jutro przyjeżdza
ale przed chwilą zrobiłam test i jest negatyw, więc miejmy nadzieje, że owu będzie jak zawsze
zastanowiło mnie tylko to, bo od sierpnia jak robiłam to zawsze miałam ledwo widoczą kreskę, a przed owu dopiero była taka jak wczoraj. Może za wcześnie zrobiłam test, ale już nie wytrzymałam z siusianiem
Jak się siedzi w domu to ciężej wytrzymać niż w drodze z pracy
zawsze robiłam ok 17
w weekend jadę do przyjaciółki zobaczyć jej córeczkę nowonarodzoną... jak usłyszałam to maleństwo przez telefon jak płacze to nagle poczułam, że mam mokrą bluzkę. laktacja mi się uruchomiła... a Antek od dwóch miesięcy odstawiony, strasznie dziwnie.... tak bardzo chce mieć maleństwo że nawet już mleko na nie czeka