reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

My pojechalismy do lekarza prywatnie. Fifi dostal leki na biegunke, inhalacje z nebudose. Jakby się coś zmienilo to mamy wrocic. Dupke smarowac bepanthenem.. to jest wirusowka. :( Ciągle dziś płacze.. nie może nawet spokojnie pospac bo wybudza się z wrzaskiem a usypianie idzie mu tez meega ciężko.

Biedactwo. Zdrówka życzę
 
reklama
Miło, że mnie ktoś jeszcze pamięta [emoji6]. Zniknelam bo tak naprawdę przy dwójce dzieci mam dosc sporo roboty. Czasami mam wieczorami taki kryzys, że nawet w piżame nie chce mi się przebrać [emoji14][emoji14]. Podczas drugiej ciąży nie chciałam tu wam pisać o ciężkim życiu ciężarnej aby nikomu nie robić przykrość [emoji6]. Młody ostatnio ma jakiś ciężki etap, ciężko go czym kolwiek zadowolić. Starszy siedzi w domu bo chory już prawie 2 tydzień. Od czasu do czasu zaglądałam co tam u Was słychać[emoji6][emoji6].

A jaka masz różnice wieku miedzy maluchami? [emoji846]
Trocie się obawiam jak to będzie [emoji23]
 
O moja droga. Ja po przebytej owulacji, nie w ciążowym cyklu milama lekko ponad 10 [emoji846]
Nawet jeśli to kurcze i te moje geny i to tsh! Boję się jak cholera. Jutro dzwonię do endokrynologa jakiegoś, jeszcze ginekolog by się przydał żeby ogarnąć trochę co to był za pęcherzyk, czy to jakieś serio polipy czy co. A wyglądało to tak:
IMG_20200218_113315.jpg
 
Dzisiaj w pracy w ogóle taki ból mnie złapał w podbrzuszu, że aż musiałam usiąść. Tak mi się słabo zrobiło... I potem minęło oczywiście, trwało to chwilę. Może szybciej @ dostanę. 🤔
 
Była 3 dni i potem dwa tygodnie choroby. Wyładowała ba antybiotyku. Złapała wirusa RSV i zrobiło się nadkażenie bakteryjne.
A sam zlobek dramat. Trauma dla niej.
Jak w czwartek na wizycie okaże się, ze z dzieckiem wszytsko ok to nie daje jej do żłobka. Zostanie ze mną w domu. Sama zreszta boje się tego, co może mi przynieść w pakiecie.
Źle zniosła żłobek? Jejku ja się strasznie boję jak to będzie. No ale jak nie zajde w ciążę, to muszę wrócić do pracy:( bez mojej wypłaty ciężko by nam było z kredytem...
 
Potwierdzam. Zalecił mi euthyrox przy tsh 1,78.
On jest mega, mega wyczulony na punkcie hormonów. I tez jako jeden z nielicznych lekarzy w pl prowadzi ciąże na metforminie. Ja mu ufam i grzecznie robie to co zaleca.

A odnośnie kp, to nie jesteś chora. Ja się mega poryczalam jak wrocilam od Wiktora, i wiedziałam, ze muszę ja odstwic, ci finalnie wyszło wszystkim na dobre [emoji846] jak zwykle miał racje [emoji23][emoji23]
On ma zawsze rację. Chociaż jest dość odważny w tym co proponuję, to wiem, że jak go poslucham, to będzie dobrze [emoji3] nie wiem, ma coś takiego w sobie, że ufam mu w 100%, pewnie wiesz o co chodzi?
 
reklama
Do góry