reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki forever!

Co ja patrzę??? KOONTZA??? toż to moj najulubeńszy jest:)))) I jeszcze Mastertona i Cobena polecam, podobne klimaty.
Jak pomyślę głębiej to może sobie przypomne co ostatnio czytałam... dawno to było bo ostatnio nie mam jakoś czasu:(((

Wioluś nie pisz tak!! Jak się wszystkie troche postaramy to znowu będzie dobrze i wesoło!!! chociaz rozumiem że nie zawsze jest czas i siły na pisanie...
Może Franusiowi faktycznie zęby idą... tak czy siak współczuję ogromnie nocek!!

Asionek biały:))

Lilus pięknieś napisła:)))))

A ja wczoraj piłam!!!!! Kupiliśmy martini:)) Było bossskoooo:-):-):-)
 
reklama
To tak przed premierą Bonda MONI ? :-D Chociaż on podobno się na Heinekena przerzucił w Skyfall :eek:

Nie smęcić, że wątek się kończy! Nic się jeszcze nie kończy! Czasu mało, ot co, nie da się wszystkiego robić jednocześnie... :)

Ja też ściskam każdą z Was, czytam do ostatniej literki, z odpisywaniem już gorzej, bo trzeba "przysiąść" a ja zwykle wpadam na minut kilka, tu zajrzę, tam zajrzę, przeczytam Was i jakieś fragmenty artykułów na fejsie i uciekam ;)
 
Ostatnia edycja:
hej :)

kolejna pobudka o swicie i kolejna nocka kiepska ... coz jakos to przetrwamy :)

Paulina , Lili co czytam ? ....wszystko co mi w reke wpadnie :) jak Monia lubie Mastertona , a z lekkich to lubie ksiazki Daniel Steel :)
bardzo fajna ksiazka " zakleci w czasie " na jej podstawie zrobili film
kiedys maniakalnie czytalam "Sage ludzi lodu " :) kurcze jezcze raz bym przeczytala wsumie ...


Monia bialy dobry kolor :)

oki lece sprzatac , bo maly nie da nic napisac ...
 
A wiesz KOTEK że nawet o tym nie pomyślałam.... Uświadomiłam sobie że skoro nie karmie Młodej całą noc to mogę się napić:))))))

Ja z lżejszych polecam Chmielewską - tak do pośmiania się:))
 
Asionku to mówisz, że saga taka fajna??? A co w niej najlepszego??? Bo ja kiedyś zaczęłam czytać i nie mogłam przebrnąć kurka...ale może za mało przeczytałam....I jeszcze co do odcycowania - trzymam za Ciebie kciuki!! To jedna z trudniejszych decyzji na pewno. Ja czasem próbuje nie dać cyca i jest taka rozpacz, że nie jestem w stanie tego wytrzymać. W nocy chcę tylko spać!!!!!! I wtedy ta magiczna osiemnastka mnie pociesza - przecież nie ma dorosłych, którzy ciągną cyca no nie??? :zawstydzona/y::-p

Moniu kochana a jak się pije to martini??? I martini było boskie czy mąż po martini? Oj Wy to gruchacie jak dwa gołąbeczki :-) Też bym tak chciała :zawstydzona/y:
 
Usprawiedliwiona teeeż!
Ja właśnie wróciłam z zakupów i przygotowałam mamie i mi śniadanko :-p Teraz będziemy spożywać, a potem trochę muszę pomóc mamie przerzedzić rumowisko, bo mama z gatunku "Nie wyrzucę! Bo na pewno nigdy już sobie nie kupię! Na starość jak znalazł!" albo "Nie, nie wyrzucę, bo na pewno się przyda!" :sorry: To drugie o ładnych pudełkach i opakowaniach... Ja też w sumie z tych niewyrzucających, ale jest pewna granica!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moniu nie rozczarowałaś mnie :-) Pisz mi jak się to cudo pije, żeby jako tako smakowało :-p

I pytanie ważne - jak mogę zainstalować mamie WA w komórce?? Ona nie ma darmowego internetu, więc nie chciałabym jej narażać na jakieś koszty przy ściąganiu. Może można jakoś inaczej?
 
Do góry