Hej!
Avensis, gratulacje!!!!
Marcia, przekichane masz z tymi wspollokatorkami. Znam to doskonale... Trzymaj sie!
Karola, no ja tez sie z moim mezem żarłam wczesniej. I plakalam. A on siedzial w drugim pokoju i gral w PS3! Po takiej klotni i placzu bardziej twardnial mi brzuch nastepnego dnia
A u mnie srednio. Od jakis kilku dni rozwija mi sie cos w zatokach, zaczelo sie od zatkanych uszu, potem splywala gesta kleista wydzielina po gardle, ktorej nie moglam odchrzaknac, a dzis w nocy usnelam ok 4ej bo mialam dusznosci i taki swiszczacy odglos przy wydychaniu :/ Mialam z tym isc do lekarza ale pierdziele, powiedzialam ze musze lezec i zamowilam wizyte do domu. Lekarz bedzie ok 13-15, niech mnie oslucha czy w oskrzelach sie nic nie rozwija, czy to moze jakas alergia. Nie mam temperatury i wydzielina jest raczej przezroczysta ale lekarzem nie jestem... Troche mam wyrzuty sumienia bo wczoraj posiedzialam sporo w oknie, moze zawialo mi krtan i sama narobilam sobie bigosu ale myslalam ze swieze powietrze pomoze wlasnie.
Na dodatek przez sciane zaczeli remont lazienki i caly dzien wierca i kują a do tego pelno pyłu leci. I jak tu odpoczywac?
Avensis, gratulacje!!!!
Marcia, przekichane masz z tymi wspollokatorkami. Znam to doskonale... Trzymaj sie!
Karola, no ja tez sie z moim mezem żarłam wczesniej. I plakalam. A on siedzial w drugim pokoju i gral w PS3! Po takiej klotni i placzu bardziej twardnial mi brzuch nastepnego dnia
A u mnie srednio. Od jakis kilku dni rozwija mi sie cos w zatokach, zaczelo sie od zatkanych uszu, potem splywala gesta kleista wydzielina po gardle, ktorej nie moglam odchrzaknac, a dzis w nocy usnelam ok 4ej bo mialam dusznosci i taki swiszczacy odglos przy wydychaniu :/ Mialam z tym isc do lekarza ale pierdziele, powiedzialam ze musze lezec i zamowilam wizyte do domu. Lekarz bedzie ok 13-15, niech mnie oslucha czy w oskrzelach sie nic nie rozwija, czy to moze jakas alergia. Nie mam temperatury i wydzielina jest raczej przezroczysta ale lekarzem nie jestem... Troche mam wyrzuty sumienia bo wczoraj posiedzialam sporo w oknie, moze zawialo mi krtan i sama narobilam sobie bigosu ale myslalam ze swieze powietrze pomoze wlasnie.
Na dodatek przez sciane zaczeli remont lazienki i caly dzien wierca i kują a do tego pelno pyłu leci. I jak tu odpoczywac?