nie zapakuje sie

wsadzilam swoje ciuchy nie do konca , Nata tez nie do konca i juz miejsca prawie brak !! a gdzie S i cala reszta ?? wrrrr jak ja nie lubie sie pakowac ...
Nat jeszcze spi
obiadu dla nas dzisiaj nie ma na miescie cos kupie , bo czasu i checi na gotowanie brak , a Natul zje obiad gotowy
Asionku, a Ty kiedy lecisz? Dziś czy jutro? oś kojarzę, że chyba jutro
i dalej nie wiem co
jutro wyruszamy dobrze pamietasz
o 7 pociag mamy ... takze wstac trzeba pewnie jakos ok 5
Nie chce mi się juz pracować

(( jakoś straciłam wiarę w sens pisania tych projektów....
A co tu taka cisza?
Asionek miłego pakowania, i szybkiego i obyś niczego nie zapomniała
i też dziękuję za łóżkowe porady (jakkolwiek to brzmi


) może do nowego mieszkania juz Młodej kupie nowe łózko....
wakacje by chyba ci sie przydaly !! od razu inne spojrzenie i nowa wena do pracy

co do pakowania ja zawsze mowie najwazniejsze dokumenty , kasa reszty jak sie zapomni to sie kupi hehe
z tym lozkiem to nie jest glupi pomysl
Heloł!
Ola miała gorączkę w nocy.
Jakoś złe samopoczucie nie wpływa na zapotrzebowanie na sen :/
Dostała panadol i się bawi od samego rana
Muszę przyznać, że Wro chyba się obłowił na Euro, bo zakupił porządne pługi, jeszczem takich potworów nie widziała! Super są! Drogi odśnieżone, na letnich jeździ się przyzwoicie
A teraz kawka...
Ola to niezmordowana jest hehe , ma kobitka sile

))
fajnie , ze drogi przejezdne
ja mam nadzieje ,, ze jutro nie bedzie sniezyc !! kiedys jak lecialam to wlecialam w takie sniezyce , ze prawie 2h krazzylam nad Wawa , a i tak mialam szczecie , ze nie odeslali nas do Gdanska , bo taki byl plan :/ chyba bym sie zalamala hehe
ja to jak latam czy jade gdzies sama zawsze mam pecha , wiec dobrze , ze S tym razem z nami leci bo z kims nie jest zle
Daniel lepiej, za to gorzej z MAją, chyba ją gardełko boli...
byłam w biedronie na zakupach, nerwy straciłam, bo Daniel albo biegł i się potem dusił od kaszlu, albo właził w każdą napotkaną zaspę....
Maja mi zasnęła 200m od domu....śpi teraz w wózku w salonie, obok okna, bo nie wiem co z nią zrobić....na balkonie nie bardzo by już stała bo z -8 jest....ech....
muszę zupkę zrobić, Daniel chwilowo się zajął puzzlami (jego ostatnio największy hopl zabawkowy) więc mam chwilkę
zaraz wgram fotki w końcu

)
Lil jesteś??????????????
Danielek chory , ale widac energii nie brak

zdrowka raz jeszcze dla maluszkow !!
jaka zupke robisz ?
no wlasnie gdzie jest Lil ?? !!