reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - I połowa 2020 roku

reklama
Niestety w polsce kobieta nie ma wyboru, w większości można przeczytać opinię że jest nacisk na porody naturalne.
Ja byłam po 6h pionizowana, od razu musiałam chodzić dwa piętra wyżej do maluszka i rzeczywiście w piątej dobie już śmigałam na zakupach w supermarkecie, więc bez problemu doszłam do siebie.. jednak chodziłam też do fizjo uro ginekologicznej, żeby pracować z blizna, bo zrosty są czymś naturalnym po każdej tego typu operacji.. A teraz jak zaszłam w ciążę tylko się modliłam, żeby ciąża się nie zagnieździła w bliźnie i oczywiście mam myśli, żeby wszystko było ok, nie rozeszła się blizna itd., a moje przyjaciółki szczęściary nie mają tego typu kłopotów [emoji1745][emoji1745] Ja zawsze chciałam mieć trójkę dzieci (wiem że CC nie przeszkadza), ale marzyłam o naturalnym porodzie, a tu los takie psikusy robi [emoji3526] Najważniejsze to dobro swoje i dziecka, no i w sumie w dzisiejszych czasach mamy możliwość decyzji przy tym ogromie wiedzy, więc każda zrobi jak uważa [emoji3526]
 
Ja sobie mówiłam że po odstawieniu antykoncepcji na luzie będę podchodzić i jak się trafi to będzie a teraz jestem w 4 cyklu starań i mnie to wkur.. że ciągle trzeba czekać tyle a ja nawet nie wiem czy mam owulację [emoji38]
Kto tu jescze został starający się niech zostawi [emoji106]

Powiem jedno ja mam już dosyć tego wiecznego czekania [emoji2356] 4 dc
 
Ja sobie mówiłam że po odstawieniu antykoncepcji na luzie będę podchodzić i jak się trafi to będzie a teraz jestem w 4 cyklu starań i mnie to wkur.. że ciągle trzeba czekać tyle a ja nawet nie wiem czy mam owulację [emoji38]
Widzę że jescze trochę tu dziewczyn zostało...już myślałam że jestem sama hahahah.
Ja w każdym miesiącu sobie obiecuje że na luzie A wychodzi jak zawsze .
 
@Smerfetka94 ooo a jakie miałaś te pierwsze objawy przy jak długim cyklu i w którym dniu objawy [emoji3], bo ja wg kalendarzyka a w sumie kalendarzyków to moja owulacja była od 11-14 lutego, tzn w jakiś jeden dzień między tymi, natomiast w piątek 14 w pracy od godziny 12 tak mi się w głowie kręciło, jak nigdy... oczywiście nie biorę tego od razu za jakiś objaw, ale kręciło mi się tak do godziny 16 dopóki się nie położyłam w domu spać po pracy, nawet leżąc w łóżku mi wszystko wirowało [emoji19]
 
Ja sobie mówiłam że po odstawieniu antykoncepcji na luzie będę podchodzić i jak się trafi to będzie a teraz jestem w 4 cyklu starań i mnie to wkur.. że ciągle trzeba czekać tyle a ja nawet nie wiem czy mam owulację [emoji38]
W momencie w którym odpalasz forum, co chwilę zagladasz do apki, żeby zobaczyć który to już dzień cyklu a kilka dni przed okresem każe ukłucie to już zwiastun ciąży - to już przestaje być na luzie [emoji23] u mnie nadeszło to zdecydowanie szybciej niż zakładałam. Sama nie wiem jakim cudem w kilka miesięcy zmieniłam się z kobiety typu "eeee, dzieci, nieee, jeszcze nie jestem zainteresowana" w schizowaną laskę "dwie kreski, dwie kreski, muszę je mieć teeeeraz" [emoji23]
 
Ja sobie mówiłam że po odstawieniu antykoncepcji na luzie będę podchodzić i jak się trafi to będzie a teraz jestem w 4 cyklu starań i mnie to wkur.. że ciągle trzeba czekać tyle a ja nawet nie wiem czy mam owulację [emoji38]
Ja też się zarzekałam, że będzie „na luzie”, a ja przyszło co do czego to jest dramat, chce być już, teraz, zaraz...
 
reklama
No niestety taki jest mechanizm dzialania...
W momencie w którym odpalasz forum, co chwilę zagladasz do apki, żeby zobaczyć który to już dzień cyklu a kilka dni przed okresem każe ukłucie to już zwiastun ciąży - to już przestaje być na luzie [emoji23] u mnie nadeszło to zdecydowanie szybciej niż zakładałam. Sama nie wiem jakim cudem w kilka miesięcy zmieniłam się z kobiety typu "eeee, dzieci, nieee, jeszcze nie jestem zainteresowana" w schizowaną laskę "dwie kreski, dwie kreski, muszę je mieć teeeeraz" [emoji23]
 
Do góry