Basik nie trac nadziei moze nie bedzie tak zle z ta macica jak zrobiol specjalistyczne badania a moze to tylko ta prolaktyna nieszczesna. Moja kolezanka ktora teraz w styczniu ma termin starala sie 1,5 roku i okazalo sie ze prolaktyna wysoka 6 miesiecy leczenia i juz niebawem rodzi takze glowa do gory
reklama
-kasieczek-
z ANCYMONKĄ w brzuszku!
Czesć!
Ja padam na twarz, przeszło 4 h chodzenia po sklepach, ale dzieki temu mój pięknie ubrany wręcz odwalony
Karola - jak ta wizyta>>>????
Butterko, Marciu - ale pijecie duuużo wody! wow!
Basik - no ja przechodziłam już swoją przygodę z prolaktyną, niestety nie wspominam tego dobrze, bo leki na zbicie strasznie źle na mnie działały, ale efekt osiągnięty! o takiej macicy pierwsze słysze, ale nie ma co - trzeba czekać na HSG i wtedy wszytsko jasne będzie. Dobrze ze u męża oki! Powodzonka rzecz jasna!! i głowa do góry, choć wiem.. wiem jak to jest i co przechodzisz!
Ja padam na twarz, przeszło 4 h chodzenia po sklepach, ale dzieki temu mój pięknie ubrany wręcz odwalony
Karola - jak ta wizyta>>>????
Butterko, Marciu - ale pijecie duuużo wody! wow!
Basik - no ja przechodziłam już swoją przygodę z prolaktyną, niestety nie wspominam tego dobrze, bo leki na zbicie strasznie źle na mnie działały, ale efekt osiągnięty! o takiej macicy pierwsze słysze, ale nie ma co - trzeba czekać na HSG i wtedy wszytsko jasne będzie. Dobrze ze u męża oki! Powodzonka rzecz jasna!! i głowa do góry, choć wiem.. wiem jak to jest i co przechodzisz!
karola1986-21
Dream it. Wish it. Do it.
basik nie trać nadziei, zobacz na mój przypadek, tyle razy umawiałam się na to nieszczęsne HSG i ciągle było coś, w końcu HSG okazało się niepotrzebne.
i tego właśnie Ci życzę, skup się na zbiciu prolaktyny i na HSG! grunt to mieć dobry plan!
trzymam mocno kciuki za Ciebie!!!
no i jestem po pierwszej wizycie, mąż był ze mną, widzieliśmy na usg jak bije serduszko, wow, niesamowite wrażenie wszystko jest ok, nasz Bąbelek ma 5 mm wielkości. Ciąża młodsza o tydzień, wg USG dziś jest 6t1d ciąży. Gin założył mi kartę ciąży.
Dostałam Luteinę tak na wszelki wypadek. Kolejna wizyta 10.12
i tego właśnie Ci życzę, skup się na zbiciu prolaktyny i na HSG! grunt to mieć dobry plan!
trzymam mocno kciuki za Ciebie!!!
no i jestem po pierwszej wizycie, mąż był ze mną, widzieliśmy na usg jak bije serduszko, wow, niesamowite wrażenie wszystko jest ok, nasz Bąbelek ma 5 mm wielkości. Ciąża młodsza o tydzień, wg USG dziś jest 6t1d ciąży. Gin założył mi kartę ciąży.
Dostałam Luteinę tak na wszelki wypadek. Kolejna wizyta 10.12
-kasieczek-
z ANCYMONKĄ w brzuszku!
Karola - No ile można było czekac na relacjeeee!!!!!! babo nie stresuj innych ciężarnych Gratulacje!!! super że wszytsko super! dobrze że poczekałaś i seruszko już widać, słychać bierz lutke bierz, nie zaszkodzi a pomóc może!
karola1986-21
Dream it. Wish it. Do it.
kasieczku kochanie, nie chciałam Was denerwować, o 16,47 pytałaś o wizytę gdy ja do gabinetu weszłam dopiero przed 18.
w domu byłam dopiero po godz 20 bo czekałam aż mąż skończy pracę i razem wróciliśmy do domu.
w domu byłam dopiero po godz 20 bo czekałam aż mąż skończy pracę i razem wróciliśmy do domu.
-kasieczek-
z ANCYMONKĄ w brzuszku!
Wow Marcia - to pospałaś ja o dziwo wczoraj poszłam spac pózniej niż zwykle bo chyba po 23! a to u mnie wielki wyczyn
Karola - a widzisz! no to późno wizyta!! grunt że wszystko oki chwaliłas się już bliskim???
Karola - a widzisz! no to późno wizyta!! grunt że wszystko oki chwaliłas się już bliskim???
Kasia a no pospalam ale wczoraj sie pochwalilam ze nie siusialam w nocy to dzisiaj wstawalam 2 razy i trzeci raz jak juz sie obudzilam , maly znow na dole bo go czuje nad spojeniem i ujerzdza matki pecherz:-)
wczoraj mialam jakies takie klucie w pachwinie chyba te wiazadla sie rozciagaly bo musialam polezec skulona i przechodzilo
wczoraj mialam jakies takie klucie w pachwinie chyba te wiazadla sie rozciagaly bo musialam polezec skulona i przechodzilo
reklama
butterfly21
hope & love
Hey Hi hello
Basik - trzymam mocno kciuki, nie załamuj się - może jeszcze nic straconego, zrób HSG i zbij prolaktynę.
Karola - ogromne gratulacje! cieszę się z udanej wizyty! słuchanie bicia serduszka musi być naprawdę niezapomniane ;-)
u mnie spokój,spokój @ się kończy i człowiek od razu weselszy. Chociaż pogoda do bani! żałuję,że wyszłam z łóżka
U mnie dietowo - ale tak,że nie czuje głodu ani nic, tylko waga mało drgnęła co mnie wkurza, bo na nowej diecie zeszło dopiero 1,4 KG co łącznie daje 9,4KG a gdzie tu do 24 KG których chcę się pozbyć - ale poczekam, bo to może jeszcze zasługa @ że taki mały spadek się pojawił.
Moja siostrzenica jest w szpitalu dostała zapalenie płuc czy coś od zwykłego kaszlu, masakra.
Wczoraj siostra wysłała mi jej zdjęcie to taki malutki szczypiorek z wenflonem i obandażowaną ręka,że aż serce mi się ściska :-(
a dla reszty przesyłam buziaki
Basik - trzymam mocno kciuki, nie załamuj się - może jeszcze nic straconego, zrób HSG i zbij prolaktynę.
Karola - ogromne gratulacje! cieszę się z udanej wizyty! słuchanie bicia serduszka musi być naprawdę niezapomniane ;-)
u mnie spokój,spokój @ się kończy i człowiek od razu weselszy. Chociaż pogoda do bani! żałuję,że wyszłam z łóżka
U mnie dietowo - ale tak,że nie czuje głodu ani nic, tylko waga mało drgnęła co mnie wkurza, bo na nowej diecie zeszło dopiero 1,4 KG co łącznie daje 9,4KG a gdzie tu do 24 KG których chcę się pozbyć - ale poczekam, bo to może jeszcze zasługa @ że taki mały spadek się pojawił.
Moja siostrzenica jest w szpitalu dostała zapalenie płuc czy coś od zwykłego kaszlu, masakra.
Wczoraj siostra wysłała mi jej zdjęcie to taki malutki szczypiorek z wenflonem i obandażowaną ręka,że aż serce mi się ściska :-(
a dla reszty przesyłam buziaki
Podobne tematy
Podziel się: