reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Cudnie! Jak sie czujesz ?
<3 jestem w euforii, mega się ucieszyłam :) uspokoiła mnie Pani :)
a fizycznie to spać mi się chce ciągle :p

Ja mam w głowie tylko czarny scenariusz na piątek
emoji17.png
nie myś tak! wszystko na pewno będzie w porządku! :)

Ja też chcę! Z Wami być! ❤

Cudownie!! ❤❤❤ Jaki malutki kruszek 💞 ile ma mm? 😉

oczywiście, że będziesz <3 ja mega w to wierzę :)!
dziekuje ❤ ma 4 mm , za dwa tygodnie kolejna wizyta

Gratulacje kochana!!!
emoji8.png
emoji8.png
dziękuję <3

Ekstra !! Który to tydzień ?
5 ! :) 4+6 ❤
 
reklama
A kłócie w pochwie wystepujace czasami tez jest okej? Wszystko to co czuje co bylo w tamtym miesiacu mnie niesamowicie denerwuje i nie mam pojecia czy mam sie przejmowac. Jutro ide na bete i progesteron bo boje sie ze progesteron moze nie domaga
Hej 😊 na spokojnie nie stresuj sie na zapas i mowie to ja typowa matka wariatka panikara pierwsza tego imienia 😂 moze przedstawie Ci jak to wygladalo u mnie wiec mialam tak samo na poczatku jak Ty-panicznie sie balam...kiedy 24.12 dowiedzialam sie z bety ze ciaza jest moja pierwsza, wyczekana, wyproszona od Pana Boga to bylo szalenstwo, ogromna radosc a zaraz potem strach. Tez mialam bol, ciagniecie w pachwinach, ale tylko po jednej stronie wiec wkrecilam sobie ciaze pozamaciczna i ile ja sie tu dziewczynom nazalilam, ze sie boje, ze boli, co robic. Oczywiscie dziewczyny uspokajaly mnie jak mogly i pomagalo, ale tylko na chwile...pozniej zaczely sie inne bole w innych miejscach brzucha to oczywiscie czekalam na poronienie, kiedy po kilku dniach przeszedl mi bol i wszedzie dziewczyny ktorym sie udalo pisaly o bardzo bolesnych piersiach znowu zaczela sie panika, bo mnie nie bolalo kompletnie nic! Kompletnie nie czulam sie ciazowo, zadnych objawow! Nic! Czekalam wiec na wizyte u gina i bylam swiecie przekonana, ze czeka mnie informacja o pustym jaju plodowym i zabiegu lyzeczkowania. I z taka mysla siedzialam przed gabinetem u ginekologa, wrecz gotowa na taka przykra wiadomosc. Na wizycie jednak dowiedzialam sie ze nie mam jednej kropeczki, ale 2!! Teraz mamy 18t3d i czujemy sie bardzo dobrze ja, maz i nasze blizniaki 😊 takze spokojnie nie denerwuj sie i po prostu czekaj relaksujac sie, bo panika nic nie da a co ma byc to bedzie. Jeszcze sie zdazysz namartwic i nadenerwowac, ale jak mowi moja mama od chwili poczecia do konca swojego zycia matka bedzie sie martwic o swoje dziecko. Zobaczysz, ze bedzie dobrze, bardzo trzymam za to kciuki ✊✊✊ usmiech i ciesz sie radosna nowina 😁 powodzenia 😙
 
Troche sie zaczynam denerwowac. Ze skonczy sie jak poprzednio. Mam bol pachwiny. W tamtym miesiacu na kilka dni przed tragedia bylo dokladnie to samo. Taki sam bol i ta sama pachwina. Czemu moze tak bolec? Czy to zwiastuje to samo?

nie wkręcaj sobie tak! nastaw się, że jest dobrze. Widać tą kreske było <3
rób sobie też te owulacyjne jak Ci tak ciemnieją :)
 
