reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki forever!

reklama
ja jestem :) maz wolne i same wiecie trzeba korzystac hehe , bo tylko jeden dzien ma caly :/

Lili mowisz , ze fajny ten serial ? musze oblukac :) a X factor polski , jakos nie przepadam za frankowymi :/ maja kilka fajnych programow jak TOp Chef :) ktorego ogladam namietnie , wczoraj sie tak splakalam , ze szok hehe


Emyly a dzisiaj gorzej :/ znowu byl taki maly Oliwier co za pierwszym razem jak Natul tam poszedl i kurka plakal okropnie i jak przewidywalam Natul tez sie pozniej rozplakal i plakal jak mnie nie bylo :(
ogolnie kurcze jakos nie podoba mi sie ten zlobek :/ nic i tak niedlugo sie przeprowadzamy wiec i zlobek przy domu bedziemy szukac :)
a jak Igorek ? :)


Paulinka oj nic nie mow o kosztach :/ my za prad placimy co 2 miechy , a teraz raptem przyslali nam rachunek dodatkowo na bagatela 230e !! szok pierwszy raz takie cos , na ogol to nam zwracali po 200 e :)


u nas tez o tej porze roku to juz upaly byly , a w tym roku dopiero wiosna raczkuje ..
 
czesc. tez sie zastanawiam co się dzieje, cichutenko,pusciutenko, słychać tylko przeciąg.
W przerwach miedzy opadami udało się nawet wyjść na spacer .igor przynosił buty swoje dając do zrozumienia ze dzień bez odwiedzenia kaczek na stawie to dzień stracony :D
Paulina - no niestety kasa leci bardzo szybko a wiadomo, z jednej wypłaty to dopiero nieciekawie ale co robić, czasem myślę o drugim dziecku, tylko a co?ehh. A nie zapowiada się na jakieś drastyczne zmiany w kraju. A z drugiej stron: mam co jesc, mam dach bad głową, ciepła wodę i rodzinę no i tzw wolność hmm słowa, poglądów,wiary i wiele innych przywilejów których brak milionom ludzi ;)bo to pofilizofowalam na dobranoc
A co szanowny małżonek studiuje?
Asionek dziękuję, Igor w miarę znosny, tylko żeby ograniczył ilość cycowania i nocnych pobodek to byłabym zadowolona.
Kurka, nie wyobrażam sobie jakie to uczucie zostawić dziecko w żłobku, przecież krzywda się nie dzieje a nawet dobrze się tam bawi a serducho matki jakieś takie smutne, no ale kiedyś trzeba ta pępowinę przeciąć. Mam nadzieje ze znajdziecie słonej, doktorego będziesz przekonana w 100 %. A przeprowadzka gdzieś dalej czy w tym samym mieście zostajecie?
Wiosenna u Was raczkuje a w Pl
została zdeptana ciężkimi buciorami zimy
 
Ostatnia edycja:
oooo Asionek przeprowadzka??? a czemu nie podoba Ci się obecny żłobek???żłobek jako miejsce czy opiekunki??

a ja zamiast sprzątać to siedzę ostatnio dużo, śnieg ciągle sypie, okien chyba nie pomyję teraz bo bez sensu, po świętach ma być wiosna więc może wtedy??;))

Emyly mój mąż kończy właśnie inżynierkę na politechnice poznańskiej ze specjalnością elektronika i telekomunikacja;)
 
Witam witam! Spod zaspy śnieżnej dziś nadaję! ;-)

Asionku gdzie się przeprowadzacie? Zostajecie w swoim mieście czy całkiem wszystko zmieniacie?????? Co do żłobka to rozumiem Twoje odczucia - ciężko oddać swoją pociechę komuś w sumie obcemu - nawet jeśli to tylko na chwilę - ciężko też czasem patrzeć jak niektóre dzieci nie są miłe dla Twojego dziecka - ale taki jest świat niestety - warto przygotować maluszka na to, że świat nie zawsze jest taki jakbyśmy chcieli......Oby kolejny żłobek bardziej Ci się podobał! A co do serialu jestem na 7 odcinku i bardzo się wkręciłam :tak: Super jest! Addison jest tu świetna!!!!!!!

Paulinko a Ty jak tak siedzisz to co robisz??? Kurcze ja okna pomyłam - może nie będzie tragedii po świętach.....najwyżej jeszcze raz machnę....

A co u innych Pań?? Kto się do kawy dołączy???
 
dobry

Lil!!! a ja po prostu siedzę i nie mam siły się ruszyć, dziś wzięłam się za zmianę/pranie pościeli....@ coś dziwnie się kręci koło mnie i nie może przyjść, może przez to taka zdechnięta jestem??


kawki poproszę;)
 
Emyly ze śmietanką zawsze! Cynamon rzadziej :-p

Paulinko ja też zdechnięta :sorry: Już sama nie wiem czego chcę. A najgorzej, że posiedzieć nie mogę, bo od razu w domu taki chaos panuje! Już nie mam sił tak ciągle sprzątać - a w ogóle nie widać efektów!
 
reklama
jak się ma po 2 dzieci to nigdy efektów nie widać, jak ogarnę jeden pokój i biorę sie za drugi to ten pierwszy potrafi wyglądać jak poprzednio.....chyba nie ma co szaleć ze sprzątaniem....w końcu żadna perfekcyjna pani domu nas nie odwiedzi;PPP
 
Do góry