reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki grudniowe 2012

Nanncy - trzymaj się! zdrówka dla was wszystkich! A babcie pozostawie bez komentarza...!

Marcia - widze że już pełną parą się rozpakowujecie!! no i że cc, jednak góruje! jak ja lezałam na oddziale to było 20 mamusiek po cc i 6 po sn!! także masakra!! Ale teraz to sie chyba boją, i jak akcja nie idzie to wolą ciąć niż gdyby miało się coś podziać!
 
reklama
Kasia dziewczyny sie rozkrecily do wvzoraj bylo chyba 15 dzieciaczkow i faktycznie chyba 6 tylko sn a reszta cc.
u mnie cisza :-( wczoraj kolka jelitowa byla straszna ale dzisiaj w miare ok
 
kurde dziewczyny nie nadrobię Was :no:
mam nadzieję że wszystko u Was ok

Nanncy puszczę Ci na fb te listy i nazwy sprzedających ok? zaraz powklejam foty ciuszków może któraś coś ;-)
 
Dziewczynki melduje poslusznie ze dzisiaj o 6:20 urodzil sie Krystianek :-) 3470 i 57 cm porod byl masakrycznie bolesny nie to co z Pati ...o 23 odeszly mi wody to bylo pyk i duuuuuze chlust zaraz pojawila sie krew wiec sie ubralam i wio na porodowke ( skurczy praktycznie bylo brak) wody dalej ze mnie chlustaly wiec na ip nawet nie badala tylko od razu papiery wypelnila i na porodowke a tam po badaniu okazalo sie ze szyjka zachowana i praktycznie 0 rozwarcie no ale blizej 1 sie zaczelo rozkrecac skurcze zrobily sie tak bolesne ze gdybym mogla wtedy zmienic decyzje wybralabym cc tak sie meczylam do jakiejs 3 az mialam 2 cm rozwarcia i zawolala anastezjologa a tu tez byl problem bo skurcze mialam co min i wez tu siedz nieruchomo ale jakos sie udalo zanim sie wka rozwarcie bylo na 4 cm. Po chwili znieczulenie zaczelo dzialac ale trafilo mi sie tak ze mialam tzw latke znieczuleniowa ze moja lewa strona nie byla znieczulona ale to i tak byla duza ulga. Po 5 znieczulenie zaczelo ustepowac i rozwarcie bylo na 9 cm kazala mi isc zrobic siusiu i sie pobujac. Parte byly tez horrorem i na poczatku nie dawalam rady ( pierwsze dwa skurcze parte) ale potem sie zmobilizowalam i na dwoch czy trzech partych wypchnelam Krystiana :-) mam pekniecie I st i jestem pozszywana ale ogolnie ok. Od ponad 4 godzin jestem jeszcze na porodowce a Krystian na gorze bo nie ma lozka poki co dla mnie. Odezwe sie jak bede mogla. Buziaki
 
reklama
Do góry