basik--> w najmniej oczekiwanym momencie Cud się zdarzy, zobaczysz
kasieczek--> podziwiam Cię bardzo za wytrwałość pomimo tych dolegliwości. Ja mam mniejsze dolegliwości, a chyba bardziej narzekam
marcia--> dobrze, że Mały zdrowy:-)
karola--> gratulacje z okazji bijącego serduszka :-)
Ja wczoraj byłam na wizycie i miałam trzecie badanie prenatalne i Malutka zdrowa jak ryba i waży już 1440gram. Ginka powiedziała, zebym tak na 3700 g wagi była przygotowana. No, zobaczymy. Brzuch mam coraz większy i coraz bardziej mi ciężko, ale do 17 grudnia, czyli do następnej wizyty, będę chodzić do pracy.
Pozdrowienia dla Wszystkich :-)
kasieczek--> podziwiam Cię bardzo za wytrwałość pomimo tych dolegliwości. Ja mam mniejsze dolegliwości, a chyba bardziej narzekam
marcia--> dobrze, że Mały zdrowy:-)
karola--> gratulacje z okazji bijącego serduszka :-)
Ja wczoraj byłam na wizycie i miałam trzecie badanie prenatalne i Malutka zdrowa jak ryba i waży już 1440gram. Ginka powiedziała, zebym tak na 3700 g wagi była przygotowana. No, zobaczymy. Brzuch mam coraz większy i coraz bardziej mi ciężko, ale do 17 grudnia, czyli do następnej wizyty, będę chodzić do pracy.
Pozdrowienia dla Wszystkich :-)