reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki forever!

Ewciu u nas koszt w tysiące szedł..chyba...na pewno w setki....

Preparatyka, zamrożenie i przechowywanie w pierwszym roku kosztuje 2950zł / jest to bardzo konkurencyjna cena/

Coroczna opłata za przechowywanie preparatu (od drugiego roku) 395zł

Jednorazowa opłata za dłuższe okresy przechowywanie wynosi:
17 lat (do osišgnięcia pełnoletnoœci przez dziecko) 4400zł
99 lat (dożywotni okres przechowywania) 7800zł

 
reklama
LILU - przelw jak najbardziej, to już wiedziałam, tyle tylko, zę teraz faktury idą z programów, i większość z nich ma w rubryce gdzie znajduje się kwota jaką zapłaciłaś ma: DO ZAPŁATY i ja mówiłam tej kobiecie, która nam będzie wystawiała tę fakturę, że dla bezpieczeństwa potrzebuję jakiejś adnotacji w uwagach czy też nawet odręcznie na MOIM ORYGINALE, że zapłacono! Pieczątka i podpis, wszystko, a ona mi gada, ze nie, że nie trzeba......a jednak TRZEBA! Właśnie rozmawiałam z kobietą z banku. No zaraz mnie trafi ://////


POCZKU!!! Piękne to jest!
 
Made nie powinno to być dla nich problemem wstawić pieczątkę ZAPŁACONO! Powiedz im, że musi być i koniec. Po co ona z Tobą dyskutuje...

Gwiazdka wstała, więc na razie uciekam do spółdzielni.

Wszystkie ściskam!
 
Odnośnie komórek macierzystych......słyszałam, że naukowcy pracują nad odzyskiwaniem takich komórek, i są na bardzo dobrej drodze (na szczurach już się udało), bodajże z korzenia, czy z czegoś tam.....cholera nie chcę nikogo w błąd wprowadzić, ale w każdym bądź razie te komórki znajdują się też w czymś tam w ósemkach :eek:


Ale skąd oni wiedzą, że to ósemki...? :eek: Szczury majom ósemki? :oo2: Czeba było siem uczyć......
 
Ostatnia edycja:
Ciekawe te komórki macierzyste... ja żałuję, ze bardzie w to się nie wgłębiłam...
chociaż ceny.,.. jeszcze 2 lata temu mogłabym sobie pozwolić... teraz niestety...
chociaż jak każda mama, mam nadzieję, że nie będą nam potrzebne... oby... :))

a jeszcze z ciekawości:-p
a jak to by było z krwią pępowinową rodzeństwa?:confused::sorry2:
 
Poczytałam troszku i wychodzi, ze chyba tak:sorry2:
Jak kiedyś będę w ciąży, to wtedy będę myśleć:-p
teraz póki co mam inne zmartwienia:sorry2:


aaa Poczku, co do dawania misiakom jedzenia, to zobaczysz, ze nie takie straszne;-)
tu chyba działa intuicja:tak: ja poniekąd patrzyłam na tabelę, ale tylko patrzyłam, bo to co uważałam że mogę dać- dawałam:tak:
i u nas póki co mały wsio wcina:-)
a co do parówek, to dzioby, pazury itp. są w parówkach mom;-)
przy najmniej ja wierzę w skład:rofl2:
 
Ostatnia edycja:
Akurat dziubki i pazurki to keratyna li tylko jest :-p Nie słyszałam, żeby niezdrowa :-p

Po spaniu piski już są...

LILU zapomniałam Ci pogratulować pierwszego puszczania!!!
No i cudowne zjawisko w kartonie :))))))))))))))))))))))))))))
 
Jeju....jaka jestem podniecona :zawstydzona/y: Byłam na stronie internetowego rejestru kandydatów na UŚ......ale mnie korci żeby wcisnąć :sorry2:
No dawno mnie tak motyle nie latały po trzewiach :zawstydzona/y:
 
reklama
Do góry