reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki grudniowe 2012

reklama
marcia kupilam sobie te jednorazowki. Kto wiem moze w nast miesiacu znow sie zabawie z tymi testami zeby chociaz fizycznie wiedziec ze owuluje bo wczeniej bralam tabletki wiec mam nadzieje ze moja plodnosc wrocila
 
Annie - ja miałam rok temu podobną sytuacje, z gorączką wylądowałam w szpitalu to baba stwierdziła że angina i do domu. Po kilku dniach doczołgałam się do przychodni do mojej lekarki i mówie że czuje się gorzej a ona amnie osłuchała i od razu postawiła diagnoze ze to zapalenie płuc. Czułam sie dokładnie tak jak Basia opisywała, 40 stopni, człwoiek tak słaby że nie ma siły iśc siku zrobić, dostawałam okropnie bolące zastrzyki, tak mnie bolało że nawet nogą ruszyć nie mogłam. Miesiąc mnie leczyli ale z tego wyszłam.

Basia
- a mi się wydaje że jeszcze może byc fasolka, tak wcześnie testy wychodzą jak było szybko zagnieżdżenie, tempka ładnie do góry, a 5 dni po owu to u Ciebie nawet nei było zagnieżdżenia bo to za szybko więc rtg nie powinno zaszkodzić.
 
Annie - ja miałam rok temu podobną sytuacje, z gorączką wylądowałam w szpitalu to baba stwierdziła że angina i do domu. Po kilku dniach doczołgałam się do przychodni do mojej lekarki i mówie że czuje się gorzej a ona amnie osłuchała i od razu postawiła diagnoze ze to zapalenie płuc. Czułam sie dokładnie tak jak Basia opisywała, 40 stopni, człwoiek tak słaby że nie ma siły iśc siku zrobić, dostawałam okropnie bolące zastrzyki, tak mnie bolało że nawet nogą ruszyć nie mogłam. Miesiąc mnie leczyli ale z tego wyszłam.

Basia
- a mi się wydaje że jeszcze może byc fasolka, tak wcześnie testy wychodzą jak było szybko zagnieżdżenie, tempka ładnie do góry, a 5 dni po owu to u Ciebie nawet nei było zagnieżdżenia bo to za szybko więc rtg nie powinno zaszkodzić.



Dziekuje Loreain:)
poprostu sie martwie...zastanawia mnie ta tempkai ta ciut dluzsza faza lutealna,w poprzednim cyklu bralam 10 tab luteiny na wydluzenie a w tym nie a tempka nie spada..no coz ,czekam.o dziwo w tym cyklu od 2 dni bola mnie piersi.
a jak Ty sie czujesz?mdlosci juz przeszly?
 
Basik - tamte mdłości jak się dowiedziałam były skutkiem ubocznym acardu, ale organizm mi się przyzwyczaił i kilka dni nic mi nie było, aż tu dzisiaj pierwszy raz mnie zemdliło jak wracałam autem, juz myślałam że bede w tą śnieżyce zatrzymywała się na autostradzie, teraz siedze i się zbieram w sobie żeby coś zjeść ale muuuuuli okropnie :baffled:
 
monika08 1dc miałam 1 .12 a testowałam 2.01 i negatywny więc nie nastawiam sie tym bardziej ze przed pierwszą ciaża też takie akcje z cyklami miałam... chociaż w tą środe miałam śluz płodny co prawda malutko ale był..
kasieńka ja o Gabisia starałam sie 10 m-cy każdy @ miałam wywoływany miałam monitoring cyklu i badania hormonalne oraz przepychanie jajowodów do tego brałam tabletki zwiększające płodność i w końcu sie udało..:)
 
monika08 1dc miałam 1 .12 a testowałam 2.01 i negatywny więc nie nastawiam sie tym bardziej ze przed pierwszą ciaża też takie akcje z cyklami miałam... chociaż w tą środe miałam śluz płodny co prawda malutko ale był..
kasieńka ja o Gabisia starałam sie 10 m-cy każdy @ miałam wywoływany miałam monitoring cyklu i badania hormonalne oraz przepychanie jajowodów do tego brałam tabletki zwiększające płodność i w końcu sie udało..:)


No to jesesmy w podobnej sytuacji. Jestem w 40 dniu cyklu. testowalam 2 dni temu i neg. Kiedy przestalas brac tabletki? ja w pazdzierniku mialam pierwszy cykl bez. I wszystko bylo ok. Przed moim 1szym dzieckiem wszystko bylo cacy, zadnych jazd. Ciaze testowalam wtedy bardzo pozno bo bylam 3 tyg opozniona. Informuj mnie na bierzaco co z twoja @:)
 
Annie, trzymaj się. Uwierz mi, że naprawdę pomodlę się za zdrowie dla niego...aż mi się dziwnie zrobiło jak o tym przeczytałam...strasznie reaguję na takie wydarzenia...Jeszcze jak czytam o lekarzach..eh, sama też wojowałam nieraz jak np. miałam podejrzenie pęknięcia wrzodów a babka nie chciała mnie przyjąć.... Życzę zdrowia!!! :-(

A ja kupiłam wczoraj 2 teściki ciążowe Quick Vue za 4,99zł w Naturze i głupia baba zrobiłam je oba dzisiaj, w 20dc :cool:. Pierwszy chciałam sobie wypróbować bo był paskowy a takiego jeszcze nigdy nie robiłam. Wyszedł jakiś dziwny, najpierw 1 kreska a potem wsadziłam go bardziej w mocz, poza kreskę kontrolną i wyszedł cień drugiej... Oczywiście takich rzeczy nie wolno robić, pewnie dlatego, że wynik jest wtedy nieprawdziwy. Mimo to, wzięłam drugi test (płytkowy tym razem) i znowu jedna krecha jak wół a ja kretynka znowu dolałam do niego więcej niż trzeba i ponownie wylazł cień drugiej. :no: Wiem, że tylko wmawiam sobie, że ta kreska tam jest...bo przecież źle zrobiłam te testy... eh... Oczywiście teraz siedzę i mnie mdli, normalka, wmawiam sobie jak nic, zresztą nie pierwszy raz.... No i nie mam już testów na 17-ego, muszę kupić nowe...jestem sama na siebie zła!

A z faktycznych odczuć, które są napewno to to, że strasznie boli i kłuje mnie prawy jajnik dziś. I to jedyne, co jest pewne...:blink:
 
reklama
Nanncy - spokojnie! chyba jestes najbardziej niecierpliwa staraczką co do testowanka ;) teraz musisz sie ponownie do Natury przespacerowac po teściki! Owulke kiedy miałaś??
 
Do góry