Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

[Maliina]

Ja pukalam tak delikatnie jak sie doslownie mala kropeczka przekula.

 

[liczba]

A myślałam, że pukalas jak niektórzy
To przepraszam

Później raz puknelam specjalnie już nie będę

 

[Wiktorka88 O]

Mnie to tam rybka każdy sobie tam może pukać gdzie chce po prostu można uszkodzić delikatne ząbki i wsio. Także pukajcie sobie na zdrowie

 

[Maliina]

Mnie to tam rybka każdy sobie tam może pukać gdzie chce po prostu można uszkodzić delikatne ząbki i wsio. Także pukajcie sobie na zdrowie

Nie no fajnie ze piszesz ja tego nawet nie wiedzialam.. do dzis spotykam sie jak inni ciągle mówią popukaj łyżeczką czy jest ząbek.

 

[martoosia04]

Nie no fajnie ze piszesz ja tego nawet nie wiedzialam.. do dzis spotykam sie jak inni ciągle mówią popukaj łyżeczką czy jest ząbek.

Moja mama tak zawsze mowi [emoji849] ale po co ja mam pukać jej tam w buzi jak tam echo? [emoji849]

 

[Kaamilaaa]

Odnośnie zębów u nas trzeci się przebija, górna lewa jedynka [emoji846]
To chyba przez to wychodzenie zęba ostatnio były takie draki przy karmieniu i w ogóle [emoji2955]

 

[nata$za88]

@paulina1994 my też mamy maxi Cosi Citi ale pojechaliśmy autem go przymierzyć i nic nie lata, sztywno zapinamy go na pas. Szkoda że u Was się nie sprawdził, mnie już kilka razy uratował, bo jednak leciutki, Zośka 10 kg i ja już nie powinnam tyle dźwigać a czasem trzeba. Jedyny minus, że niby głowa jej nie wystaje ale nóg nie wyprostuje i wydaje mi się że nóżki mają bardzo mało miejsca, strasznie ja to denerwuje. Dlatego oglądamy jednak te większe foteliki. Na razie dramatu nie ma, ale ja nie jestem z tych co dadzą radę jechać z wyjącym dzieckiem i wolę jednak fotelik dopasowac tez do niej. Tak wiec temat fotelików czytałam z zapartym tchem, u nas w sumie jest pat, ja chcę tylem (przynajmniej do tych 18 kg), mąż przodem, ja w przedziale 9-25, mąż 9-36. Jeszcze dochodza kwestie testów i ceny. Nie pozostaje nic innego jak jezdzic, przymierzać i szukać ideału

 

[Maliina]

My mamy 4 zabka dzisiaj

 

[liczba]

@paulina1994 my też mamy maxi Cosi Citi ale pojechaliśmy autem go przymierzyć i nic nie lata, sztywno zapinamy go na pas. Szkoda że u Was się nie sprawdził, mnie już kilka razy uratował, bo jednak leciutki, Zośka 10 kg i ja już nie powinnam tyle dźwigać a czasem trzeba. Jedyny minus, że niby głowa jej nie wystaje ale nóg nie wyprostuje i wydaje mi się że nóżki mają bardzo mało miejsca, strasznie ja to denerwuje. Dlatego oglądamy jednak te większe foteliki. Na razie dramatu nie ma, ale ja nie jestem z tych co dadzą radę jechać z wyjącym dzieckiem i wolę jednak fotelik dopasowac tez do niej. Tak wiec temat fotelików czytałam z zapartym tchem, u nas w sumie jest pat, ja chcę tylem (przynajmniej do tych 18 kg), mąż przodem, ja w przedziale 9-25, mąż 9-36. Jeszcze dochodza kwestie testów i ceny. Nie pozostaje nic innego jak jezdzic, przymierzać i szukać ideału

Słuchaj siebie. dziecko powinno mieć 3 foteliki. Więc im mniej kg w drugim tym lepiej. To samo tyczy się pozycji siedzenia. Przód tył nie ma porównywalnych testów z samym tylem. Tak samo sam przod. całkiem inne wymogi. Faceci się w temat takich rzeczy zazwyczaj nie zagłębiają i uważają nasze 'wyczytane wymysły' za paranoję. Ja już wiem że tyłem na pas axkid. Dzisiaj była wojna, bo nawet pasa dobrze nie dociągnął i fotelik latał. Powiedziałam, że będzie ISOFIX. Także szukam teraz takiego dla alternatywy głupoty mojego chlopa, który krytyki nie przyjmuje.

 

[paulina1994]

@paulina1994 my też mamy maxi Cosi Citi ale pojechaliśmy autem go przymierzyć i nic nie lata, sztywno zapinamy go na pas. Szkoda że u Was się nie sprawdził, mnie już kilka razy uratował, bo jednak leciutki, Zośka 10 kg i ja już nie powinnam tyle dźwigać a czasem trzeba. Jedyny minus, że niby głowa jej nie wystaje ale nóg nie wyprostuje i wydaje mi się że nóżki mają bardzo mało miejsca, strasznie ja to denerwuje. Dlatego oglądamy jednak te większe foteliki. Na razie dramatu nie ma, ale ja nie jestem z tych co dadzą radę jechać z wyjącym dzieckiem i wolę jednak fotelik dopasowac tez do niej. Tak wiec temat fotelików czytałam z zapartym tchem, u nas w sumie jest pat, ja chcę tylem (przynajmniej do tych 18 kg), mąż przodem, ja w przedziale 9-25, mąż 9-36. Jeszcze dochodza kwestie testów i ceny. Nie pozostaje nic innego jak jezdzic, przymierzać i szukać ideału

Też go sztywno zapinam, ale sam fotelik nie lata tylko jest bardzo pod kątem to raz, a dwa, że Igorowi lata w nim głowa [emoji1745]