Matka. Wariatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2020
- Postów
- 2 005
Ja leżę w łóżku i pierdziele nie wstaje dziś. Nie mam siły, łeb mnie boli, osłabiło mnie totalnie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Haha czy ja wiem, ja to w poprzedniej ciąży zjadałam tony słodyczy i jest synTo na chlopaka:-)
Zazdroszczę tego leżenia też chętnie bym poleżała ale niestety nie mogęJa leżę w łóżku i pierdziele nie wstaje dziś. Nie mam siły, łeb mnie boli, osłabiło mnie totalnie
Haha,takie przesądy:-)Haha czy ja wiem, ja to w poprzedniej ciąży zjadałam tony słodyczy i jest syn
Może to i dobrze bo tak to wszystko byłoby jasne już od pierwszych zachcianek a tak to zawsze jest jakaś niepewność i adrenalinaHaha,takie przesądy:-)
Tak mi babcia mówiła że kwasne na chlopaka a skodkie na dziewczynka -no widzisz a mnie na kwaśne bralo w ciąży i jest córka:-)
Nic się nie sprawdza
Też sobie zazdroszczę dobrze ze córka wyrozumiala, leży obok i ogląda grzecznie bajkę. Nawet mnie poglaskala i przykryła kocykiemZazdroszczę tego leżenia też chętnie bym poleżała ale niestety nie mogę
A ile córka ma?Też sobie zazdroszczę dobrze ze córka wyrozumiala, leży obok i ogląda grzecznie bajkę. Nawet mnie poglaskala i przykryła kocykiem ❤
5 lat skończyła w grudniuA ile córka ma?
Mi wchodziły tylko lody zapp i płatki czekoladowe[emoji846]Haha czy ja wiem, ja to w poprzedniej ciąży zjadałam tony słodyczy i jest syn