reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki grudniowe 2012

Nanncy - trzymaj się! zdrówka dla was wszystkich! A babcie pozostawie bez komentarza...!

Marcia - widze że już pełną parą się rozpakowujecie!! no i że cc, jednak góruje! jak ja lezałam na oddziale to było 20 mamusiek po cc i 6 po sn!! także masakra!! Ale teraz to sie chyba boją, i jak akcja nie idzie to wolą ciąć niż gdyby miało się coś podziać!
 
reklama
Kasia dziewczyny sie rozkrecily do wvzoraj bylo chyba 15 dzieciaczkow i faktycznie chyba 6 tylko sn a reszta cc.
u mnie cisza :-( wczoraj kolka jelitowa byla straszna ale dzisiaj w miare ok
 
kurde dziewczyny nie nadrobię Was :no:
mam nadzieję że wszystko u Was ok

Nanncy puszczę Ci na fb te listy i nazwy sprzedających ok? zaraz powklejam foty ciuszków może któraś coś ;-)
 
Dziewczynki melduje poslusznie ze dzisiaj o 6:20 urodzil sie Krystianek :-) 3470 i 57 cm porod byl masakrycznie bolesny nie to co z Pati ...o 23 odeszly mi wody to bylo pyk i duuuuuze chlust zaraz pojawila sie krew wiec sie ubralam i wio na porodowke ( skurczy praktycznie bylo brak) wody dalej ze mnie chlustaly wiec na ip nawet nie badala tylko od razu papiery wypelnila i na porodowke a tam po badaniu okazalo sie ze szyjka zachowana i praktycznie 0 rozwarcie no ale blizej 1 sie zaczelo rozkrecac skurcze zrobily sie tak bolesne ze gdybym mogla wtedy zmienic decyzje wybralabym cc tak sie meczylam do jakiejs 3 az mialam 2 cm rozwarcia i zawolala anastezjologa a tu tez byl problem bo skurcze mialam co min i wez tu siedz nieruchomo ale jakos sie udalo zanim sie wka rozwarcie bylo na 4 cm. Po chwili znieczulenie zaczelo dzialac ale trafilo mi sie tak ze mialam tzw latke znieczuleniowa ze moja lewa strona nie byla znieczulona ale to i tak byla duza ulga. Po 5 znieczulenie zaczelo ustepowac i rozwarcie bylo na 9 cm kazala mi isc zrobic siusiu i sie pobujac. Parte byly tez horrorem i na poczatku nie dawalam rady ( pierwsze dwa skurcze parte) ale potem sie zmobilizowalam i na dwoch czy trzech partych wypchnelam Krystiana :-) mam pekniecie I st i jestem pozszywana ale ogolnie ok. Od ponad 4 godzin jestem jeszcze na porodowce a Krystian na gorze bo nie ma lozka poki co dla mnie. Odezwe sie jak bede mogla. Buziaki
 
reklama
Do góry