LadyCaro
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2022
- Postów
- 26 574
Wino przed owu, ananasa od owu do 6dpoDobra Laski, okres się kończy niedługo, to kiedy to wino dawać w szyje, a kiedy żreć??
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wino przed owu, ananasa od owu do 6dpoDobra Laski, okres się kończy niedługo, to kiedy to wino dawać w szyje, a kiedy żreć??
ja chyba tez zaszaleje z winem. Od 4 miesięcy żyje na piwkach bezalkoholowych i mam trochę dośćWino przed owu, ananasa od owu do 6dpo
ogólnie alkohol źle wpływa na wszystko ale nie dajmy się zwariować. Lampka wina czy piwko nie unicestwi jajek ani plemników. A jest zdrowie fizyczne i zdrowie psychiczne - winko robi dobrze na to drugieja chyba tez zaszaleje z winem. Od 4 miesięcy żyje na piwkach bezalkoholowych i mam trochę dość
Trochę się jednak boje, czy są jakieś badania że alkohol zmniejsza jakość jajeczek? (Głupie pytanie ale zawsze gdy sięgam po kieliszek wina myślę że obniżam swoje szanse )
Tak mam taki zamiarMoże te mutacje związane z trombofilią i kiry? Nie wiem czy może, zgaduje ale to jest genetyka więc zapytać możesz
ok to nawet nie wiedząc czy mam z tym problem, od dzisiaj zapobiegawczo pracuje nad endometriumJa lubię wino, mam dwójkę dzieci i przy tych staraniach kolejne 3 ciąże, mam swoje owulki co miesiąc, więc wino, które spożywałam nie zabiło moich jajec Myślę, że alkohol nie wpływa na ilość jajeczek, bo to chyba jest już zaprogramowane jak już jesteśmy w łonie matki
ja hoduje takiego grubosza, ż epowinnam pracować w drugą stronę xDok to nawet nie wiedząc czy mam z tym problem, od dzisiaj zapobiegawczo pracuje nad endometrium
pracujesz nad czyimś, kto ma mniejszeja hoduje takiego grubosza, ż epowinnam pracować w drugą stronę xD
No właśnie duphaston teraz dostałam na wyregulowanie tych cykli i faktycznie się skróciły. W tym miesiącu nie byłam bo miałam starego w szpitalu więc w okolicy owulacji mało możliwości mieliśmy ale badam szyjkę, mierze temperaturę i robię testy i w tym miesiacu mi wyszła owu na 17dc więc duphaston brałam od 19dc. Zaczęłam plamić 4dpo i plamie do dziś, test ostatni 10dpo czyli w 29dc. dziś 32dc ja nadal plamie ale szyjkę mam zamkniętą, miękko i wysoko. Nie wiem co się dzieje. Nie wiem czy profilaktycznie brać dalej duphaston czy nie. Pomocy dziewczyny!Hej, jak masz cykle 33-35 dni i bierzesz duphaston od 16 dnia cyklu to możesz sobie blokować owulację i wydłużać cykl. Byłaś w okolicy 16-17 dnia na monitoringu?
Kochana ja miałam pozamaciczną jak się okazało bliźniaczą, jedna w marcu 2021 podroniona, szukałam przyczyny że beta nie spadała po poronieniu i w kwietniu okazało się , że druga w jajowodzie, trafiłam do szpitala ostatniego kwietnia i lezalam do 22maja , czekali aż coś się wydarzy aż w końcu miałam laparoskopię to lekarz powiedział, że tak dużej ciąży w jajowodzie nie widział. Zaczęliśmy się starać ponownie, następna nam się trafiła w grudniu , to dzień po świętach trafiłam do szpitala z krwawieniem, okazało się , że torbiel miałam 8cmx8.49cm, która spowodowała poronienie .. także powodzonka i wiem co czujeszWitam Was. Ja też się przywitam. Mam 34 lata, mąż 37. Dwoje dzieci 7lat(starania 2 lata), 5lat(bez większych starań). Byłam na staraczkach 2022, w lutym w drugim cyklu starań zaszłam w ciążę pozamaciczna, w której trwałam ponad miesiąc ze względu na to że lekarze nie potrafili jej zlokalizować. Usunięta metotreksatem. Pół roku przerwy i chęć starań powróciła. Obecnie czekam na wizytę, która mam mieć w piątek, zrobię badania i powrócę do starań od może następnego cyklu. Jeśli wszystko będzie dobrze. Trzymam za nas wszystkie kciuki. Gorąco Was pozdrawiam.