Staraczki - I połowa 2020 roku

[sówka91]

Dziewczyny, beta wyszła 74,14

No to Gratulacje !!!

 

[sówka91]

Od razu teraz.
Na tamtych chwile po, ale tych terra testów / tez je chyba masz teraz/ zrobiłam dużo i ani razu fałszywej nie milam.
Na takim chińskim cieniutkim tez jest błąd kreseczka, ale nie uchwycę jej telefonem przez to, ze on taki cieniutki, a paradoksalnie paskowy chinczyk nigdy mi nie pokazał fałszywej kreski

Ciche gratulacje A zalapiesz się jeszcze na październik, czy to już listopad ??

 

[Smerfetka94]

A sprawdzałaś progesteron ? Często niski progesteron jest przyczyną biochemicznych.

Wczesniej w ciazy sprawdzalam. Okolo 26 bylo

 

[sówka91]

Pierwszy raz mam testy z tej firmy i nie wiem czy to już pozytywny czy nie? [emoji848][emoji848][emoji848]Zobacz załącznik 1081988

Ciężko powiedzieć, ale działać można, a nawet trzeba .. Mi się nie udało w ogóle złapać tego, żeby testowa była tak ciemna/ciemniejsza od kontrolnej, a ciąża jest

 

[bleucoco]

Dziewczyny, beta wyszła 74,14

Gratulacje To teraz trzymamy kciuki za prawidłowy przyrost i za pierwsze USG z serduszkiem

 

[Smerfetka94]

Dzięki dziewczyny za kazde slowo.
Powiedzcie mi jeszcze kiedy moge spodziewać sie krwawienia?
Mecza mnie juz te piersi. Z dnia na dzien wieksze i bardziej bolesne. A bolu brzucha nawet nie widac

 

[Mimi94]

Ciężko powiedzieć, ale działać można, a nawet trzeba .. Mi się nie udało w ogóle złapać tego, żeby testowa była tak ciemna/ciemniejsza od kontrolnej, a ciąża jest

Działamy, mogłoby się w końcu udać

 

[bleucoco]

a jaki to? to mój bobotest w sobotę gdzie beta rosła już pewnie mocno, a wyszedł tak jasny że się zastanawiałam czy beta nie spada

Mi przy becie prawie 400 test od 25 wyszedł jaśniejszy niż kontrolna, więc w ogóle nie ma co się tym kierować! Ja nie robię już żadnych testów czy bety i czekam cierpliwie na USG

 

[martini87]

Dziewczyny, beta wyszła 74,14

Super

 

[MalyGosc]

Dziewczyny mam pytanie. Z racji, że mieszkam w UK i wiadomo, że tutaj nie dają luteiny w razie plamień to czy jeżeli zaszłabym w ciążę i rodzina wysłałaby mi leki z Polski to czy branie ich byłoby bezpieczne? Nie jestem fanką leków a branie ich na własną rękę jest w ogóle zle i wiem o tym doskonale. Ale z tego co wiem to luteina nie zaszkodzilaby dziecku. 2 moje bliskie koleżanki brały i jedna zapobiegawczo a druga bo miała plamienia. Rozmawialismy o tym z narzeczonym jeśli miałoby pomóc to zrobimy wszystko..

Ja brałam raz w przypadku plamien, drugi raz zapobiegawczo. Nie pomogły. Powiem Ci jak to mi wyjaśnił mój gin. Mówię tutaj o Duphastonie, bo taki miałam przepisany. Wczesna ciąża rządzi się prawami natury na tyle, ze branie duphastonu wspomaga ale Ciebie mentalnie. Masz poczucie psychiczne, ze robisz coś co może zapobiec stracie, masz spokojna głowę i się nie stresujesz. Duphaston brany od połowy cyklu przygotuje Ci ładnie macice do ew implementacji. Endometrium będzie troszkę grubsze i lepiej przygotowane, a ciałko żółte będzie miało stymulowana produkcje progesteronu. Natomiast niestety nie polecam brać hormonów na własna rękę.