ja pamietam w 4 klasie liceum na w-f robilysmy sklony na czas, ja zawsze lubilam sportowa rywalizacje wiec chcialam byc jedna z najlepszych... nagle podczas sklonu zaczelo mnie strasznie bolec w okolicy pachwiny. Nie moglam sie ruszyc. Zawiezli mnie na szpital z podejrzeniem przepukliny... chirurg mnie zbadal, nie zobaczyl nic kompletnie, powiedzial, ze nie widzi wskazan do leczenia chirurgicznego... wiec odsylali mnie od lekarza do lekarza, az w koncu trafilam na mlodego ginekologa, podejrzewam, ze jeszcze rezydenta. Tzw. mlody Bog hehe. mial max ze 27-28lat. Zaprosil mnie na samolot i cyk badanie. Ja oczywiscie po w-f jak swinka spocona do tego nie bylam wczesniej nigdy w szpitalu na szczescie wiec niesamowity stres... Zaczyna badan i mowi ale ma pani ladna szyjke po czym sie zasmial. A ja sie rozplakalam z nerwow [emoji86] [emoji86] [emoji23] [emoji23] [emoji23] Czlowiek mlody i glupi. Teraz to marze, zeby jakis mlodziutki doktorek tak powiedzial, hehe.