reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

A kiedy planujesz testować?;) dziś robiłam już research na innych forach i uczucie jak na okres nie skreśla nam szans, ze w tym cyklu się udało :) a prawdę mówić myślałam, ze już nie mam na co liczyć :) bardzo trzymam za Ciebie kciuki❤❤❤
Dziękuję kochana ja również będę trzymać kciuki za Ciebie😙❤️ z racji tego, że moje cykle są 27 a nawet 35 dniowe to sama nie wiem, ale może już jutro zacznę od rana. W końcu do testów owulacyjnych dostałam 20 testów ciążowych plus jakiś swój zapas mam, więc nie szkoda😂😙
 
reklama
Dzień dobry w 1dc. W końcu w 35 DC @ nadeszła. Troszkę smuteczek bo miałam nadzieję że jednak się nie pojawi ale cóż. Głowa do góry i próbujemy dalej. Jutro idę na badania krwi. Moja endokrynolog profilaktycznie zleciła mi całą listę (około 10 różnych badań) pod kątem starań. Mam nadzieję że wyjdą okej :)

No i jest i u mnie 1dc. Do tego znowu wydłużony cykl w stosunku do tego, co bylo zawsze. Zanim zaczęliśmy się starać miałam jak w zegarku 25 dyniowe cykle. A teraz cuda. Był już i 23 i 21 i 28 i 30. Testy owulacyjne też chyba dobrze nie wskazywały owulacji. Jestem sfrustrowana, to wszystko to wróżenie z fusów.

Ej, ej co jest dziewczyny??

Kurcze wiedziałam, że jak zacznę cykl to zaraz czarne chmury tu zawitają - normalnie wykrakałam no! może trzeba się ulotnić, bo pecha przyciągam na to forum :eek:

Dupa do góry, cyc do przodu! Musi wreszcie zatrybić kobitki!!

Jeszcze będziecie pić szampana :) Nie może być inaczej :)
Bo dzis taki dzien szary i wgl buuu zaraz wiosna sie zacznie od razu odzyjemy i bedzie duuzo nowych kreseczek!!! :-)

U mnie właśnie zaczeło padać...

Zniose wszystko ale nie deszcz! Nie znoszę być mokra, już wole jak pada na mnie śnieg...
Znów zmoknę idąc do pracy, bo na 19 :D

A ja właśnie nie wiem jak to ugryźć, bo wiadomo, że przy każdym okresie jest ten smutek i zwątpienie. Mogę odpuścić liczenie i mierzenie tak jak na początku, mogę odpuścić testy owulacyjne, ale już sam seks co dwa dni nie pozwoli przestać myśleć (bez tego znowu na pewno nie trafimy🙉). Plus boje się, że może fizycznie coś jest nie tak, a jeszcze nic nie diagnozowalam. A może nie mam owulacji? Tyle, że na myśl o badaniach i bieganiu po lekarzach, na które niespecjalnie mam czas, mam jakaś taką wewnętrzna blokadę. Dwa lata temu miałam porządne USG,tak po prostu i wtedy wszystko było ok, akurat rósł pęcherzyk. A jeśli on nie peka? No a przecież nie ma chyba opcji, żebyśmy tyle razy omijali owulację przy tych wszystkich obliczeniach? No i to jest sposób w który ja się nakręcam. I kompletnie nie umiem się w tym odnaleźć. Nic mi innego specjalnie nie przynosi ulgi. Nawet moja dotychczasowa pasja. Pomaga trochę wygadanie, ale przecież wszystkim tego nie mówię, a osoby którym mówię mają już mnie dość. I w sumie nie wiedzą co ze mną robić,bo przecież nie mogą mi pomóc,bo niby jak?

Oj wiele razy mam to samo...

Takie chodzenie wkołko z którego nic nie wynika...

Myślę, że na monitoring akurat mogłabyś się wybrać. Wiedziałabyś jak rosną pęcherzyki, jak endo itp. ale to już Twoja decyzja.

U mnie też niby wszystko ok, trafialiśmy z owu z wszystkim no normalnie każde zalecenie, nawet Luteina podtrzymująca i guzik...

