Objawy mam, mdlosci, oslabienie, itd. tylko jakoś psychicznie nie dociera do mnie że tam dziecko siedzi, niby przed chwilą to przechodziłam, ale było inaczej, ciężko to wyjaśnić. Na pewno dziecko rok po roku to duże obciążenie dla organizmu, teraz dopiero czuje się jak 1 ciąża dała w kość organizmowi, ale zdecydowałam się i nie ma co się nad tym rozwodzic. Wiem jednak że nie bez powodu lekarze mówią, że organizm potrzebuje te 2-2,5 roku po porodzie na regenerację.I jak sobie radzisz? Ciężko jest przy małym dziecku? Chociaż skoro mówisz, że nie czujesz ciąży to ciężko się wypowiedzieć. Ja dalej się bujam bez miesiączki. Raczej już nie będziemy się starać do końca macierzyńskiego, bo to już niewiele czasu...
Szkoda.ze okres Ci nie wrócił, jeśli byłaś zdecydowana starać się o 2. I co dalej? Wracasz do pracy? Rezygnujecie na razie ze starań? Będziesz dalej karmić? Bo znam też taki przypadek, że dziewczyna wróciła do pracy, mniej karmiła młodego i zaraz wpadli.
Śliczne masz teraz zdjęcie profilowe!