reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

Pytanie głównie do dziewczyn, które już były w ciąży: zakładając, że za tydzień nie przyjdzie @ i test będzie pozytywny, czy to normalne przed terminem @, że czuje się kłucia/pieczenie tak jakby w pochwie i macicy? Zaczynam siè martwić, bo wczoraj męczyło mnie to od wieczora i w nocy (jednoczesnie ze skurczami podobnymi jak na @), a dziś znowu się zaczęło po poludniu :( Boję się żeby jakaś torbiel mi się nie robiła, że to nie jest normalne :( Dziwne, nieprzyjemne uczucie. Jakby ktoś mi igłę tam wkładał... promieniuje do tyłu :(

Proponuje isc do lekarza.
 
reklama
Witam Wszystkich. Jestem tu nowa. Napisze aby że staramy się od sierpnia, a w lipcu 2018 poronilam. Teraz jestem w 36 dc i 4 dni spóźnienia, ale boję się robić testu żeby nie mieć znowu zawodu ;/ przeważnie cykle mam regularne A przed końcem cyklu zawsze za dużo myślę hehe też tak macie ?
 
Pisałam do Ciebie na Wrześniówkach :) Ty tą betę robiłaś w dwóch różnych labach , może to zwykła pomyłka? Inna metoda oznaczenia. Idź jeszcze raz na wyniki do tego pierwszego labo i znajdź innego lekarza bo ten jakiś niepoważny :/ Tyle się mówi o niebezpieczeństwie ciąży pozamacicznej a tu każą czekać bez diagnostyki :/
Tak,w dwoch laboratoriach ale normy te same niby. W poniedzialek mam lekarza wiec wstrzymam sie. Brzuch caly czas pobolewa jak na @.
 
Poszlo..
 

Załączniki

  • IMG_20200109_145843.jpg
    IMG_20200109_145843.jpg
    1,5 MB · Wyświetleń: 177
Też wygrzebywalam ze śmieci i ogladalam:) no nic mi pozostaje grzecznie czekać na @ a wam życzę tych uprawnionych dwóch kresek [emoji3590]
W pierwszej ciąży tak miałam. Byliśmy na miesiącu miodowym, wzięłam ze sobą dwa testy. Jeden zrobiłam -wyszedl negatywny więc go wyrzuciłam. Rano wyjęłam, a tam cień cienia. Pozniej zrobiłam drugi, leżał w łazience chyba 3 godziny zanim na niego zerknelam ( wtedy jeszcze nie miałam zielonego pojęcia o testach więc nie wiedzialam że się nie liczy [emoji6]) cień cienia. Dopiero wtedy mąż doczytał że się nie liczy [emoji6] więc się nie ekscytowalam. Nie miałam jak dokupić bo byliśmy w małej miejscowości w Grecji, aptek brak. Jak wróciłam do pl poszłam na betę. Wynik negatywny.. okres nie przychodził znowu test - już dwie porządne krechy. Więc ja cieniom cienia wierzę i mam jakiś sentyment [emoji6] mam nadzieję że ujrzę pod koniec miesiąca
 
reklama
Do góry