reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

reklama
Ja też z tych nieco większych xD i to jeszcze nigdy nie rodzącą :p co to będzie po :p
Ja przed to szprycha.. po piereszym bylo gorzej po drugim jest juz fuj. Ale nie żebym sie tym jakos specjalnie przejmowala. Ironia losu.. jedne chcą przytyc i nie mogą a innr chca schudnac i nie moga
 
Ja to miałam zamiar do lipca schudnąć do 44kg co najmniej. :D
Oooo 😅 ja nie mogę wrócić do mojej wagi sprzed kilku lat.Teraz waga waha mi się od 52-54kg, a chciałabym spaść poniżej 50kg. 48 kg to moje marzenie😍

Podczytuje Was dziewczyny co jakiś czas:) cieszę się, ze macie takie cudne bobaski ❤️
@ForgetMeeNot gratuluję drugiej ciąży! 😍 który to tydzień?

U mnie w dalszym ciagu cisza... praktycznie 1.5 roku od ciąży obumarłej.
Ogólnie 4 rok starań... No, ale zmieniłam lekarza, jestem zadowolona, ostatnio miałam hsg i wszystko na szczęście drozne, hormony tez super:) tsh mi spadło z 2,2 do 1,15😱 sama nie wiem jak to się stało🤣 także pomalutku do przodu. Może jednak ten rok okaże się dla mnie łaskawy... zobaczymy :)
Ściskam i pozdrawiam Was dziewczyny😘🥰
 
Oooo 😅 ja nie mogę wrócić do mojej wagi sprzed kilku lat.Teraz waga waha mi się od 52-54kg, a chciałabym spaść poniżej 50kg. 48 kg to moje marzenie😍

Podczytuje Was dziewczyny co jakiś czas:) cieszę się, ze macie takie cudne bobaski ❤️
@ForgetMeeNot gratuluję drugiej ciąży! 😍 który to tydzień?

U mnie w dalszym ciagu cisza... praktycznie 1.5 roku od ciąży obumarłej.
Ogólnie 4 rok starań... No, ale zmieniłam lekarza, jestem zadowolona, ostatnio miałam hsg i wszystko na szczęście drozne, hormony tez super:) tsh mi spadło z 2,2 do 1,15😱 sama nie wiem jak to się stało🤣 także pomalutku do przodu. Może jednak ten rok okaże się dla mnie łaskawy... zobaczymy :)
Ściskam i pozdrawiam Was dziewczyny😘🥰
Ja przy moim wzroście 150cm najlepiej się czułam w wadze tak 43-44kg. Po prostu odstający brzuch najbardziej mnie irytuje, poza tym nie jest tragicznie, w miarę to się równo rozłożyło, teraz ważę 52kg.

Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki kochana non stop! Idziemy niemal tym samym tempem jeśli chodzi o starania, u mnie było ponad 5 lat starań, 32 cykle. Teraz po prawie roku taki cykl na luzie bez zabezpieczeń, ale myślę, że raczej się nie powtórzy. Sama nie wiem już co mam myśleć, jak działać.
 
Na rano przygotowana. 👍 Zacznę od dawki 50 chyba, jutro dzwonię do lekarzy, może uda mi się dostać do jakiegoś endokrynologa, może wcale nie ma u nas jakiś wielkich kolejek prywatnie.
IMG_20200309_233014.jpg
 
48kg... prawie połowa mnie [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Mozna żyć z taka waga?
Ja to mając 68kg czułam sie jak młody bóg! Nie wyobrażam sobie miec mniej. Juz chyba źle bym wygladała. [emoji849]

Teraz marze choc o 70! [emoji23]
 
Ja przy moim wzroście 150cm najlepiej się czułam w wadze tak 43-44kg. Po prostu odstający brzuch najbardziej mnie irytuje, poza tym nie jest tragicznie, w miarę to się równo rozłożyło, teraz ważę 52kg.

Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki kochana non stop! Idziemy niemal tym samym tempem jeśli chodzi o starania, u mnie było ponad 5 lat starań, 32 cykle. Teraz po prawie roku taki cykl na luzie bez zabezpieczeń, ale myślę, że raczej się nie powtórzy. Sama nie wiem już co mam myśleć, jak działać.
Dziękuję Kochana😘 mamy podobną wagę, podobny wzrost😁 bo ja tez z tych mniejszych jestem - 153cm😅 Najmniej ważyłam 45kg i powiem szczerze, już mi mówili ze za chuda jestem, ale najlepiej się czułam tak w wadze 47-48kg:)

Ja również ogromnie trzymam za Ciebie kciuki✊🏽❤️ W koncu kiedyś musi się udać! Ja zaczynam się do tego przyzwyczajać, żyje codziennością, staram się nie myśleć o tym (chociaż jest ciężko) niektóre sytuacje dobijają. Ale z drugiej stronysa tez plusy... jest tyle rzeczy do zrobienia w życiu, póki co realizuje się - pracuje, robię szkołe stylizacji paznokci, korzystam z życia. W tym roku na urlop wybieramy się do Bułgarii 😍- będą to nasze 1 wakacji za granicą, trochę się boje, ale i czuje ekscytacje (1 raz bede lecieć ✈️🛫) 😅 No chyba, ze zajdę w ciąże to wtedy zobaczymy jak to wszystko się potoczy 😅😄
 
48kg... prawie połowa mnie [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Mozna żyć z taka waga?
Ja to mając 68kg czułam sie jak młody bóg! Nie wyobrażam sobie miec mniej. Juz chyba źle bym wygladała. [emoji849]

Teraz marze choc o 70! [emoji23]
Przy moim niskim wzroście to idealna waga😇😃 Kiedyś warzyłam 58kg😱 o zgrozo to wyglądałam jak kulka 🤣 źle się czułam... piersi to miałam ogromne🙈🤣
teraz nie jest źle, ale te 6 kg mniej było by w punkt👌🏿
 
Dziękuję Kochana😘 mamy podobną wagę, podobny wzrost😁 bo ja tez z tych mniejszych jestem - 153cm😅 Najmniej ważyłam 45kg i powiem szczerze, już mi mówili ze za chuda jestem, ale najlepiej się czułam tak w wadze 47-48kg:)

Ja również ogromnie trzymam za Ciebie kciuki✊🏽❤️ W koncu kiedyś musi się udać! Ja zaczynam się do tego przyzwyczajać, żyje codziennością, staram się nie myśleć o tym (chociaż jest ciężko) niektóre sytuacje dobijają. Ale z drugiej stronysa tez plusy... jest tyle rzeczy do zrobienia w życiu, póki co realizuje się - pracuje, robię szkołe stylizacji paznokci, korzystam z życia. W tym roku na urlop wybieramy się do Bułgarii 😍- będą to nasze 1 wakacji za granicą, trochę się boje, ale i czuje ekscytacje (1 raz bede lecieć ✈️🛫) 😅 No chyba, ze zajdę w ciąże to wtedy zobaczymy jak to wszystko się potoczy 😅😄
Ooo dobry zwiastun! Ja tez leciałam samolotem w czasie potencjalnego zagnieżdżania.. a juz na samym początku ciazy smigalam na rollercoasterach w parku rozrywki. Oczywiście o ciazy nie wiedzialam ale ze były to starania nie wykluczalam. Pierwszy lot samolotem i ten stres nie zepsul niczego wiec mialam silnego bąbelka. :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
A jaka masz różnice wieku miedzy maluchami? [emoji846]
Trocie się obawiam jak to będzie [emoji23]
Starszy syn będzie miał 5 lat Więc już całkiem spoko bo można się dogadać i w większości jest samodzielny. Młodszy będzie miał 2 lata i tu mnie ta różnica przeraża jak ja sobie poradzę. Młodszy syn ma dość ciężki charakter i jest uparty a przy niemowlaku nie liczę na jego cudowna przemianę [emoji14][emoji14]. Będę musiała mieć oczy w d**** bo młody to istny zazdrosnik. Starszy syn przy nim nie może się do mnie przytulić....nie wiem czemu tak jest... Nigdy nie robiłam podziałów między nimi. A Ty czego najbardziej się obawiasz?
 
Do góry