Ale na nfz jest to samo co 5w1. Masz 3 wklucia w jeden dzien i na dodatek krztusiec pelnokomorkowy.Ja planuję szczepić, ale żadne 5w1 tylko pojedynczo. Za to karmienie piersią jest zupełnie nie dla mnie i dziękuję człowiekowi który wymyślił mm. Pierś skończyłaby się dla mnie nawrotem depresji, a teraz mi to nie potrzebne, mam dla kogo żyć.
reklama
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
Oczywiscie. Kp czy mm co za różnica? Tak naprawdę choruja dzieci i takiie i takie. Wiadomo pokarm mamy ma wszystko co potrzebuje dzidziuś jest wygodny masz go zawsze i wszedzie a tu jednak trzeba mieć wode, proszek, butelki pojemniczki, zimą termosy albo termoopakowania. Ale zadna forma karmienia nie czyni jednych lepszymi lub gorszymi mamami. Matki maja byc szczesliwe z macierzynstwa a dzieci najedzone.Ja planuję szczepić, ale żadne 5w1 tylko pojedynczo. Za to karmienie piersią jest zupełnie nie dla mnie i dziękuję człowiekowi który wymyślił mm. Pierś skończyłaby się dla mnie nawrotem depresji, a teraz mi to nie potrzebne, mam dla kogo żyć.
Kaamilaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2018
- Postów
- 17 076
Ale ma świetną bluzę [emoji3590][emoji3590]Cześć dziewczyny czy u którejś po szczepieniu wystąpiło drżenie nóżki ? Igor do tej pory przechodził bezobjawowo szczepienia, a teraz gorączka, marudzi i wczoraj go odkładałam spać a nóżka mu zaczęła drżeć, miał już wtedy zbitą temperaturę czopkiem :/
A to mój już 4,5 msc Igi )Zobacz załącznik 1038266
Też tak myślę.Ja uważam ze nie szczepic to najgorsze co mozna zrobić. Ale oczywiście kazdy ma prawo wyboru.
Skoro dobrze się czujesz nie kp to dobrze zrobiłaś że zrezygnowalas [emoji6] ważne że czujesz się dobrze, wtedy i dziecku jest dobrze [emoji8]Ja planuję szczepić, ale żadne 5w1 tylko pojedynczo. Za to karmienie piersią jest zupełnie nie dla mnie i dziękuję człowiekowi który wymyślił mm. Pierś skończyłaby się dla mnie nawrotem depresji, a teraz mi to nie potrzebne, mam dla kogo żyć.
Zawsze można te szczepienia rozdzielac żeby nie dawać wszystkiego w jeden dzień.Ale na nfz jest to samo co 5w1. Masz 3 wklucia w jeden dzien i na dodatek krztusiec pelnokomorkowy.
Ja tak robie, szczepię na nfz i młoda ma np jedno albo dwa wklucia podczas jednej wizyty i po 2, 3tyg kolejne.
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
Ale na nfz jest to samo co 5w1. Masz 3 wklucia w jeden dzien i na dodatek krztusiec pelnokomorkowy.
Tych wkluc wcale nie musi byc 3 w 1 dniu.. Mozna zrobic kazda osobno ale wtedy jest wrażenie jakby sie z przychodni nie wyszlo. Za to te krztusiec to jest właśnie chyba najwieksza zmora i tylko krztusiec byl dla mnie argumentem najważniejszym i szczepilam 5w1.
Corka po krztuscu miala NOP nikomu nie życzę usłyszeć tego nieutulonego placzu. Za to Filip poza marudzeniem po szczepieniach nie miał zadnych innych skutkow.
Przed nami jeszcze tylko wzw B i zaczynamy z meningokokami. Bardzo boje sie skutkow po bexero tj obolala nozka, gulla gorączka ale dla zdrowia malucha wszystko!
