reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki forever!

Asionek, a dziękuje, szybko się zaaklimatyzowaliśmy;)) dzieci też, z tego co widzę dla Daniela nawet przedszkole nie będzie problemem, bo dziś kiedy M. go oddawał to sam musiał biedak upominać się o buziaka na do widzenia- młody już siedział w zabawkach;)) miasto jest fajne, wydaje mi się,że dostatecznie je zdreptałam- na początku z mapą a teraz już przelotem jestem wszędzie i to ja oprowadzam męża po mieście i mu je pokazuje;PP
a co do prezentu dla Natanielka- to ja pomyślę podczas wyjazdu dzisiaj i wieczorem najwyżej coś naskrobię;))!

no to tylko sie cieszyc , ze nowe miejsce sie podoba i szybko sie odnalazlas :)
ja lubie takie zmiany :) czesto sie przenosilam i teraz ciezko tak na dupce wysiedziec , czasami sobie marze o nowym miejscu hehe


a kuku :)


i co wy wszystkie z ta jesienia marudzicie? jesien jest piekna! kolorowa! wrzesien (a nawet czasem pazdziernik) cieplutkie sa. Ja uwielbiam ten orzezwiajacy, wieczorny jesienny chlod i kolorowe drzewa! jesien jest super! :-D

ja tam nie marudze , cieplo dalej , ale da sie zyc :)
a jesien w CH piekna jest !! wlasnnie te kolorowe drzewa i widoki piekne sa :)

Poczku rozminęłyśmy się! Nawet nie wiesz jak mnie szlag trafił!!!! Pioruny leciały, że heja!!!!! Sprawne położenie to jedno, ale CZAS...A teraz przyjdzie pan i położy i będzie KONIEC REMONTU na ten rok :-) Reszta za rok, ale póki co da się zamieszkać :-)))))))))) A jak Ty się czujesz????????????

no i dobrze stesow mniej dla ciebie :) ale zazdroszcze i czekam z niecierpliwoscia na fotki !!

nie przebieram... jakos nie dociera do mnie, ze to tuz tuz :)

hehe ja jechalam na porodowke i juz na niej bylam i dalej nie docieralo , ze to juz :szok:
dopiero jak ginek przyszedl i juz maly wychodzil dotarlo , ze za kilka minut zobacze go i ze to naprawde sie dzieje !! az trzesawki dostalam z wrazenia :)))

Witam Was kochane :* nadrabiam co tam u Was teraz ;) byliśmy teraz z mężem i przyjaciółmi w Licheniu, jeju jak tam pieknie naprawdę cudowne miejsce :) heh pomodliłam się żebyśmy za rok pojechali już tam w trójkę :)teraz jadę do teściowej jak wrócę wejdę dalej nadrabiać :)

kiedys spiewalam na jakims koncercie w Licheniu :))) chyba w niedziele palmowa :-D

Kochane, mój Igorek prawdopodobnie niedosłyszy, dzisiaj rozmawiałam z panią dyrektor, jutro jedziemy do laryngologa, a w przyszłym tygodniu na badanie audiogramem. W związku z tym, ze wcześniej mówił, może to być przyczyna przerośniętego migdałka, lub zbierającego się płynu w uszach. Trzymajcie proszę kciuki aby okazało się, że to nic poważnego.
Moja intuicja jednak mnie nie zawodziła, wiedziałam, że coś jest nie tak, bo z jakiegoś powodu przestał mówić??? Mam wielki żal do siebie, ale i do lekarza.....tyle razy sygnalizowałam

o kurcze Made wspolczuje stresow :(((( napewno bedzie ok &&&&&&& moicno bede trzymac !! buziaki i trzymaj sie !!

Cud jakiś nad cudami - Ola zasnęła :eek: Nie wiem.. uwieczniać to jakoś, na fejsie publikować czy jak... :errr:

Idę pomyć górę garów, zrobić kolację dla mnie i Kamila, przygotować wszystko na poranne wybycie z domu i potem szybkie mycie, piżamka i łóżeczko :)

oooo cud bylo na FB dawac :-D

Ja za to wcale w nocy prawie nie spałam, tak mi się Ola wierciła :dry:

Dobrze, że nie poleciałam z tym cudem do mediów :eek: To zwykła podpucha była! Przynajmniej gary zdążyłam umyć...

