reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

No i przyszła.. witam się w 1dc🤬, czas kupić testy owulacyjne znów i śledzić cykl... żeby znów się nie przedłużył. Cykl trwał 40dni. Przyjemnej niedzieli!
U mnie tak samo.. 1dc, ale długość cyklu jak zwykle 25. Zaczynamy od nowa i na spokojnie.
Chyba też kupię testy owluacyjne, nigdy nie używałam, może najwyższy czas spróbować 🤔
 
reklama
Czytam to co piszesz i przypominaja mi sie moje przezycia.. jak dowiedzialam sie o mojej chorobie to wpadlam w depresje i nerwice lekowa i tez leczyli mnie lekami. Zazywalam Sertagen i hydro. Bez hydro nie funkcjonowalam wcale.. ogolnie wrak czlowieka. Przytylam, nic nie robilam ze soba, malo co spalam bidzilam sie z przerazajacym uczuciem ze nie oddycham. Po pol roku sama tez zaczelam sobie zmniejszac dawki zeby nie odstawic calkiem lekow. Wiedzialam ze nie jestem lekarzem i to on powinien zalecic ale czulam, ze leki tylko to wszystko tlumia.. teraz zyje tak ze jak mam kilkudniowy stres to to wszystko wraca.. biore hydro do spania i przechodzi.. ja to nazywam atakami.. jak sie czyms zajmuje np ogarniam mieszkanie albo jak planowalismy slub a teraz dom to tych atakow prawie wgl nie mam.. silownia tez mi duzo dawala bo zmeczona zasypialam ja dziecko.. czyli jak zajme czyms glowe to mam spokoj.. z nerwica chyba trzeba sie nauczyc zyc. Czasami atak boerze sie z nikad trwa 10 min i sam znika.. nie wiem czemu. Boje sie tez jak to bedzie w ciazy jesli uda mi sie zajsc czy to sie nie uaktywni przez zmartwienia ale chce posiadania dziecka jest silniejsza niz strach przed tym jak moze byc ;)
No powiem ci ja dopiero sie dowiedzialam ze zaszlam a mam wrazenie ze hormony już dokładają. I tak najgorsze ataki co same przychodzą z nikąd bez przyczyny. Ja jak wage normalnie mam niską bo aktualnie 46kg jakos przy 160 wzrostu to jak bralam leki mimo braku apetutu wazylam ponad 10kg wiecej...co przyczyniko sie do jeszcze gorszego nastroju. Z tym ze po odstawieniu waga wrocila do normy no ale jednak...niestety czesto po takich lekach sie bardzo puchnie
 
Czytam to co piszesz i przypominaja mi sie moje przezycia.. jak dowiedzialam sie o mojej chorobie to wpadlam w depresje i nerwice lekowa i tez leczyli mnie lekami. Zazywalam Sertagen i hydro. Bez hydro nie funkcjonowalam wcale.. ogolnie wrak czlowieka. Przytylam, nic nie robilam ze soba, malo co spalam bidzilam sie z przerazajacym uczuciem ze nie oddycham. Po pol roku sama tez zaczelam sobie zmniejszac dawki zeby nie odstawic calkiem lekow. Wiedzialam ze nie jestem lekarzem i to on powinien zalecic ale czulam, ze leki tylko to wszystko tlumia.. teraz zyje tak ze jak mam kilkudniowy stres to to wszystko wraca.. biore hydro do spania i przechodzi.. ja to nazywam atakami.. jak sie czyms zajmuje np ogarniam mieszkanie albo jak planowalismy slub a teraz dom to tych atakow prawie wgl nie mam.. silownia tez mi duzo dawala bo zmeczona zasypialam ja dziecko.. czyli jak zajme czyms glowe to mam spokoj.. z nerwica chyba trzeba sie nauczyc zyc. Czasami atak boerze sie z nikad trwa 10 min i sam znika.. nie wiem czemu. Boje sie tez jak to bedzie w ciazy jesli uda mi sie zajsc czy to sie nie uaktywni przez zmartwienia ale chce posiadania dziecka jest silniejsza niz strach przed tym jak moze byc ;)
U mnie jak nic się nie dzieje, jest stabilna sytuacja życiowa to jest ok. A jak jakieś problemy to wraca, a jeszcze jak kilka rzeczy naraz się nałoży to masakra [emoji2356]
 
U mnie jak nic się nie dzieje, jest stabilna sytuacja życiowa to jest ok. A jak jakieś problemy to wraca, a jeszcze jak kilka rzeczy naraz się nałoży to masakra [emoji2356]
No wlasnie wystarczy stres, nerwy i wszystko wraca.. staram sie to jakos opanowywac bez lekow, ale nie mozna dac sie temu rozchulac. Po poronieniu bylo ciezko i wtedy musialam sie wspomagac. Teraz nie narzekam ale powiem Wam ze ludzie z nerwica w obecnej sytuacji z koronawirusem nie maja lekko. Ja mam ciagle leki o zdrowie i zycie.. mam dni ze sie strasznie martwie jk to sie potoczy..
 
Cześć Dziewczyny, około dwa tygodnie temu witałam się z Wami pisząc, że to mój pierwszy cykl w którym się staramy. Około 18dc miałam owulacje, dziś jest 27dc, za około 5 dni powinnam mieć @.
Obudziłam się dziś po bardzo realnym śnie w którym odczytałam pozytywny wynik testu 😀 więc zaciekawiona stwierdziłam że zrobię próbę 🙊 Załączam te testy które dziś zrobiłam. Nie nastawiam się jakoś bardzo, ale albo mam urojenia albo tam się powoli rysuje druga kreska, co myślicie? 🤔
 

Załączniki

  • IMG_20200405_110832.jpg
    IMG_20200405_110832.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 144
Cześć Dziewczyny, około dwa tygodnie temu witałam się z Wami pisząc, że to mój pierwszy cykl w którym się staramy. Około 18dc miałam owulacje, dziś jest 27dc, za około 5 dni powinnam mieć @.
Obudziłam się dziś po bardzo realnym śnie w którym odczytałam pozytywny wynik testu [emoji3] więc zaciekawiona stwierdziłam że zrobię próbę [emoji87] Załączam te testy które dziś zrobiłam. Nie nastawiam się jakoś bardzo, ale albo mam urojenia albo tam się powoli rysuje druga kreska, co myślicie? [emoji848]

Cos sie przebija ;)
 
reklama
Cześć Dziewczyny, około dwa tygodnie temu witałam się z Wami pisząc, że to mój pierwszy cykl w którym się staramy. Około 18dc miałam owulacje, dziś jest 27dc, za około 5 dni powinnam mieć @.
Obudziłam się dziś po bardzo realnym śnie w którym odczytałam pozytywny wynik testu 😀 więc zaciekawiona stwierdziłam że zrobię próbę 🙊 Załączam te testy które dziś zrobiłam. Nie nastawiam się jakoś bardzo, ale albo mam urojenia albo tam się powoli rysuje druga kreska, co myślicie? 🤔
Na obydwu widać bladą kreskę. Powtórz za dwa dni. Trzymam kciuki😊
 
Do góry