Do mnie wczoraj mój lekarz rodzinny dzwonił. Aż się przestraszyłam. A on się pyta, jak się Lilianka czuje, bo ja kiedyś dzwoniłam do przychodni, ale nie chciałam porady tylko skierowanie.
Pozytywny czlowiek. Pogadaliśmy chwile, wypisał co chciałam i mam dzwonić kiedy trzeba. Przyjść też.
Pozytywny czlowiek. Pogadaliśmy chwile, wypisał co chciałam i mam dzwonić kiedy trzeba. Przyjść też.