reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Hej [emoji4] na spokojnie nie stresuj sie na zapas i mowie to ja typowa matka wariatka panikara pierwsza tego imienia [emoji23] moze przedstawie Ci jak to wygladalo u mnie wiec mialam tak samo na poczatku jak Ty-panicznie sie balam...kiedy 24.12 dowiedzialam sie z bety ze ciaza jest moja pierwsza, wyczekana, wyproszona od Pana Boga to bylo szalenstwo, ogromna radosc a zaraz potem strach. Tez mialam bol, ciagniecie w pachwinach, ale tylko po jednej stronie wiec wkrecilam sobie ciaze pozamaciczna i ile ja sie tu dziewczynom nazalilam, ze sie boje, ze boli, co robic. Oczywiscie dziewczyny uspokajaly mnie jak mogly i pomagalo, ale tylko na chwile...pozniej zaczely sie inne bole w innych miejscach brzucha to oczywiscie czekalam na poronienie, kiedy po kilku dniach przeszedl mi bol i wszedzie dziewczyny ktorym sie udalo pisaly o bardzo bolesnych piersiach znowu zaczela sie panika, bo mnie nie bolalo kompletnie nic! Kompletnie nie czulam sie ciazowo, zadnych objawow! Nic! Czekalam wiec na wizyte u gina i bylam swiecie przekonana, ze czeka mnie informacja o pustym jaju plodowym i zabiegu lyzeczkowania. I z taka mysla siedzialam przed gabinetem u ginekologa, wrecz gotowa na taka przykra wiadomosc. Na wizycie jednak dowiedzialam sie ze nie mam jednej kropeczki, ale 2!! Teraz mamy 18t3d i czujemy sie bardzo dobrze ja, maz i nasze blizniaki [emoji4] takze spokojnie nie denerwuj sie i po prostu czekaj relaksujac sie, bo panika nic nie da a co ma byc to bedzie. Jeszcze sie zdazysz namartwic i nadenerwowac, ale jak mowi moja mama od chwili poczecia do konca swojego zycia matka bedzie sie martwic o swoje dziecko. Zobaczysz, ze bedzie dobrze, bardzo trzymam za to kciuki [emoji110][emoji110][emoji110] usmiech i ciesz sie radosna nowina [emoji16] powodzenia [emoji11]
Jak przeczytałam o dwóch kropkach to aż cieplej na serduchu się zrobiło [emoji3526][emoji3590] dużoooo zdrówka dla was!
 
a fizycznie to spać mi się chce ciągle :p


nie myś tak! wszystko na pewno będzie w porządku! :)



oczywiście, że będziesz dziekuje [emoji173] ma 4 mm , za dwa tygodnie kolejna wizyta


dziękuję

5 ! :) 4+6 [emoji173]

Cudnie !!! Czyli jak mam wizytę 9 kwietnia za tydzień i będę mieć 6 tydzień to tez w końcu zobaczę wyczekiwane ziarenko 🥰[emoji173]️ zdrówka zdrówka !!!
 
Hej [emoji4] na spokojnie nie stresuj sie na zapas i mowie to ja typowa matka wariatka panikara pierwsza tego imienia [emoji23] moze przedstawie Ci jak to wygladalo u mnie wiec mialam tak samo na poczatku jak Ty-panicznie sie balam...kiedy 24.12 dowiedzialam sie z bety ze ciaza jest moja pierwsza, wyczekana, wyproszona od Pana Boga to bylo szalenstwo, ogromna radosc a zaraz potem strach. Tez mialam bol, ciagniecie w pachwinach, ale tylko po jednej stronie wiec wkrecilam sobie ciaze pozamaciczna i ile ja sie tu dziewczynom nazalilam, ze sie boje, ze boli, co robic. Oczywiscie dziewczyny uspokajaly mnie jak mogly i pomagalo, ale tylko na chwile...pozniej zaczely sie inne bole w innych miejscach brzucha to oczywiscie czekalam na poronienie, kiedy po kilku dniach przeszedl mi bol i wszedzie dziewczyny ktorym sie udalo pisaly o bardzo bolesnych piersiach znowu zaczela sie panika, bo mnie nie bolalo kompletnie nic! Kompletnie nie czulam sie ciazowo, zadnych objawow! Nic! Czekalam wiec na wizyte u gina i bylam swiecie przekonana, ze czeka mnie informacja o pustym jaju plodowym i zabiegu lyzeczkowania. I z taka mysla siedzialam przed gabinetem u ginekologa, wrecz gotowa na taka przykra wiadomosc. Na wizycie jednak dowiedzialam sie ze nie mam jednej kropeczki, ale 2!! Teraz mamy 18t3d i czujemy sie bardzo dobrze ja, maz i nasze blizniaki [emoji4] takze spokojnie nie denerwuj sie i po prostu czekaj relaksujac sie, bo panika nic nie da a co ma byc to bedzie. Jeszcze sie zdazysz namartwic i nadenerwowac, ale jak mowi moja mama od chwili poczecia do konca swojego zycia matka bedzie sie martwic o swoje dziecko. Zobaczysz, ze bedzie dobrze, bardzo trzymam za to kciuki [emoji110][emoji110][emoji110] usmiech i ciesz sie radosna nowina [emoji16] powodzenia [emoji11]

Piękne to opisałaś aż się wzruszyłam ! 🥰[emoji173]️[emoji170] zdrówka !!
 
reklama
Do góry