reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki forever!

Też czekam na wieści...Ale pewnie doczytam jutro, bo przysnęłam przy usypianiu Martynki i tak mi dobrze było, że wracam do łóżka. Wyłączę tylko komputer....

Kocurku - Martynka też ściąga czapkę. Musi być tylko wersja wiązana, ale z większością jest sobie w stanie poradzić. Najlepiej jak sznurki nie są rozciągliwe. Wtedy nie walczy - ale gdy próbuje to muszę jej uwagę odwracać, coś do rączek wkładać. W sumie większość lata spędziła bez czapki, no ale teraz koniec wietrzenia głowy.....

Paulinko
- ja ambitnie zaczęłam się uczyć do US, ale szybko skończyłam...nie mam kiedy, nie mam jak, a wieczorem to już nie daję rady...no i nie umiem się tak całkiem na pamięć uczyć - tam jest tyle stron....nie da się przeczytać ze zrozumieniem i zapamiętać...trzeba wykuć i tyle...i domyślam się, że osoba już jest dawno wybrana, ale i tak postanowiłam spróbować....

Nic więcej niestety nie doczytałam :-( Miałam to zrobić teraz ale nie mam już siły....Tak więc do jutra kochane i czekam na dobre wieści!!!!!

MADE &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
RURECZKO &&&&&&&&&&&&&&&&&
 
reklama
Jestem :tak:

Kocurku nie wiem czy do 24 lekarz bedzie chcial czekac, zobaczymy. M to by chcial juz :) nie moze sie doczekac :) a mi minela zgaga, nie ma juz upalow (maja wrocic w sobote...), brzuch mam niewielki, za duzo nie przytylam, wiec moge tak jeszcze miesiac pochodzic ;-)
a jeszcze jak tu piszecie o czapkach, spacerach, brzuszkach i bolacych plecach.... No a z kolejnej strony juz si nie moge doczekac, zeby ja zobaczyc :tak::tak:


Lilu usciskaj wiole ode mnie mocno!


I nie pamietam co komu mialam...


Rurka jak u lekarza??
 
Poczku jestem jeszcze chwilkę! Jak Ci minęła zgaga, to może znaczyć, że Zosia jest już niziutko hehe....a więc poród tuż tuż...na serio wielu osobom zgaga odpuszcza jak dzidzia się już "ustawia" do porodu :-p:-p:-p:-p I tym miłym akcentem życzę DOBREJ NOCY! &&&&&&&&&&
 
Ostatnia edycja:
Poczku jestem jeszcze chwilkę! Jak Ci minęła zgaga, to może znaczyć, że Zosia jest już niziutko hehe....a więc poród tuż tuż...na serio wielu osobom zgaga odpuszcza jak dzidzia się już "ustawia" do porodu :-p:-p:-p:-p I tym miłym akcentem życzę DOBREJ NOCY! &&&&&&&&&&

z tą zgagą to u mnie tak było;))


Yyyyyy...

Mi minela, bo dostalam jakies cud miod tabletki. Co prawda mialam brac codziennie, zeby dzialalo a wzielam tylko w poniedzialek i od tamtej pory ani sekundy zgagi. Ciekawe teraz czy to TO czy te tabletki.
Moja siostra i mama by sie zalamaly gdyby Zosia urodzila sie w ciagu tych kilku dni miedzy wylotem jednej a przylotem drugiej. Moja siostra dzis na lotnisku plakala, ze jej nie bedzie jak sie Zosia urodzi i ze teraz juz wszystko bedzie inaczej, bo ona na studia i kiedy ona mnie znow zobaczy... Jejk jak sie wzruszyla, tulilam jakby znow byla malutka dziewczynka :)
 
:oo2::oo2::oo2::oo2::oo2: Pierwsza szkolna afera zaliczona. TZN ja się wydzierałam jak nienormalna, że Kamil nie chce zrobić czegoś co JA uznałam za oczywiście niezbędne, żeby poprawnie zacząć nowy rok szkolny, a Kamil mi się przyglądał z miną "kiedy ona wreszcie się zamknie..." :eek::eek::eek::eek::eek: Oczywiście zagroziłam mu groźbami ostatecznymi! A poszło o to, że nie chciał założyć sobie w zeszycie wieloprzedmiotowym zakładki dla języka angielskiego twierdząc, że on już umi i nie potrzebuje siem uczyć :baffled: To niech ma szóstkę jak nie potrzebuje!!!! Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr........ Jak ktoś jeszcze dysponuje nastolatem upartym jak baran, albo jak kuot to otwieram grupę wsparcia :-p
 
POCZKU no cieszę się, że zgagi nie ma, toż to upierdliwa okropność jest :sorry:

LILU nieważne jak mocno czapa jest przywiązana do Oli - Ola ją zdejmie! :baffled:
 
Chłopcy przyjechali z diagnozą taką, że Maniek słyszy i to bardzo dobrze słyszy, reaguje też normalnie, potrzeba mu natomiast dobrego logopedy :) Bawił się z kotkiem jak wariat, głaskał, skakał, gonili się, a ten się cieszył hehe :-) Musimy kupić kotka! Koniecznie! Może zwierzak będzie miał działanie terapeutyczne w jego przypadku...? Pani doktor stwierdziła, że ewidentnie coś blokuje mowę i należy znaleźć przyczynę, bo to go bardzo ogranicza....
To chyba dobre wieści, chociaż chciałabym wiedzieć dlaczego nie mówi...byłoby nam łatwiej :)
RURECKA się wkurzyła i zrezygnowała z dzisiejszej wizyty, czekała z Zuzinkiem 45 minut, a pacjentów nie ubywało. Kupili więc ten lek, który Zuzia przyjmowała i podali. Oby zadziałał szybko :)
 
reklama
Do góry