Zmijka25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2018
- Postów
- 2 555
Janek miał nfz + rota a 2 tygodnie później pneumo. Bez skutków ubocznych ja jakoś skojarzonym nie ufam, za krótko są na rynku
Nad meningo się ciągle zastanawiamy czy szczepić... Nie będę na 99% posyłać do żłobka, jeśli będzie drugie dziecko to pewnir przedszkole też młodego ominie. Sama nie wiem...
Nad meningo się ciągle zastanawiamy czy szczepić... Nie będę na 99% posyłać do żłobka, jeśli będzie drugie dziecko to pewnir przedszkole też młodego ominie. Sama nie wiem...
Jasne, ze mozna rozdzielic ja jakby nie ten krztusiec tez chcialam na nfz. Ale juz teraz widze, ze w praktyce to ciezkie. Jak zlapia sie katary i inne cuda. Dodatkowo dochodza przerwy ktore sa minimalne pare tygodni miedzy szczepieniami. To juz nie wiadomo na co szczepic jak sie pojdzie. U nas byl jeszcze rota i tam trzeba bylo wyrobic sie do 25 tygodnia, a przerwa miedzy innym musiala byc cos 6 tygodni.Ale ma świetną bluzę [emoji3590][emoji3590]Też tak myślę. Skoro dobrze się czujesz nie kp to dobrze zrobiłaś że zrezygnowalas [emoji6] ważne że czujesz się dobrze, wtedy i dziecku jest dobrze [emoji8]Zawsze można te szczepienia rozdzielac żeby nie dawać wszystkiego w jeden dzień.
Ja tak robie, szczepię na nfz i młoda ma np jedno albo dwa wklucia podczas jednej wizyty i po 2, 3tyg kolejne.
Szczepilam 5w1, pneumo, rotawius, wzw wszystko osobno.
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
meningo sa niebezpieczne w wieku do 5lat i pozniej miedzy 18 a 25rż. to ze dziecko do zlobka nie idzie nie jest wcale pewnoscia.Janek miał nfz + rota a 2 tygodnie później pneumo. Bez skutków ubocznych ja jakoś skojarzonym nie ufam, za krótko są na rynku
Nad meningo się ciągle zastanawiamy czy szczepić... Nie będę na 99% posyłać do żłobka, jeśli będzie drugie dziecko to pewnir przedszkole też młodego ominie. Sama nie wiem...
ja po Filipie bede doszczepiac Julke.
niedawno glosno bylo jak 6 latka w Poznaniu zmarla.. okazalo sie ze na pneumokoki choc byla szczepiona to inny serotyp ja zarazil.. mieli zbadac ktory.. nie jestesmy w stanie zaszczepic sie na wszystko ale ja uwazam ze jesli moge chronic dziecko przed tym okrucienstwem jakim sa meningokoki i sepsa meningokokowa to nie mam sie nad czym zastanawiac.
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
ja tez pneumo, 5w1, rotawirusa mialam tego w 3 dawkach nie w 2. no i wzw przed nami plus meningo.Jasne, ze mozna rozdzielic ja jakby nie ten krztusiec tez chcialam na nfz. Ale juz teraz widze, ze w praktyce to ciezkie. Jak zlapia sie katary i inne cuda. Dodatkowo dochodza przerwy ktore sa minimalne pare tygodni miedzy szczepieniami. To juz nie wiadomo na co szczepic jak sie pojdzie. U nas byl jeszcze rota i tam trzeba bylo wyrobic sie do 25 tygodnia, a przerwa miedzy innym musiala byc cos 6 tygodni.
Szczepilam 5w1, pneumo, rotawius, wzw wszystko osobno.
Nataśka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2018
- Postów
- 804
A to moja z 8 czerwca wiadomo czemu się tak pośpieszył?14 czerwca [emoji4] ale to wcześniak z 32 tc
reklama
Podobne tematy
1
- Odpowiedzi
- 46 tys
- Wyświetleń
- 2M
W
- Odpowiedzi
- 32 tys
- Wyświetleń
- 2M
Podziel się: