reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Oooo hej. Jak milo was widziec.. dlugo was nie było. Co u was?
A no dlugo nas nie bylo, fakt :) rece pelne reoboty, od stycznia wrocilam z dziecmi do Polski, niestety jestem sama, maz narazie zostal w UK a teraz to juz utknal w momencie tych wszystkich restrykcji :( dostalismy wyniki genetyczne Olusia i nic nie wykryli. Genetyk stwierdzil ze jego wada musi byc w miejscu genu gdzie ciezko ja wykryc, wiec poprostu czekamy co przyniesie dalsze zycie i mamy nadzieje ze jakos to bedzie. Maly 14 jwietnia skonczyl juz roczek :) nie wiem kiedy to przelecialo a ja aktualbie jestem w 28tyg nieplanowanej totalnie ciazy. Nieplanowanej do tego stopnia ze nie bralam totalnie nic, ani acardu ani zastrzykow jak przy Olku, ani nawet witamin. Poczatkiem lipca ma sie urodzic 4 syn [emoji23]
 
A no dlugo nas nie bylo, fakt :) rece pelne reoboty, od stycznia wrocilam z dziecmi do Polski, niestety jestem sama, maz narazie zostal w UK a teraz to juz utknal w momencie tych wszystkich restrykcji :( dostalismy wyniki genetyczne Olusia i nic nie wykryli. Genetyk stwierdzil ze jego wada musi byc w miejscu genu gdzie ciezko ja wykryc, wiec poprostu czekamy co przyniesie dalsze zycie i mamy nadzieje ze jakos to bedzie. Maly 14 jwietnia skonczyl juz roczek :) nie wiem kiedy to przelecialo a ja aktualbie jestem w 28tyg nieplanowanej totalnie ciazy. Nieplanowanej do tego stopnia ze nie bralam totalnie nic, ani acardu ani zastrzykow jak przy Olku, ani nawet witamin. Poczatkiem lipca ma sie urodzic 4 syn [emoji23]
Ale numer 😂😂😂 gratulacje :) mocno jajeczna z was rodzinka :)
 
Haha no moj maz chyba nie zdolny do plodzenia dziewczynek [emoji23] szkoda ze nie znam plci dzieci z ciaz straconych, bo az sama zaczelam byc ciekawa jak wyglada calkowita statystyka [emoji23]
Moze byc tak ze płeć żeńska byla odrzucana stad straty a męska juz nie. Znam wiele takich par u ktorych przeprowadzono badania i okazało się ze organizm jedną płeć odrzucal.
Duzo zdrowia życzę. Latwego porodu :D nie wyobrazam sobie takiej różnicy u dzieci.. dzielna babka jestes :D
 
A no dlugo nas nie bylo, fakt :) rece pelne reoboty, od stycznia wrocilam z dziecmi do Polski, niestety jestem sama, maz narazie zostal w UK a teraz to juz utknal w momencie tych wszystkich restrykcji :( dostalismy wyniki genetyczne Olusia i nic nie wykryli. Genetyk stwierdzil ze jego wada musi byc w miejscu genu gdzie ciezko ja wykryc, wiec poprostu czekamy co przyniesie dalsze zycie i mamy nadzieje ze jakos to bedzie. Maly 14 jwietnia skonczyl juz roczek :) nie wiem kiedy to przelecialo a ja aktualbie jestem w 28tyg nieplanowanej totalnie ciazy. Nieplanowanej do tego stopnia ze nie bralam totalnie nic, ani acardu ani zastrzykow jak przy Olku, ani nawet witamin. Poczatkiem lipca ma sie urodzic 4 syn [emoji23]
U nas również będzie 3 syn totalnie nieplanowany. Mąż liczył na córkę. W 2017 roku straciłam ciążę, zawsze myślałam że to była dziewczynka ale teraz stwierdzam, że pewnie chłopak bo jakoś nie jest nam pisana ta córka. Żeby nie było ja bardzo się cieszę z chłopca bo jakoś z dziewczynka się nie widzę ale mąż marzył o córce.
 
U nas również będzie 3 syn totalnie nieplanowany. Mąż liczył na córkę. W 2017 roku straciłam ciążę, zawsze myślałam że to była dziewczynka ale teraz stwierdzam, że pewnie chłopak bo jakoś nie jest nam pisana ta córka. Żeby nie było ja bardzo się cieszę z chłopca bo jakoś z dziewczynka się nie widzę ale mąż marzył o córce.
Ja mialam pierwsza córkę i w ciazy z synem tez sobie nie wyobrażalam jak to będzie. Pragnęłam z całych sił oczywiście ale jakos tak po dziewczynce liczylam na druga. Jak maly sie urodzil stracilam zupelnie głowę dla niego!! Nie wyobrazam sobie nie mieć syna 😊
 
Zastanawiam się czy na wizycie będzie mi lekarz pobierał cytologie, ostatnio miałam robioną 18 lutego. A źle mi się kolarzy cytologia bo przy ostatniej ciąży jak zrobił mi cytologie to zaraz poroniłam...
 
reklama
Zastanawiam się czy na wizycie będzie mi lekarz pobierał cytologie, ostatnio miałam robioną 18 lutego. A źle mi się kolarzy cytologia bo przy ostatniej ciąży jak zrobił mi cytologie to zaraz poroniłam...
Według mnie nie powinien bo zrobiłaś 2 miesiące temu Ale co lekarz to inna praktyka.
 
Do góry