i po cudzie ....:rofl2:
tez nie spie przez wiercipiete :/ zmarchy juz mam takie z niedosapnia , ze szkoda slow , kremy nic nie daja :(((
 
reklama
Kochane, mój Igorek prawdopodobnie niedosłyszy, dzisiaj rozmawiałam z panią dyrektor, jutro jedziemy do laryngologa, a w przyszłym tygodniu na badanie audiogramem. W związku z tym, ze wcześniej mówił, może to być przyczyna przerośniętego migdałka, lub zbierającego się płynu w uszach. Trzymajcie proszę kciuki aby okazało się, że to nic poważnego.
Moja intuicja jednak mnie nie zawodziła, wiedziałam, że coś jest nie tak, bo z jakiegoś powodu przestał mówić??? Mam wielki żal do siebie, ale i do lekarza.....tyle razy sygnalizowałam
Ojej kochana bardzo mi przykro :-( trzymam za Was kciuki żeby było wszystko dobrze! a będzie na pewno ja w to wierzę i Ty też musisz, daj nam koniecznie znać jak coś będziesz wiedziała i trzymaj się cieplutko ściskam bardzo mocno :*
 
witam się wieczornie;)))

hmmm też w sumie lubię jesień, ale tylko wrzesień i październik, bo jak ma przyjść listopad to szlak mnie trafia i od razu w depresję popadam....;))

my dziś po lekarzu, takiego krzyku własnego dziecka to do końca życia nie zapomnę, byliśmy u chirurga dziecięcego z siusiakiem Danielka- pani doktor stwierdziła,że to sklejka nie stulejka- wszystko do naciągnięcia, i do smarowania maścią przeciwbólową, w domku powtórzyliśmy zabieg po pani doktor a mały darł się tragicznie, bałam się że zaraz sąsiedzi wpadną...ale chyba się uodpornili, bo Maja też się potrafi wydrzeć, ma pannica charakterek...

Kout a co Ola ma na ścianie w pokoju???;)))

Made-współczuje takich wieści, oby się nie okazało najgorsze, a sobie nie masz co wmawiać, ja też męczyłam moją doktorkę z tym siusiakiem a dziś moje dziecko tak cierpiało, a to nie koniec bólu- pani doktor z lubuskiego trochę nie dopilnowała małego bo jeszcze do ortopedy musimy iść

co ja tam jeszcze miałam...

aaa Lil byłam w ikea i zgrzeszyłam...na 200zł, ja nie umiem tam nie kupywać;)))a katalogi w sklepie będą dopiero po 10 września, ale trzymam rękę na pulsie;)))

Asionek- propo prezentów-polecam przede wszystkim klocki!!! a najlepiej lego duplo, jeśli macie dużo zabawek edukacyjnych to niech mały się teraz nimi wybawi a za pół roku sięgnie po klocki i będziesz mieć dziecko z głowy;) tak jak ja z Danielem, szczeniaczek uczniaczek fp jest przereklamowany, żadne z mojej dwójki nie lubiało się za bardzo tym bawić
aaaaa jest jeszcze najważniejsza zabawka, nie znam dziecka, które nie lubiałoby się tym bawić, mam to dla dzieci i każde odwiedzające nas dziecko szalało na tym punkcie;))
TRAKTOR KIDDIELAND PLUS GRATIS (2601680165) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. akurat tu aukcja używanego bo nie mogłam znaleźć nowego

ogólnie zabawki tej firmy są fajne i baaaaardzo wytrzymałe;))
 
Dzień dobry :)

Wpadłam na kawkę przed wyjazdem.

JULITA &&&&&&&&&& cały czas trzymane!

ASIONKU to współczuję :( U nas nie każda nocka taka, Ola większość nocy przesypia już we własnym łóżeczku :) Ja tylko wstaję, żeby ją przykryć, ale to nie jest uciążliwe. Łóżeczko odsunęłam już od mojego łóżka na jakiś metr ;)

PAULINA no właśnie TA tabliczka wisi u nas na ścianie :D Nie mogłam się oprzeć jak ją zobaczyłam! Z klockami na prezent się zgadzam - najlepsze :)))))

MADE NAPISZ PROSZĘ JAK PO WIZYCIE U LARYNGOLOGA.... :***

POCZKU jak Zosia i Ty?

Odezwę się później. Coś EWCI miałam, ale co...:eek: Ni wim.. to buziaka zostawiam zatem!
 
Dobry:)
Złopkowa po raz pierwszy:))
I oczy na zapałki poproszę.... moje dziecko to chyba tylko w weekendy ładnie śpi... dziś znowu pół nocy łaziła po nas i wrzeszczała... i nawet nie wiem co to było bo panadol nie pomógł... cyc tylko... więc chyba mamy potrzeba....
ale poranek lepszy i nawet jak przymierzałam czy mi żakiet pasuje do spódnicy to już do drzwi i pa pa robiła:))

Made nie smutaj się! Oby sie okazało że to nic poważnego i szybko da się wyleczyć i Igorek znowu będzie mówił! I nie miej do siebie pretensji przecież nie jesteś jasnowidzem!!! I przecież reagowałaś! Lekarz do dupy i tyle!!!