Hej 😊 na spokojnie nie stresuj sie na zapas i mowie to ja typowa matka wariatka panikara pierwsza tego imienia 😂 moze przedstawie Ci jak to wygladalo u mnie wiec mialam tak samo na poczatku jak Ty-panicznie sie balam...kiedy 24.12 dowiedzialam sie z bety ze ciaza jest moja pierwsza, wyczekana, wyproszona od Pana Boga to bylo szalenstwo, ogromna radosc a zaraz potem strach. Tez mialam bol, ciagniecie w pachwinach, ale tylko po jednej stronie wiec wkrecilam sobie ciaze pozamaciczna i ile ja sie tu dziewczynom nazalilam, ze sie boje, ze boli, co robic. Oczywiscie dziewczyny uspokajaly mnie jak mogly i pomagalo, ale tylko na chwile...pozniej zaczely sie inne bole w innych miejscach brzucha to oczywiscie czekalam na poronienie, kiedy po kilku dniach przeszedl mi bol i wszedzie dziewczyny ktorym sie udalo pisaly o bardzo bolesnych piersiach znowu zaczela sie panika, bo mnie nie bolalo kompletnie nic! Kompletnie nie czulam sie ciazowo, zadnych objawow! Nic! Czekalam wiec na wizyte u gina i bylam swiecie przekonana, ze czeka mnie informacja o pustym jaju plodowym i zabiegu lyzeczkowania. I z taka mysla siedzialam przed gabinetem u ginekologa, wrecz gotowa na taka przykra wiadomosc. Na wizycie jednak dowiedzialam sie ze nie mam jednej kropeczki, ale 2!! Teraz mamy 18t3d i czujemy sie bardzo dobrze ja, maz i nasze blizniaki 😊 takze spokojnie nie denerwuj sie i po prostu czekaj relaksujac sie, bo panika nic nie da a co ma byc to bedzie. Jeszcze sie zdazysz namartwic i nadenerwowac, ale jak mowi moja mama od chwili poczecia do konca swojego zycia matka bedzie sie martwic o swoje dziecko. Zobaczysz, ze bedzie dobrze, bardzo trzymam za to kciuki ✊✊✊ usmiech i ciesz sie radosna nowina 😁 powodzenia 😙
Dajesz nadzieje. Po prostu przez ta biochemiczna cała drżę z nerwow w strachu przed powtorka. Zalamalabym sie chyba.
 
Myslalam ze bedzie negatyw na poczatku. 9 dni po owulacji moze byc za wczesnie. Troche mnie to uspokoilo i na spokojnie poczekam kilka dni jeszcze 😅😅😅 aczkolwiek zaczela mnie dosc bolec prawa piers w gornej czesci co sie nigdy u mnie nie zdarza wiec mam nadzieje ze jednak cos tam w srodku we mnie siedzi 😂😂😂
EDIT patrze teraz na test po 3 minutach jakos i wydaje mi sie ze cien cienia bardzo bardzo delikatny jest. Nie bede sie wkrecac bo trzrba sie naprawde przyjzec ale powtorze za pare dni :) jest bardziej widoczna gdy wysycha ale nie chce mi na zdjeciu uchwycic przez tą osłonke na tym tescie co clear blue maja. Ale mysle ze sie udalo 🤩 zrobilam tez owulacyjny i jest jeszcze mocniejszy niz ostatnio. Probowalam zrobic zdjecie ale nie za bardzo widac tak jak na zywo. Trzrba sie wpatrzec bardzo. Pionowa taka delikatna kreska. Moze dojrzycie na zdjeciu. Niestety wyrazniej mi nie chwyci. Ekran prosze na fulla podjasnic i ubrac okulary 🤣😂😅

@Piernik98 widzę pionową kreskę jakby grubości szpilki od igły ale to może być też fabryczna kreska, ciężko powiedzieć 🤔 musisz powtórzyć 😉
Jaki pik pokazuje Ci na owulacyjnym w aplikacji Femometer teraz? Chodzi mi o wartość.

Ja pierdziu.... !! To ma być słaba kreska?? Ja tu widze grubaśne niebieskie. Czy Wy jeszcze piszecie o czymś innym??

