Melduję swoją obecność w 9dpoNo to zaczynamy 9 dpo! Kto ze mną? Dużo nas byłoJak się czujecie? Podobno w 9 dpo według statystyk najczęściej dochodzi do zagnieżdżenia. No to czekamy czy coś się stanie
![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Melduję swoją obecność w 9dpoNo to zaczynamy 9 dpo! Kto ze mną? Dużo nas byłoJak się czujecie? Podobno w 9 dpo według statystyk najczęściej dochodzi do zagnieżdżenia. No to czekamy czy coś się stanie
![]()
oj kochana, na to nie ma reguly... mysle, ze kazda kobieta ma inny organizm i inaczej on reaguje na hormony, ktorych produkcja zaczyna sie juz przy zagniezdzeniu. mnie piersi bolaly od samego poczatku, jeszcze przed data spodziewanej @. z czego od momentu pojawienia sie serduszka w 6 tygodniu do 10 tygondia mniej wiecej bolaly tak bardzo, ze nie dalo sie wytrzymac.Ale przecież przed @ ma prawo tak być. Piersi „od ciąży” zaczynają boleć dopiero w 6-8 tyg. ciąży a nie przy zagnieżdżeniu! I nie u każdej kobiety ból jest jednakowy.
Ile ja się tu naczytałam że testy późno cokolwiek pokazały... Póki nie ma wrednej małpy jest cień szansy . Ja nawet w 59dc mam cień nadziei że to jednak ciąża [emoji2957]( w psychiatryku rozkładają dla mnie czerwony dywan [emoji2356])
kochana piersi nie beda bolaly kazdego dnia tak samo... nie stresuj sie dodatkowoDziewczyny schizuje.
Mam wrażenie że piersi bolą mnie mniej niż wczoraji już zaczynam się bac
No to przecież napisałam, że nie jest jednakowo u każdej, ale tak czy siak żadna nie jest w stanie ocenić czy ból piersi przed terminem @ był spowodowany ciążą. U niektórych bolą, przed @ przestają, a potem zaczynają z powrotem w 6-7 tyg. ciąży. Dlatego nie ma co się tak kurczowo trzymać tych objawów, że jak przestają boleć to na bank się nie udało. Przed @ nigdy nic nie wiadomo.oj kochana, na to nie ma reguly... mysle, ze kazda kobieta ma inny organizm i inaczej on reaguje na hormony, ktorych produkcja zaczyna sie juz przy zagniezdzeniu. mnie piersi bolaly od samego poczatku, jeszcze przed data spodziewanej @. z czego od momentu pojawienia sie serduszka w 6 tygodniu do 10 tygondia mniej wiecej bolaly tak bardzo, ze nie dalo sie wytrzymac.
ja wiem, ze psiaczek to czesc rodziny i nie chce zabrzmiec zle ale dzieciatko najwazniejsze!!! zaparz szklanke melisy zeby ochloonac! poloz sie i nogi oprzyj o oparcie kanapy, lekko w gorze. bol brzucha powinien przejsc. nie mozesz sie denerwowac!!! piesełek na pewno poradzi sobie z kupka ale Ty najpierw musisz poradzic sobie ze stresem! wiec zero nerwow!Dziewczyny ja ze stresu stracę to dziecko. Poszlam z moim labradorem na spacer nie może zrobić kupy patrzę krew. Potem uslyszalam w domu ze dali mu kości! 7 miesięcznemu psu. W życiu nie słyszałam by zwierzę tak skuczalo. Maz nie przyjedzie bo to pies. Ja w nerwy takie ze masakra. C
Czekam na ojczyma. Masakra juz mnie brzuch boli
Dziewczyny ja ze stresu stracę to dziecko. Poszlam z moim labradorem na spacer nie może zrobić kupy patrzę krew. Potem uslyszalam w domu ze dali mu kości! 7 miesięcznemu psu. W życiu nie słyszałam by zwierzę tak skuczalo. Maz nie przyjedzie bo to pies. Ja w nerwy takie ze masakra. C
Czekam na ojczyma. Masakra juz mnie brzuch boli
to prawda. zreszta wiekszosc objawow ciazy to objawy takie same lub podobne do tych przed @.No to przecież napisałam, że nie jest jednakowo u każdej, ale tak czy siak żadna nie jest w stanie ocenić czy ból piersi przed terminem @ był spowodowany ciążą. U niektórych bolą, przed @ przestają, a potem zaczynają z powrotem w 6-7 tyg. ciąży. Dlatego nie ma co się tak kurczowo trzymać tych objawów, że jak przestają boleć to na bank się nie udało. Przed @ nigdy nic nie wiadomo.
No dokładnie. Nie sposób ich odróżnić. Chyba że rzeczywiście są kobiety, które nigdy nie miały PMS i nagle coś się dzieje. Zazdroszczę takimto prawda. zreszta wiekszosc objawow ciazy to objawy takie same lub podobne do tych przed @.