reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Jejku Malina, a może miał koszmary nocne? U nas dwa razy to miało miejsce, nic nie było w stanie jej uspokoić, myślę, że cała wioska ją słyszała. Ale jak ją porządnie wybudzilismy w końcu to przeszło. A Filipek wyglądał na rozbudzonego?
Aaa doczytałam, że był chory Filipek...
 
Jejku Malina, a może miał koszmary nocne? U nas dwa razy to miało miejsce, nic nie było w stanie jej uspokoić, myślę, że cała wioska ją słyszała. Ale jak ją porządnie wybudzilismy w końcu to przeszło. A Filipek wyglądał na rozbudzonego?
Tak. On się nawet chwilke bawil... I ciągle placz i placz ale taki cierpiacy.. oj z wykonczenia zasypiał na rękach i co chwile zrywal sie znow z tym wrzaskiem. Ewidentnie cierpial ale co to bylo? Nie mam pojecia.
 
U nas popsuła się też około 5-tego miesiąca, zaraz 1,5 roku i dalej nocki do bani. Przymierzam się do odstawienia, ale czarno to widzę...
W ogóle od kilku nocy poplakuje nawet przez sen, a wybudza się od razu z placzem, wierci się non stop. Co to może być? [emoji58]
Regres snu przypada na 18mcy
 
Ale o co ?
Liczba pracuje w przychodniach gdzie diagnozuje się koronę, czasami chodzę bez maseczki jestem zdrowa...
Znajomi lekarze twierdzą, że to gorsza forma grypy i media rozdmuchują sprawę....

Malina jak tam ?
 
Ale o co ?
Liczba pracuje w przychodniach gdzie diagnozuje się koronę, czasami chodzę bez maseczki jestem zdrowa...
Znajomi lekarze twierdzą, że to gorsza forma grypy i media rozdmuchują sprawę....

Malina jak tam ?
U nas dobrze. Maly po przeciwbólach spal cala noc. Dzis w dzien tez fajnie tylko marudzi bo nudzi sie i teskni za wyjsciem na dwor.
Wynikow nadal nie mamy ale juz zadnych lekow z M nie potrzebujemy. Mi pozostal lekki kaszel mokry.
 
Mallina ciaeap jestem wyniku. Wczoraj widziałam jak ratownicy medyczni robili testy z Tymbarku i też wychodziły pozytywne także te testy płytkowe to ściema i tyle
 
reklama
Ale o co ?
Liczba pracuje w przychodniach gdzie diagnozuje się koronę, czasami chodzę bez maseczki jestem zdrowa...
Znajomi lekarze twierdzą, że to gorsza forma grypy i media rozdmuchują sprawę....

Malina jak tam ?

Większość ludzi nawet grypy w życiu nie miało. Przeziębienie które jest pod nią często podciągane nie ma z tym nic wspólnego.

Szpitale w małych miastach są w gorszym stanie niż w wielkich. Rozmawiałam z koleżanką pielęgniarka która musiała robić więcej niż jej kwalifikacje, żeby uratować zycie, bo lekarzy nie było. To nie sam wirus, tylko to ze służbą zdrowia jest niewydolna, sanepid nie panuje nad sytuacją. Nawet tego w co ostatniej nocy przeżyła malina się boje. Tego, że znowu długo nie przyjadę do bliskich. Tego, że tak jak ta lekarka od naszego mieszkania, mogę taka grypa zarazić babcie czy mamę, a jej organizm tego nie zniesie.

Serio jeśli to taki pikuś, to cały świat chyba tkwi w grubym błędzie. Bo przecież to nie dzieje się tylko w Polsce.
Nikt nie chce być chory, ale w tej sytuacji już nie tylko "jakiś" wirus jest straszny, tylko każde inna choroba.

W testy nie wierzę, w chorobę już tak.
 
Do góry