Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przykro mi jest bardzoHej dziewczyny. Wygląda na to, że druga inseminacja się nie udała. Wczoraj zaczęły mnie boleć jajniki i wieczorem zaczęły się plamienia, dzisiaj tego już nie mogę nazwać plamieniami. Okres przyszedł za wcześnie, bo testować miałam dopiero w środę
Na razie próbuje zdrapać się z podłogi i zastanawiam co dalej robić, czy spróbować jeszcze raz czy rozpocząć z ivf. Na razie nie wiem, nie mam ochoty nawet skontaktować się z lekarzem i próbować dalej.
o jezu, znam to uczucie, że wszystko Cie wkurzaA ja mam dzisiaj jakiś do d*py dzień. Wstałam rano dosyć późno bo mnie boli brzuch/jajniki i do tego mam mdłości ale to chyba z bólu. Pojechałam do sklepu na zakupy na cały weekend i tak mnie wszystko wku***ało, że szok. Ludzie parkujący na kilku miejscach przez co długo szukałam miejsca parkingowego, później ludzie przepychający się w sklepie że się nie da przejść, brak niektórych produktów które potrzebowałam, no masakra. Chyba włączył mi się jakiś mocny PMS tydzień przed okresem.
Dzisiaj lepiej bez kija do mnie nie podchodzić.
ja już tu pisałam kiedyś, ale ogólnie najgłupszą rzeczą na jaką się wkurzyłam w PMS było: chciałam sobie poćwiczyć przed yt i kucyk mi o głowę uderzał jak biegałam. Rozryczałam się, tak mnie to wkurzało. Kurtyna.My ze starym jesteśmy para 4 lata i bylismy razem w kinie razNo właśnie kiedy ta sobota tak minęła? Ledwie się obejrzałam, a już 14
Ja od rana na zakupach, teraz porządki. Dzisiaj nie jestem w nastroju. Smutno mi jakoś.
Mam ochotę coś od*ebać. Spakować się i jechać dzisiaj nad morze albo jakiś tatuaż dziś sobie walnąć. Tyle, że z tym morzem to dzisiaj pogoda rzeczywiście fatalna...
Jak wysprzątam cały dom to się jeszcze zastanowię co tu dzisiaj robić
PS. Ktoś wspomniał o kinie. Zapomniałam, że istnieje taka instytucja. Nie pamiętam kiedy ostatnio byliśmy w kinie
on więcej razy był w kinie z moimi braćmi niż ze mną 
Haha, ja się dziś prawie popłakałam w sklepie bo nie było papryki a to ostatnia rzecz którą musiałam kupić i musiałam przez to iść do drugiego sklepuo jezu, znam to uczucie, że wszystko Cie wkurza
Wczoraj się wkurzylam na suple i nic nie wzięłam, zastanawiam się czy to ma sens? Wkoncu tyle ciąż z przypadku na świecie to czy wezmę je czy nie to chyba nie zrobi różnicy 
No ja też mam wlasnie taki czas obrażenia się na suple, ale już powoli wracam...U nas za to piękna pogoda. Posadziłam kwiatki na balkon, polezalam w słońcu i o 14 przypomniało mi się że wypadałoby obiad zrobić
Ja się wczoraj wzruszylam, jak usłyszałam ze koleżanka wizażystka idzie z klientka na zakupy. WtfHaha, ja się dziś prawie popłakałam w sklepie bo nie było papryki a to ostatnia rzecz którą musiałam kupić i musiałam przez to iść do drugiego sklepu
Oj tam. Czasami po prostu nic nie poleci. I wtedy najlepsza zgadywanka: psiknął czy nie psiknął XDnajpierw trzeba wytrzeć dupe, brzuch czy tam cycki żeby pościeli nie upier*olicno chyba, że się wszystko skrupulatnie łyknie
Przepraszam was, ale nie powiem, co w swojej zrytej glowie najpierw pomyślałam. Na szczęście ręce były na kołdrze XD
