Staraczki - I połowa 2020 roku

[bleucoco]

Ja w ciąży, tak mniej więcej od 4 miesiąc uzywalam po prysznicu masła z Palmersa. Brzuch miałam gigantyczny. Mała pewie 4 kg a nie mam ani jednego rozstepu, nawet milimetrowego. I teraz jak będzie mi dane być ponownie w ciąży to na pewno je kupie. [emoji846]

I trzymam kciuki za betę [emoji846] na pewno wszytko jest ok [emoji846]

A który konkretnie? Stretch marks w tubie czy ten taki podstawowy z pompką? Też chcę go kupić, ale później. One chyba są od II trymestru?

Kurde nie powinnam tak kupować i planować jak nie wiadomo jeszcze czy przyrost bety prawidłowy

 

[ForgetMeeNot]

A który konkretnie? Stretch marks w tubie czy ten taki podstawowy z pompką? Też chcę go kupić, ale później. One chyba są od II trymestru?

Kurde nie powinnam tak kupować i planować jak nie wiadomo jeszcze czy przyrost bety prawidłowy [emoji23]

Wszystko będzie dobrze [emoji846] nie myśl nawet inaczej [emoji846]
Jeśli chodzi Palmersa to nie balsam a masło, w takiej płaskim niskim opakowaniu.
Konkretnie to:

 

[Verona26]

Hehe [emoji23][emoji23] Kiedyś czytałam że plemniki męskie s zywsze i szybciej docierają do komórki jajowej A żeńskie są wytrzymalsze... ciekawe czy to rzeczywiście tylko mit czy coś w tym jest [emoji23][emoji23][emoji848][emoji848]

Verona to mit z tym kiedy na chłopca a kiedy dziewczynkę - inseminacje i in vitro robi się po owulacji a odsetek dzieci każdej płci bez zmian gdyby ta zasada była prawdziwa to z in vitro byłoby 100% chłopców.

Ale rozumiem bo też marzy mi się córa

 

[bleucoco]

Wszystko będzie dobrze [emoji846] nie myśl nawet inaczej [emoji846]
Jeśli chodzi Palmersa to nie balsam a masło, w takiej płaskim niskim opakowaniu.
Konkretnie to:
Zobacz załącznik 1079895

O już wiem który! W takim razie też później sobie kupię Dzięki

 

[kasiaa91]

Hehe [emoji23][emoji23] Kiedyś czytałam że plemniki męskie s zywsze i szybciej docierają do komórki jajowej A żeńskie są wytrzymalsze... ciekawe czy to rzeczywiście tylko mit czy coś w tym jest [emoji23][emoji23][emoji848][emoji848]

Mit, bo gdyby tak było to naprawdę ze wspomagania zapłodnień powinni być sami chłopcy
Ja liczę na dziewuszkę

 

[bleucoco]

@Smerfetka94 robiłaś test?

 

[ForgetMeeNot]

Hehe [emoji23][emoji23] Kiedyś czytałam że plemniki męskie s zywsze i szybciej docierają do komórki jajowej A żeńskie są wytrzymalsze... ciekawe czy to rzeczywiście tylko mit czy coś w tym jest [emoji23][emoji23][emoji848][emoji848]

U nas się nie sprawdziło. Wg tej teorii powinien być chłopak a mamy córeczkę [emoji846]

 

[Verona26]

Ja jeszcze nie kupiłam nic dla kobiet w ciąży używam na razie oliwki [emoji4]

Ajć dziewczyny jak dłuży się to czekanie na wyniki drugiej bety! Jeszcze przynajmniej 3 godz., jeśli wrzucą tak jak dwa dni temu. Dobrze, że wzięłam wolne do końca tygodnia - dziś bolą plecy podczas zbyt długiego chodzenia lub zbyt długiego siedzenia. Byłam w Rossmannie, oczywiście nie mogłam się powstrzymać i kupiłam na start balsam wzmacniający skórę dla kobiet w ciąży i wróciłam do domu i już mi słabo było [emoji2957]

 

[wiola0904]

Hehe [emoji23][emoji23] Kiedyś czytałam że plemniki męskie s zywsze i szybciej docierają do komórki jajowej A żeńskie są wytrzymalsze... ciekawe czy to rzeczywiście tylko mit czy coś w tym jest [emoji23][emoji23][emoji848][emoji848]

tez to czytalam... ciiii, bedziemy dalej w to wierzyc niech nam Kasia nie burzy tu marzen o plci hehe. tylko u mnie to poszlo i na dziewczynke i na chlopczyka

 

[MamaTolka]

Mi takie bladsioxhy wychodziły przez dwa tygodnie. Zobacz wieczorem j jutro rano. A kiedy teściowa przyjeżdża ? [emoji846]

jutro przyjeżdza
ale przed chwilą zrobiłam test i jest negatyw, więc miejmy nadzieje, że owu będzie jak zawsze
zastanowiło mnie tylko to, bo od sierpnia jak robiłam to zawsze miałam ledwo widoczą kreskę, a przed owu dopiero była taka jak wczoraj. Może za wcześnie zrobiłam test, ale już nie wytrzymałam z siusianiem Jak się siedzi w domu to ciężej wytrzymać niż w drodze z pracy zawsze robiłam ok 17

w weekend jadę do przyjaciółki zobaczyć jej córeczkę nowonarodzoną... jak usłyszałam to maleństwo przez telefon jak płacze to nagle poczułam, że mam mokrą bluzkę. laktacja mi się uruchomiła... a Antek od dwóch miesięcy odstawiony, strasznie dziwnie.... tak bardzo chce mieć maleństwo że nawet już mleko na nie czeka