pomidorow, ale w poprzedniej ciąży żarłam je na potęgę 2 miesiące (na śniadanie, w postaci zupy, spaghetti Bolognese, na kolację...), od tygodnia mam chetke na pomidory...
Ogolnie to byłam pewna że sie nie udało... Mam nadzieję, że tym razem dotrwam do szczęśliwego końca...
EDIT: Po owu zawsze wychodzą mi pryszcze, teraz mam gładka cerę [emoji3526]
EDIT 2: dodałabym luźne kupy (![emoji85]! Sorry), po owu, ale nie brałabym tego za pewnik, bo niektóre kobiety mają zaparcia, a niektóre właśnie luźniejsze kupy... Ja mam podczas okresu zawsze biegunkę.
EDIT 3: zapomniałam dodać o hmm innym zapachu spod pachy hahahhaha. Nie używam dezodorantów z aluminum i nie chronią one tak jak te z aluminum. Normalnie wystarczało... Wykąpałam się wczoraj i za godzinę dosłownie smierdzialam. W poprzedniej ciąży też tak miałam.
Jeszcze jedna rzecz mi wpadła do głowy, ale myślę że to jest normalne też przed okresem. Mi było gorąco, w nocy mój niemąż mówił że jestem jak grzejnik...
 
Ostatnia edycja:
To u mnie nic z tych rzeczy nie występuje. Dziś dostałam @. Także zaczynajmy nowy cykl. Według mnie to ja mam problem z pękaniem pęcherzyków. Ale moja lekarka jak ostatnio zapytała czy to możliwe, to zapytała mnie po co do niej w takim razie przychodzę skoro już wszystko wiem.
Ale chamska baba . Ale z drugiej strony skąd wiesz że masz problem z peknieciem pecherzyka?
 
reklama
Dziś 25 dc przy cyklach 25-27 (ostatnie kilka miałam 26 dniowe).
Objawy były, ale przed okresem też mialam już takie objawy, więc nie brałam ich na poważnie..
Normalnie przed @ ZAWSZE bolą mnie piersi. W udanym cyklu w pierwszej ciąży miałam cycki tuz po owu jak kamienie. Czasami nie dało się wytrzymać. I urosly ogromnie.
W tym cyklu nie bolą. Jak wieczorem zdejmę stanik, to trochę je czuję, ale to wszystko.
Nerwy to drugi objaw, ale to już wiecie [emoji23]
Śluz to trzeci objaw. Po owu mam z reguły mało śluzu i jest on kremowy. W tym cyklu było go o wiele więcej i miał konsystencję białka [emoji3526] niestety przedwczoraj znikł, wczoraj zauważyłam tylko raz, więc myślałam, że to efekt wiesiołka, który brałam w tym cyklu do owu...
Co mnie zastanowiło to chęć na pomidory. Nie lubię pomidorow, ale w poprzedniej ciąży żarłam je na potęgę 2 miesiące (na śniadanie, w postaci zupy, spaghetti Bolognese, na kolację...), od tygodnia mam chetke na pomidory...
Ogolnie to byłam pewna że sie nie udało... Mam nadzieję, że tym razem dotrwam do szczęśliwego końca...
EDIT: Po owu zawsze wychodzą mi pryszcze, teraz mam gładka cerę [emoji3526]
Na pewno dotrwasz! Nie ma innej opcji! juz swoje wyczekaliście i się nastaraliście 😉
Magduś a co było inaczej w tym cyklu? Coś zmieniłaś, że się udało po tylu miesiącach? 😉
 
Do góry