reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2022

Moja historia jest krotka i różni sie od waszych. Nie przeczytalam pierwszego postu o tym, ze grupa dotyczy przyszlych Mam, ktore maja swoje ciezkie historie i ogromne przeżycia w staraniu sie o dziecko. Ja mam 38 lat i mam juz 3 dzieci. Zawsze myslalam o 4, ale zycie weryfikuje plany. Juz wlasciwie zakonczylibysmy na tej 3. Ale nieoczekiwanie w trakcie urlopu wakacyjnego w gorach zaszlam w ciążę i nie przyszlo mi to nawet do glowy, ze jestem. W maju robilam wyniki, czemu nie moge schudnąć, wyszedł mi cukier wysoki niby pod dolną kreske a jednak i anemia i to skrajna. Pojechałam na wakacje w gory (wspinaczki, plecak ciezki, wieczorem grille), spoznial mi sie @ kilka dni (syn 5 lat) i ostatnie co przyszlo mi na mysl to ciąża mimo braku zabezpieczenia, zwalałam ospalosc i zmeczenie na wysoki cukier i anemie, zreszta mialam wizyte w lipcu u gina po antykoncepcje. Wróciłam i mnie tchnelo, zrobilam test 2 krechy, przerazenie i radosc natychmiastowa i zaraz bóle i to mocne. Poszlam do gina. I niestety dzien przed wizyta około 8 tyg ciąży poronienie samoistne całkowite.
Lekarz powiedzial, ze mozemy spokojnie sie starac po wynikach ktore mi wykonac kazał, przepisal żelazo i acard i sama biore od tamtej pory kwas foliowy. Ale po dzis dzien nic, to món pierwszy cykl, gdzie pilnowalam owu, sprawdzałam paskami i bylo tego seksu pod korek i na wszelki wypadek, chociaz szczerze juz czasem mam sie nie chcialo i czekamy. Chociaz zaczynam tracić entuzjazm, bo nadal testy nic nie wskazuja a to 23 dc , a mam bole ala menstruacyjne od kilku dni. Wczoraj chyba mocniejsze niz w poprzednie dni. Tak tez mialam w wakacje zanim zrobilam test, myslalam ze to zblizajacy sie @. U mnie jest troche inaczej, bo ja juz mam 3, i brak zajscia w ciążę mnie rozczaruje (38 lat) ale tylko na chwilę. Nigdy nie mialam problemu z zajsciem w ciążę, tak mi sie wydawało. Pierwszą poronilam, jak czerwcowa teraz. 2 byla z komplikacjami, puchlam bralam dufaston, mialam podejrzenie gestozy i ciśnienie ogromne i co wizyta szpital na kilka dni. 2 ciąża przypadek, 5, 5 miesieczne dziecko i zaszlam w 2. Bez problemu minęła mi jak sen, bo 1 dziecko mnie ogromnie zajmowalo. A 3 zaplanowana w wieku 33 , ze to ostatnia szansa. I odrazu w 2 cyklu. Na rowerze jezdzilam do 6 miesiąca ciąży, samopoczucie ekstra i wszystkie zakonczone cc.
A teraz no cóż traktuje to jako dar od losu ostatni w tym stylu.
Bardzo mi przykro ze względu na to, co przechodzicie, jest to trudne i nie jestem w stanie pojąć nawet co czujecie. Trzymam za was kciuki, bo tylko tyle mogę.
Moje testy z dziś
jakbym czytała o sobie ♥️♥️♥️
 
reklama
Tak czytam Wasze różne historie Dziewczyny i pomyślałam że może napisze dwa słowa o swoich staraniach :) Mam już syna 14 lat :O i teraz od sierpnia staramy się o drugie dzieciątko, ale wiek już mamy nieco starszy więc jest trudno a pyzatym ja mam owulację tylko co drugi cykl. Doszłam ostatnio do takich przemyśleń że staranie się o dziecko to ogromna lekcja cierpliwości i pokory :) Trzymam kciuki aby Wszystkie z nas zmieniły za chwilę grupę ma "Mama 2022" ;)
 
Czemu masz owulacje co drugi cykl?
Tak czytam Wasze różne historie Dziewczyny i pomyślałam że może napisze dwa słowa o swoich staraniach :) Mam już syna 14 lat :O i teraz od sierpnia staramy się o drugie dzieciątko, ale wiek już mamy nieco starszy więc jest trudno a pyzatym ja mam owulację tylko co drugi cykl. Doszłam ostatnio do takich przemyśleń że staranie się o dziecko to ogromna lekcja cierpliwości i pokory :) Trzymam kciuki aby Wszystkie z nas zmieniły za chwilę grupę ma "Mama 2022" ;)
 
Tak czytam Wasze różne historie Dziewczyny i pomyślałam że może napisze dwa słowa o swoich staraniach :) Mam już syna 14 lat :O i teraz od sierpnia staramy się o drugie dzieciątko, ale wiek już mamy nieco starszy więc jest trudno a pyzatym ja mam owulację tylko co drugi cykl. Doszłam ostatnio do takich przemyśleń że staranie się o dziecko to ogromna lekcja cierpliwości i pokory :) Trzymam kciuki aby Wszystkie z nas zmieniły za chwilę grupę ma "Mama 2022" ;)
hejo :) ja też mam nadzieję, ze na koniec roku nikogo już tu nie będzie!
 
reklama
Dziewczyny tak mnie zaczęła jedna kwestia zastanawiać i proszę o poradę 😝 Od kiedy odstawiłam tabletki antydzieciowe to prawie co cykl mam plamienia w okolicach 7dc (poleci mi tak jednorazowo żywa krew zmieszana z - już - płodnym śluzem, a potem na wkładce tylko takie ślady), czasem jest tak, że powtórzy się to kolejnego dnia i po tym plamieniu mam zawsze dni płodne (piękny śluz białeczko rozciagliwe, ale ja jestem jak ślimak, że śluzem problemu nie miewam). Przyjęłam, że to plamienie około owulacyjne (hormony się zmieniają, występuje to zawsze tak samo w cyklu i po tum zawsze mam początek dni płodnych, bla bla bla), ale teraz zaczęłam się zastanawiać czy to ok? 🤔 Wczoraj też tak miałam (7dc) i teraz właśnie jednorazowo poleciało wraz ze śluzem (8dc) i zaczęłam dumać 😂 Mam nadzieję, że Wam niczego noe obrzydziłam 😜
Ja w 7dc tez mialam jednorazowe plamienie zabarwione na jasno brazowo i sluz jak białko kurze. 29.12 zaczęłam 1dc.
Mam pytanie wiem ŚWIRUJE, test z wczoraj nie jest godny rozpatrywania ale??? , czy pink super czuly zachowuje sie tak po uplywie czasu, tu po dobie, czy wkrecam sobie niewidoczne..
 

Załączniki

  • 20220121_113833.jpg
    20220121_113833.jpg
    1,4 MB · Wyświetleń: 117
  • 20220121_114250.jpg
    20220121_114250.jpg
    950,4 KB · Wyświetleń: 124
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry