reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki forever!

Czemu Made się smuci??????????????????? Jeju jeju!!!!!!! Co się dzieje????? Serduszko tak mocno przeżywa zmiany???? Made wpadnij do nas pogadać!!!!!

Rureczko kurcze ta druga stylizacja lepiej by pasowała do zakrycia mojego fałda brzusznego.....Niby jak stoję prosto to nie jest źle, ale wiadomo, że przy sprzątaniu trzeba się czasem schylić hehe...W pierwszej stylizacji wyszłoby wtedy szybko szydło z worka....

Poczku mówisz, że tak łatwo kasę zarobić? :-)

Ach martwię się o Made....
 
reklama
Kochane, mój Igorek prawdopodobnie niedosłyszy, dzisiaj rozmawiałam z panią dyrektor, jutro jedziemy do laryngologa, a w przyszłym tygodniu na badanie audiogramem. W związku z tym, ze wcześniej mówił, może to być przyczyna przerośniętego migdałka, lub zbierającego się płynu w uszach. Trzymajcie proszę kciuki aby okazało się, że to nic poważnego.
Moja intuicja jednak mnie nie zawodziła, wiedziałam, że coś jest nie tak, bo z jakiegoś powodu przestał mówić??? Mam wielki żal do siebie, ale i do lekarza.....tyle razy sygnalizowałam
 
Made kochana strasznie mi przykro :-:)-:)-( Będę mocno za Was trzymać kciuki! Na pewno wszystko się wyjaśni i będzie dobrze! Jeju ale się zmartwiłam :-(
 
made!
kurcze. trzymam kciuki i daj nam znac koniecznie jak juz bedziesz cos wiedziala! mam andzieje, ze to nic powaznego. nie martw sie na zapas nadmiernie!
sciskam z calych sil
 
Poczku, a ja baaardzo lubię taką pogodę jak jest teraz:tak: i lepiej mi jest zorganizować dzień jak nie ma upałów, choć przyznam, że i na upały nie narzekałam:tak: ja to tam wszystko przyjmuję takim jakim jest:sorry: i staram się nie narzekać choć czasami ciężko:sorry:

Lili, ojj... pamiętam jak my się wprowadzaliśmy hehe sprzątanie itp.;-)

Made, Kochana, kciuki, aby to nie było nic poważnego!!! Kochana i do siebie nie powinnaś mieć żalu- przecież nie jesteś lekarzem... a skoro lekarz nic nie zrobił gdy sygnalizowałaś... widzę tylko tu jego winę...
Główka do góry:tak: zobaczysz, że będzie wszystko dobrze:tak:
 
Cud jakiś nad cudami - Ola zasnęła :eek: Nie wiem.. uwieczniać to jakoś, na fejsie publikować czy jak... :errr:

Idę pomyć górę garów, zrobić kolację dla mnie i Kamila, przygotować wszystko na poranne wybycie z domu i potem szybkie mycie, piżamka i łóżeczko :)
 
Kocie:szok::szok::szok: zapisz w kalendarzu;-):-D
toż to szok;-)


ja też mykam się wykąpać i do łóżeczka, dzisiejszy dzień dał troszkę w kość... może nie dzień a Synek:sorry: Łobuz mały wcale nie spał w dzień:no:
 
reklama
Ja za to wcale w nocy prawie nie spałam, tak mi się Ola wierciła :dry:

Dobrze, że nie poleciałam z tym cudem do mediów :eek: To zwykła podpucha była! Przynajmniej gary zdążyłam umyć...
 
Do góry