reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Ja karmić chcę do lata więc nie mam spiny co do jedzenia. Wiecznie na cycku nie będzie przecież, a jak będzie w rzeczywistości to sie okaże
 
reklama
Jezu ja to nie wiem czy dam mojemu dziecko tak wcześnie coś stałego do jedzenia. Mój Hubert zakrztusił sie głupim biszkoptem i skórką od chleba (daj dziecku, dobre na wychodzące ząbki mówili) jak miał ok roczku [emoji85]
Do tej pory mam schize i teraz dopiero pierwszy raz żuł gumę orbit, a landrynki jak je to siedzę i patrzę na niego jak sroka w gnat [emoji86][emoji85][emoji87] chłopak zaraz 7lat [emoji1751]
Ilona, no to właśnie tak jest u nas [emoji14]

Malina, jak Filip zjada cały słoik to się nie dziwię, że nie dopija :D słoik Janek na 3 razy ma [emoji1787] trochę do kaszki, trochę na łyżeczce i tak dwa dni je jeden owocowy. A tak to mu daje do ręki banana, awokado, omleta, łososia, ziemniaka, brokuły, fasolkę szparagową też jadł, chleb z masłem (skórka i trochę ze środka - taki pasek), borówki amerykańskie, dziś naleśnika dostał. No i on tak sobie dziubie, w pewnym momencie rozgląda się za bidonem, to daje mu popic wodę i kończymy i za kilka minut proponuje pierś i praktycznie zawsze łapie i opróżni.
 
Jezu ja to nie wiem czy dam mojemu dziecko tak wcześnie coś stałego do jedzenia. Mój Hubert zakrztusił sie głupim biszkoptem i skórką od chleba (daj dziecku, dobre na wychodzące ząbki mówili) jak miał ok roczku [emoji85]
Do tej pory mam schize i teraz dopiero pierwszy raz żuł gumę orbit, a landrynki jak je to siedzę i patrzę na niego jak sroka w gnat [emoji86][emoji85][emoji87] chłopak zaraz 7lat [emoji1751]
Dziecko musi nauczyć sie odkrztuszac. Jesli kasla glosno to nie martw sie.. Gorzej jak sie krztusi po cichu. Jula tez mi sie zakrztusila ciastkiem z galaretka delicja.. Byla schiza nie powiem ale nie przestawalam dawac różnych rzeczy. Mi samej zdarzy sie zakrztusic jakims kruszkiem a nawet slina 😂😂😂
Ale landrynki to fakt trudne zadanie.. Jednak jedzenie jest miękkie many w świadomości ze pod wpływem sliny zmieknie bardziej a cukierek jednak twardy.dacie rade. Mi przy drugim dziecku zdecydowanie latwiej no ale moje dziecko narazie ma w nosie rozszerzanie diety.
 
Ja kupilam ten gryzak sylikonowy do karmienia i chetnie zjada owoce z niego. Jutro próbujemy kiwi. W ogole zroboe test i pokroje mu na kawalki czy zje. Dzis znow dorwal sie do miski psa i pierwsze co zrobił to chwycil za kulki karmy i do buzi. Moze on papek nie chce a np ziemniaka czy marchew ugotowana w calosci bedzie sobie dziubal.
 
Kiwi zasmakowalo...
IMG_20191127_100629.jpg
IMG_20191127_100619.jpg
 
Paulina jesteś bardzo bardzo bardzo zdeterminowana. Tyle czasu ściągać no jesteś mistrzynią !!! Bardzo mocno Ci gratuluję no i Igorowi nowych umiejętności

Dziękuje aczkolwiek powoli wysiadam głównie przez tą jego alergię bo ciągle coś nowego uczula, a ja przypominam wrak człowieka

Ja zaczynałam od warzyw, Starszej kaszek w ogóle nie dawałam, a Jasiek czasami na śniadanie dostanie

Będę próbować ;) ciekawe czy w ogóle będzie akceptował łyżeczkę :)
 
reklama
Do góry