reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2023

reklama
Wino przed owu, ananasa od owu do 6dpo :)
ja chyba tez zaszaleje z winem. Od 4 miesięcy żyje na piwkach bezalkoholowych i mam trochę dość 😅

Trochę się jednak boje, czy są jakieś badania że alkohol zmniejsza jakość jajeczek? (Głupie pytanie ale zawsze gdy sięgam po kieliszek wina myślę że obniżam swoje szanse 😔)
 
ja chyba tez zaszaleje z winem. Od 4 miesięcy żyje na piwkach bezalkoholowych i mam trochę dość 😅

Trochę się jednak boje, czy są jakieś badania że alkohol zmniejsza jakość jajeczek? (Głupie pytanie ale zawsze gdy sięgam po kieliszek wina myślę że obniżam swoje szanse 😔)
ogólnie alkohol źle wpływa na wszystko :D ale nie dajmy się zwariować. Lampka wina czy piwko nie unicestwi jajek ani plemników. A jest zdrowie fizyczne i zdrowie psychiczne - winko robi dobrze na to drugie 😂
 
Ja lubię wino, mam dwójkę dzieci i przy tych staraniach kolejne 3 ciąże, mam swoje owulki co miesiąc, więc wino, które spożywałam nie zabiło moich jajec 😝 Myślę, że alkohol nie wpływa na ilość jajeczek, bo to chyba jest już zaprogramowane jak już jesteśmy w łonie matki
 
Ja lubię wino, mam dwójkę dzieci i przy tych staraniach kolejne 3 ciąże, mam swoje owulki co miesiąc, więc wino, które spożywałam nie zabiło moich jajec 😝 Myślę, że alkohol nie wpływa na ilość jajeczek, bo to chyba jest już zaprogramowane jak już jesteśmy w łonie matki
ok to nawet nie wiedząc czy mam z tym problem, od dzisiaj zapobiegawczo pracuje nad endometrium 🍷💃😁
 
Hej, jak masz cykle 33-35 dni i bierzesz duphaston od 16 dnia cyklu to możesz sobie blokować owulację i wydłużać cykl. Byłaś w okolicy 16-17 dnia na monitoringu?
No właśnie duphaston teraz dostałam na wyregulowanie tych cykli i faktycznie się skróciły. W tym miesiącu nie byłam bo miałam starego w szpitalu więc w okolicy owulacji mało możliwości mieliśmy ale badam szyjkę, mierze temperaturę i robię testy i w tym miesiacu mi wyszła owu na 17dc więc duphaston brałam od 19dc. Zaczęłam plamić 4dpo i plamie do dziś, test ostatni 10dpo czyli w 29dc. dziś 32dc ja nadal plamie ale szyjkę mam zamkniętą, miękko i wysoko. Nie wiem co się dzieje. Nie wiem czy profilaktycznie brać dalej duphaston czy nie. Pomocy dziewczyny!
 
reklama
Witam Was. Ja też się przywitam. Mam 34 lata, mąż 37. Dwoje dzieci 7lat(starania 2 lata), 5lat(bez większych starań). Byłam na staraczkach 2022, w lutym w drugim cyklu starań zaszłam w ciążę pozamaciczna, w której trwałam ponad miesiąc ze względu na to że lekarze nie potrafili jej zlokalizować. Usunięta metotreksatem. Pół roku przerwy i chęć starań powróciła. Obecnie czekam na wizytę, która mam mieć w piątek, zrobię badania i powrócę do starań od może następnego cyklu. Jeśli wszystko będzie dobrze. Trzymam za nas wszystkie kciuki. Gorąco Was pozdrawiam.
Kochana ja miałam pozamaciczną jak się okazało bliźniaczą, jedna w marcu 2021 podroniona, szukałam przyczyny że beta nie spadała po poronieniu i w kwietniu okazało się , że druga w jajowodzie, trafiłam do szpitala ostatniego kwietnia i lezalam do 22maja , czekali aż coś się wydarzy aż w końcu miałam laparoskopię to lekarz powiedział, że tak dużej ciąży w jajowodzie nie widział. Zaczęliśmy się starać ponownie, następna nam się trafiła w grudniu , to dzień po świętach trafiłam do szpitala z krwawieniem, okazało się , że torbiel miałam 8cmx8.49cm, która spowodowała poronienie .. także powodzonka i wiem co czujesz ❤️
 
Do góry