reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2022

Mam zrobioną tarczycę, krzywą cukrową i hormony inne oznaczane w różnych dniach cyklu i wszystko w porządku :) u mnie może być problem z żelazem i witaminami grupy B, bo nie jem mięsa i cieszę się, że ktoś na to wpadł.
Z nasieniem to właśnie chyba wolę suplementować męża i nie wiedzieć, bo wiem, że na niego złe wyniki by od razu źle wpłynęły psychicznie :( Twój partner coś łyka?
Warto oznaczyć b12, d3, ferrytynę i żelazo przy diecie bezmięsnej szczególnie.
A co do męża - suplementowac możesz, ale jakby się okazało, że jest konkretny problem, to lekarz przepisze leki (bez diagnostyki przecież w ciemno nic nie dostanie) i to może być kluczowe…
 
reklama
Hej Dziewczyny, jestem nowa i witam się z Wami :)
33 lata, staramy się o pierwsze dziecko od pół roku. Na początku "na luzaku", od grudnia luz trochę mnie opuścił.
Niedoczynność tarczycy zbijana euthyroxem, biorę kompleks witaminy B (kwas foliowy), Wit D, żelazo doraźnie, probiotyk.
Cykle dość długie (około 35 dni). W ostatnim cyklu wyraźnie zauważalna owulacja poprzez śluz typowy dla tych dni. Oczywiście działaliśmy, a do okresu według obliczeń pozostał tydzień. Kilka dni temu nietypowe jak dla mnie kłucie w jajniku, upierdliwe, trwające w sumie dwa dni. Tak, wiem że doszukiwanie się oznak ciąży nie jest wskazane dla zdrowia psychicznego głowy;) to tylko skrótowy opis mojej sytuacji.
Pozdrawiam, życzę owocnych starań ☺️🍀
Witaj :)
 
A badałaś poziom witaminy B12, kwasu foliowego? Bo to akurat warto zbadać razem z homocysteiną, żelazem i ferrytyną. I nie suplementować tego na czuja tylko na podstawie wyników badań. Masz mutację MTHFR? Może powinnaś suplementować metylowane formy witamin a nie zwykle :). Tak tylko strzelam w to co wiem. Ja odkąd suplementuję metylowane witaminy B i witaminę C to mam mega wyniki żelaza itd.

Mój mąż badał nasienie i wszystko jest ok ale mimo tego na wszelki wypadek bierze witaminę D (to akurat miał ciut niskie jak ostatnio badał, dlatego bierze większa dawkę), tran, Macę i Fertilman Plus (pół dawki zalecanej przez producenta, bo z wynikami wszystko ok i to tylko na wszelki wypadek - tak zalecał lekarz).
Właśnie tymi badaniami chcemy to określić :D bo niby suplementuję witaminy, ale w sumie to nie wiem na jakim są poziomie i czy to coś daje. Żelazo od zawsze mam przy dolnej granicy więc może rzeczywiście w tym rzecz.
O kurcze jak na spoko wyniki to też się facet nałyka :D a ja nie wiem jak mojego namówię chociaż na te jedne tabletki :(
 
Co ma robić acc? Może też se kupię [emoji23]
Dzień dobry :) miłego weekendu dla wszystkich staraczek [emoji172]

Test w 28dc i 14dpo biały jak mój zadek w zimie wiec oficjalnie staję się staraczką 2022 [emoji3060][emoji30] od tego cyklu wdrażam acc rownolegle z aromkiem, dawka aromka pozostaje 2x1, natomiast acc mam przyjmować 3x1. Najprawdopodobniej w tym miesiącu wyśle starego na powtórne badania nasienia i cóż, jako że horyzont coooooraz dalej to chyba czas po mału wdrażać się w temat ivf i rozglądać się za klinikami[emoji849]
 
Warto oznaczyć b12, d3, ferrytynę i żelazo przy diecie bezmięsnej szczególnie.
A co do męża - suplementowac możesz, ale jakby się okazało, że jest konkretny problem, to lekarz przepisze leki (bez diagnostyki przecież w ciemno nic nie dostanie) i to może być kluczowe…

Hm no niby racja, może mi się uda go urobić, ale to jest ciężki przypadek. On sobie myśli, że uda się bez starań, badań i niczego i tak po prostu pewnego dnia "wpadniemy". Też mam do starań takie raczej luźne podejście, ale ostatnia wpadka nie skończyła się zbyt dobrze i to już powinien być impuls do badań. Cóż, nie w jego przypadku xD
 
reklama
Do góry