A wygadać się zasze tez możesz tu :) :)
 
Dobrze dziewczyny że jesteście. Dzisiaj rzeczywiście totalna deprecha. Jeszcze pogoda potęguje to odczucie. Dzisiaj trochę sobie popłakałam ale też poprzytulałam i pogadałam z moim. Wiem że świat nie kręci się tylko wokół tego tematu ale dzisiaj wyjątkowo mam kiepski dzień. Na szczęście jest już lepiej. Głowa do góry dziewczyny. Jakoś to będzie 💪.
 
Hej:) wracam w drugim cyklu starań :) dziś 10dpo: czuje lekkie skurcze jak na okres, ale delikatne i czasem łaskotanie (?), cycki nie bola. Przeczucie takie: czasem mam myśli: wow chyba się udało!, a za chwile: niee, teraz znowu nie...
Czy takie uczucie w podbrzuszu (lekko okresowe) plus duzo śluzu: wodnisty, ale lekko mleczny mogą w ogole dawać jeszcze nadzieje?
Hej miałam tak 6dni przed @ to był piątek beta wyszła negatywna a wieczorem bóle typowo okresowe zdziwiłam się bo nigdy nie dostawałam okresu wcześniej plus duża ilość mlecznego sluzu. Testy wychodziły praktycznie negatywne bo duchy cieni a w niedziele wyszła już widoczna druga kreska.
 
A kiedy planujesz testować?;) dziś robiłam już research na innych forach i uczucie jak na okres nie skreśla nam szans, ze w tym cyklu się udało :) a prawdę mówić myślałam, ze już nie mam na co liczyć :) bardzo trzymam za Ciebie kciuki❤️❤️❤️
W lutym kiedy mial sie zblizac termin miesiaczki, to takze mialam takie uczucie w brzuchu i bardzo mokro...okazalo sie ze sa dwie kreseczki. Takze jest szansa, trzymam za was kciuki :)
Ja zamierzam zrobić test owu pod koniec miesiaca....zobaczymy, bo teraz kompletnie nie wiem kiedy sie spodziewać owulacji..
 
Hej miałam tak 6dni przed @ to był piątek beta wyszła negatywna a wieczorem bóle typowo okresowe zdziwiłam się bo nigdy nie dostawałam okresu wcześniej plus duża ilość mlecznego sluzu. Testy wychodziły praktycznie negatywne bo duchy cieni a w niedziele wyszła już widoczna druga kreska.
O matko jak dobrze czytać takie wpisy ❤️❤️ Testuje w piątek lub sobote jeśli @ nie przyjdzie :)
 
O matko jak dobrze czytać takie wpisy ❤❤ Testuje w piątek lub sobote jeśli @ nie przyjdzie :)
No ja też miałam przeczucie że w ciąży jestem i mimo negatywnej bety robiłam testy dalej 😁
 

Załączniki

  • IMG_20200209_144912.jpg
    IMG_20200209_144912.jpg
    1,3 MB · Wyświetleń: 96
  • IMG_20200209_145031.jpg
    IMG_20200209_145031.jpg
    1,8 MB · Wyświetleń: 92
  • IMG_20200209_145733.jpg
    IMG_20200209_145733.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 96
  • IMG_20200223_155458.jpg
    IMG_20200223_155458.jpg
    1,8 MB · Wyświetleń: 97
reklama
Ile dni trwają Twoje cykle i ktorego dnia cyklu wyszła pierwsza kreseczka jeśli oczywiscie mogę spytać? Gratuluję❤❤❤

Odstawiłam antykoncepcję w listopadzie i od tamtej pory cykle trwały 31 dni. Test pozytywny tak niezaprzeczalnie wyszedł mi w 29dniu cyklu a cienie widziałam już wcześniej od 26,27 dniu cyklu. Zakładam pomyłkę w laboratorium bo w piątek (27dc) beta była lekko ponad 2 czyli negatyw a miałam widoczne cienie na teście od razu po zrobieniu później bladły a w poniedziałek beta wynosiła już 67
 
Do góry