Asionek współczuję nocki:( jak dzisiejsza?
Ja z kolei nienawidzę przeprowadzek! W UK było fajnie się przenosic kilka razy, ale w PL jakoś mi przeszło... mamy tyle rzeczy że szlag by mnie trafił. Dlatego zapowiedziałam że przeprowadzę się tylko do własnego!! Wyrzucę połowę rzeczy raz a dobrze!
Za to kocham przemeblowania:)

Ewcik jak tam nocka? Spał Mikoś po całym dniu zabawy?

Poczek meldować się! Ja pamiętam że do mnie to nawet jak już na porodówkę szłam to jeszcze nie docierało że to już:))

Nie wiem co ja jeszcze chciałam:baffled::baffled:
Miłego dnia:)
Dzis o 12 paski i mam nadzieję zapomnieć o bólu na jakiś czas:-)
 
hej :)

moze mi ktos powie co zrobic , zeby maly znowu spal w nocy ? :cool:
kuzwa tyle to juz trwa i sie skonczyc nie moze , lepiej za noworodka spal !!
aha i jeszcze zaczal sie wczesniej budzic jakby malo bylo :-D



Paulinka dzieki !! fajny ten traktor :) mowisz , ze dzieci go lubia ? :)
klocki wlasnie tez beda :) mamy zamiar kompletowac napewno sie przydadza :)





ASIONKU to współczuję :( U nas nie każda nocka taka, Ola większość nocy przesypia już we własnym łóżeczku :) Ja tylko wstaję, żeby ją przykryć, ale to nie jest uciążliwe. Łóżeczko odsunęłam już od mojego łóżka na jakiś metr ;)
!

no u nas noc zaczyna sie w lozeczku i tak do ok 2 , 3 tam spi , a pozniej biore go , bo sil nie mam na wstawanie i wyjmowanie , plery nawalaja no i zmecznie ... tak przynajmniej troche spie :)
oby te nasze maluchy zaczely ladnie spac w koncu !!

Asionek współczuję nocki:( jak dzisiejsza?
Ja z kolei nienawidzę przeprowadzek! W UK było fajnie się przenosic kilka razy, ale w PL jakoś mi przeszło... mamy tyle rzeczy że szlag by mnie trafił. Dlatego zapowiedziałam że przeprowadzę się tylko do własnego!! Wyrzucę połowę rzeczy raz a dobrze!
Za to kocham przemeblowania:)

a dzisiaj tez lipa , ale to juz nic nowego :)
u ciebie tez widze nie za ciekawie ...
przemeblowania tez lubie :) jakies dodatki pozmieniac , no cos zeby innego bylo :)
 
Czesć :)

Made &&&&&&&&&&&&&&

nie martwcie sie babeczki, u nas tez nocka kiepska... kreciła sie w tym łóżeczku, kwikała przez sen, przed 7 juz spania nie było... wczoraj dobra godzine ja usypiałam:eek:

teraz odsypia na cycku, ubrana, najedzona, smoka ciumka, a ja w piżamie, nie umyta i rozczochrana:baffled:
 
Kochane, dziękuję Wam bardzo!
Wczoraj z Szanownym zrobiliśmy test i okazało się, że Maniek słyszy!!! On po prostu udaje głuchotę żeby nie współpracować, taki typ! Konsultowałam to jeszcze wczoraj z logopedą i są takie przypadki, i że trzeba dać mu czas i dużo z nim ćwiczyć. To mnie troszkę uspokoiło. Dzisiaj jedziemy na 18 do laryngologa, bo chcę mieć to na piśmie, że moje dziecko słyszy!
Dzisiaj Maniek bardzo płakał, ale przedszkolanki mówiły, że trzeci dzień będzie najgorszy i tak właśnie jest. Zaprowadziłam Borisa do żłobka i później wstąpiłam jeszcze do przedszkola, to prawie połowa dzieci w grupie wyła, z Mańkiem na czele. Zapytałam pani czy mam go zabrać do domu, ale odradziła, w razie czego mają do mnie zadzwonić ;) Na razie cisza...
Borisek podobno fantastycznie znosi pobyt w żłobku, jest uśmiechnięty, ładnie się bawi, pięknie je, panie zadowolone :))) A jedna to mi go chciała zabrać :eek: do domu :eek: ale nie dałam ;-)
 
reklama
Do góry