To jest mega mocna krecha!! I to już taka Ci wyszla, ale odjazd !! Bardzo się ciesze !!

Teraz tylko dobre wieści przed Tobą :)

A widzisz - pisałam nie wracaj bez 2 kresem i pewnie masz (nie dziękuj :D) haha

No i ja się zgłaszam.
U góry z wczoraj, na dole z dzisiaj. Nie wyszło. Chociaż chwilkę miałam nadzieję. Tylko nie rozumiem czemu okres mi się spóźnia... macie jakieś sposoby na "przywołanie" ? Bo cały marzec nie miałam. Tracę tylko czas. :(

Hmmm... na drugim nie widzę...

Na wywołanie okresu brałam Luteinę przez tydzień i potem występuje okres ( u mnie po 2-3 dniach)

Dołączam do was dziewczyny ;) u mnie testy negatywne i czekam na @ ...

Oj może za wcześnie zrobiony??

Też czekam na @

Oby u Ciebie jednak nie przyszła !!

Ja tym razem poczekam parę dni. Okres wypada w sobotę 4tego. Zastanawiam się tylko nad opcją czy testować w dzień okresu czy dzień przed? 🤔
Objawów konkretnie żadnych nie mam. Tylko 5/6 dpo bolało podbrzusze, dlatego testowałam 8 dpo bo myślałam, że coś wyjdzie. Teraz nic mnie nie boli i nic nie czuje.

Też będę testować ponownie w piątek ale z testem o większej czułości. Zobaczymy co to będzie.
Dopadł mnie dzisiaj pms i poirytowana cały dzień rzucam piorunami ⚡⚡..

Ej no dziewczyny zaczekałybyście do soboty. Ktoś tu musi pocieszyć podwójnymi kreskami jak zaleje mnie fala morza czerwonego 😂😂

Kobietki, a ja mam do Was pytanie? Ćwiczycie w przypuszczalną owulację?
Nie wiem co zrobić, ja jestem dość aktywna fizycznie i chyba wolałabym poćwiczyć, bo ostatnio już jak od owulacji byłam taka nakręcona A później się nie udawało to mówiłam kuzwa po co to itp, nie cwiczylam mówię żeby nie zaszkodzić itp, itd jak to u Was ?

Umiarkowana aktywność fizyczna jak najbardziej wspomaga owulację i skurczę jajowodu prowadzące jajeczko ;). Ale unikałabym jakiś ćwiczeń siłowych ;)
 
reklama
Ja pierdziu.... !! To ma być słaba kreska?? Ja tu widze grubaśne niebieskie. Czy Wy jeszcze piszecie o czymś innym??

To jest mega mocna krecha!! I to już taka Ci wyszla, ale odjazd !! Bardzo się ciesze !!

Teraz tylko dobre wieści przed Tobą :)

A widzisz - pisałam nie wracaj bez 2 kresem i pewnie masz (nie dziękuj :D) haha



Hmmm... na drugim nie widzę...

Na wywołanie okresu brałam Luteinę przez tydzień i potem występuje okres ( u mnie po 2-3 dniach)



Oj może za wcześnie zrobiony??

Też czekam na @

Oby u Ciebie jednak nie przyszła !!





Ej no dziewczyny zaczekałybyście do soboty. Ktoś tu musi pocieszyć podwójnymi kreskami jak zaleje mnie fala morza czerwonego 😂😂



Umiarkowana aktywność fizyczna jak najbardziej wspomaga owulację i skurczę jajowodu prowadzące jajeczko ;). Ale unikałabym jakiś ćwiczeń siłowych ;)
Hahaha nie chodzi o ta w poziomie gruba niebieska 😂 tam ma byc plus. Pionowa jest ale na zdjeciu wyszla tylko jej krawędź. To 9 dzien po owu wiec i tak cud ze wyszlo cokolwiek. Trzeba sie przyjzec bo na fotce slabo widac ;)
 
Do góry